środa, 16 listopada 2016

Pod Samym Niebem

Tytuł: Pod Samym Niebem
Tytuł oryginału: Mile High
Autor: R.K. Lilley
Cykl: W Przestworzach (2)
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 328
Wydawnictwo: Editio


"Naprawdę nie mogłam pozwoli, by to, co o mnie wypisywano, jakkolwiek mnie obchodziło, w przeciwnym razie już nigdy nie odważyłabym się wyjść z domu."


Pod samym niebem to kontynuacja opowieści o super bogatym, przystojnym, seksownym mężczyźnie o imieniu James i delikatnej, a jednocześnie bardzo silnej stewardesie Biance. Historia rozpoczyna się, kiedy dziewczyna powraca do zdrowia po ciężkim pobiciu oraz po rozstaniu z Jamesem. Jednak pociąg fizyczny jaki do siebie odczuwają i kiełkujące uczucie (u Jamesa szybciej, u Biacy niestety wolniej) nie pozwala im na zbyt długą rozłąkę...

 "Jego oczy były tak czułe i łagodne, że poczułam, jak z rozczulenia łza spływa mi po policzku. "



Kochankowie ponownie spotykają się na imprezie. Nie zabawiają tam jednak zbyt długo i postanawiają się wymknąć. I chociaż Bianca nie zamierza dać Cavendischowi szansy na powrót, to jest on i tak nieunikniony. James myśli o poważnym związku i nie zamierza wypuścić jej z rąk. Już od tamtego spotkania para nie rozłącza się. I pomimo, że Bianca nie chce poważnego związku, James za wszelką cenę próbuje go stworzyć i na każdej możliwej płaszczyźnie przywiązuje ją do siebie...



"Zaczęłam oddychać głęboko, nie odrywając wzroku od imienia Bianca wypisanego niewielkimi literami, nad sercem Jamesa."

Pierwsza cześć zrobiła na mnie duże wrażenie. Po tej książce nie spodziewałam się czegoś niezwykłego czy beznadziejnego. To jest po prostu kontynuacja i nie ma co robić o to wielkiego szumu. Fabuła nadal bardzo mnie interesowała, była niezwykła i potrafiła zaskoczyć. Paru rzeczy się spodziewałam, inne mnie zaskoczyły, oczywiście pozytywnie. Akcja była bardzo dynamiczna co jest ogromną zaletą tej książki. 

Tak jak poprzednia część, ta również bardzo mnie wciągnęła. Czytałam ją z zapartym tchem czekając co będzie dalej... co będzie dalej... I tak dobrnęłam do końca powieści, a akcja zakończyła się w takim momencie, że wciąż jeszcze w mojej głowie rodzi się pytanie: co będzie dalej? I czekam z niecierpliwością na następną cześć, aby dowiedzieć się jak potoczą się losy tej cudownej pary, co jeszcze spotka ich na krętej wspólnej drodze...

Moja ocena:
9/10  

7 komentarzy:

  1. Na razie mnie ta książka jednak nie zainteresowała, pomimo bardzo dobrej twojej oceny ;)

    Spojrzenie EM

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsza część całkowicie zawładnęła moim sercem i nie mogę się doczekać, aż poznam kontynuację. Choć nie brak tu scen erotycznych, to w książce można wyczuć pewną bliskość oraz więź między bohaterami, która bardzo mi się spodobała. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze nie czytałam ale zbieram się ciągle. Za dużo mam ksiązek :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej serii, ale powiem Ci, że chyba bym po nią sięgnęła. Czasami lubię przeczytać coś w tym stylu. :)

    Pozdrawiam :)
    Books & Candles

    OdpowiedzUsuń
  5. Książki czytałam i mi bardzo się podobały. Tylko szkoda że jeszcze musimy poczekać na następną premierę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety dla mnie druga część była zdecydowanie gorsza, a zachowanie Jamesa (czesanie czy ubieranie Bianki jakby była kukłą) mnie po prostu irytowało. Ciekawa jestem kolejnej części, ale raczej nie nastawiam się n wiele. Cała seria zdecydowanie należy do lekkiej erotyki, gdzie nie trzeba za bardzo myśleć podczas czytania :)

    OdpowiedzUsuń