poniedziałek, 31 lipca 2023

Filip

Tytuł: Filip
Autor: Leopold Tyrmand
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 416
Wydawnictwo: MG


"Uważam, że kształtowanie życia w imię jakiejś idei, niech to będzie patriotyzm, katolicyzm czy socjalizm, jest czymś mało oryginalnym, zbyt pospolitym i szablonowym. Miliony ludzi tak robią: biorą spis formułek jak należy żyć, a także jak należy zmuszać siebie i innych do jakiegoś życiowego programu czy modelu i dość łatwo to realizują."


Twórczość Tyrmanda uwielbiam, choć nie jest prosta i lekka. Niesie ona przesłanie, ukazuje prawdę o przeszłości bez koloryzowania. Dużo można się z niej dowiedzieć i wyciągnąć wnioski.


"Czasami odnoszę wrażenie, że wojny są po to, aby ci, którzy je przeżyli, mieli się czym chwalić."

Filip podczas wojny znajduje się w nazistowskich Niemczech. Pracuje tam jako kelner w jednym z hoteli, gdzie bogaci Niemcy w pełni korzystają z uroków życia. Podaje się za Francuza jednak wiadomo, że jest kimś innym. Nienawidzi Niemców i w ramach zemsty flirtuje z samotnymi Niemkami. Wszystko do czasu, kiedy jedna z nich wzbudza w nim prawdziwe uczucia...

"Żywa tkanka istnienia, darta codziennie przez ambicje i klęski, może się tylko codziennie odradzać, gdy symbole wokół nas, z których pozornie kpi się, mają jakąś nadrzędną, sobie tylko wiadomą, trudno uświadamianą wagę. "

Po Leopolda Tyrmanda sięgam w ciemno. Zakochałam się w jego ironii i pokazywaniu tego, na co inni nie zwracają uwagi. Dlatego nawet nie zastanawiałam się, kiedy zobaczyła Filipa. Wiedziałam, że to książka, którą muszę przeczytać. 

Autor przedstawił postać Filipa, jako młodego chłopaka bardzo skonfliktowanego wewnętrznie. Był on młody, pragnął czerpać z życia, jednak z drugiej strony był Polakiem, który znalazł się w miejscu, gdzie otaczali go sami Niemcy - wrogowie. Chciałby się na nich zemścić. Jednocześnie musi przestrzegać określonych norm. Do tego jego zakochanie, które wcale nie powinno zaistnieć... 

Uwielbiam wszystkie powieści Tyrmanda, jednak wydaje mi się, że ta jest najlepsza...

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu MG.


Moja ocena:
10/10

Listy do E.

Tytuł: Listy do E.
Autor: Kristine Turowska
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 310
Wydawnictwo: Novae Res

"Życie w Rozalinie płynie wolno i sielsko. Pogodę mamy piękną, więc bez parasolki nie ruszam się nigdzie. Dużo rozmawiamy z Księżną. Zawsze wiedziałam, że to bardzo mądra kobieta. Wczoraj rozmawiałyśmy choćby o Immanuelu Kancie. Rozalia nie zgadza się z jego poglądem na istotę rzeczy."

 

K., niemłoda już kobieta z ciężkim bagażem do doświadczeń, zostawia za sobą dotychczsowe życie we Francji i przenosi się do Rozalina. We Francji zostawiła jednak bliską przyjaciółkę, z którą regularnie koresponduje. Opisuje w nich swoją codzienność, myśli, przeżycia, nowopoznane osoby...


"Od tego momentu, gdy znów wzięłam do ręki ten wachlarz od Ciebie, nie mogłam myśleć o niczym innym, jak tylko o Nim."

Życie K. miało być proste, miała zacząć od nowa. Szybko jednak się przekonała, że to nie takie proste. Gdy poznaje młodego austriackiego hrabiego Ludwika, budzi się w niej uczucie, którego obiecała się wystrzegać...


"Ciąży mi strasznie ta odległość między nami i fakt, iż gdy czytam Twoje słowa, tyle już zdążyło się wydażyć, odpowiadanie na Twoje rady mija się z celem."

Nieczęsto sięgam po powieści epistolarne. Jest to dosyć specyficzna forma powieści i nie zawsze ma szansę trafić w mój gust. Listy do E., nie zrobiły na mnie dobrego wrażenia. Nie były też jakoś bardzo złe, tylko trochę takie bez polotu. Czytałam je, ale nie zaciekawiły mnie, nie czytałam ich niczym listów od najlepszej przyjaciółki, nie czułam podekscytowania nowymi wadomościami. To taka zwyczajna, niczym niewyróżniająca się powieść epistolarna. Może bardziej przypadnie do gustu tym osobom, które szczególnie lubią ten gatunek powieści. 

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

Moja ocena:
5/10

czwartek, 27 lipca 2023

Z życia cyganerii

Tytuł: Z życia cyganerii
Autor: Henri Murger
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 400
Wydawnictwo: MG

"Cyganie wszystko wiedzą i bywają wszędzie, zależnie od tego, czy mają lakierki, czy dziurawe buty. Spotyka się ich raz przy kominku wykwintnego salonu, to znów przy beczułce w podmiejskim szynku. Niesposób im uczynić dziesięć kroków, aby nie spotkać przyjaciela, a trzydzieści, aby nie spotkać wierzyciela."

 

Biedni artyści żyjący sztuką, literaturą, muzyką muszą znaleźć sposób na przetrwanie. Dręczy ich notoryczny brak pieniędzy, natręctwo wierzycieli i właścicieli lokali. Nie stronią przy tym od wszelkich uciech życia - imprez, alkoholu. Wymykali się schematom, porzucali konwenanse, stanowili grupę bardzo ekscentryczną. Nikt ich nie rozumiał, za to oni bardzo dobrze się rozumieli i lubili spędzać czas w swoim środowisku.


"
Moje szalone istnienie to niby piosenka; każda nowa miłość to strofka, ale Marcel to refren."

Henri Muroir przedstawił losy wybranych ludzi z bohemy. Wszystko zaczęło się od młodego artysty, który nie miał pieniędzy, a kontrakt na wynajem pokoju dobiegał końca, zaś z czynszem zalegał ładnych parę miesięcy. Musiał uciec się do sprytu, by wyjść jakoś z tej sytuacji. Takich przypadków jednak było o wiele więcej...


"Sztuka, rywalka Boga, stąpa równo z królami."

Z tych historii bije szczerość. Mamy tu niepowtarzalny klimat tego okresu, specyficzny humor, nietuznkowe postacie, których nie da się nie pokochać. Książka składa się niejako ze zbioru opowieści. Podczas czytania można się dobrze bawić, bo bohaterowie żyją z dnia na dzień, starając się cieszyć życiem, czuć u nich dużo radości, żywych dialogów, jednak jest też czas na refleksję, bo przez to wszystko ukazuje się i ta brzydsza strona ich życia - przecież żyją w ubóstwie i każdego dnia muszą kombinować jak przeżyć.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu MG.

Moja ocena:
8/10

środa, 26 lipca 2023

Polska Jagiellonów

Tytuł: Polska Jagiellonów
Autor: Paweł Jasienica
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 560
Wydawnictwo: MG


"Zygmunt August ubierał się zaodbijała się tylko wsze na czarno. Od kirowego tła odbijała tylko złocona szpada włoska. Ściany jego osobistych komnat pokrywały czarne obicia. Jeśli nie było na dworze przyjęcia, król jadał samotnie."

Po śmierci Kazimierza Wielkiego, na tronie Polski przez chwilę zasiadali Andegawenowie. Jadwiga była ostatnią przedstawicielką w Polsce tej dynastii. Poślubiony jej Władysław Jagiełło zapoczątkował kolejną dynastię - Jagiellonów.


"Polityka dynastyczna była przedsięwzięciem szalenie niebezpiecznym ze względu na... olbrzymie rozmiary stworzonego przez unię państwa jagiellońskiego."

Mogłabym powiedzieć, że wychowałam się na Jasienicy. Kiedy zaczynałam swoją przygodę z historią, sama szukałam sobie książki i je czytałam. Kiedy poszłam na studia, dowiedziałam się, że książki Jasienicy nie są jakoś szczególnie cenione przez historyków, dużo można tutaj znależć subiektywnych opinii, których historyk powinien się wystrzegać. Niemniej jednak każdy zwyczajny czytelnik, który chciałby dowiedzieć się czegoś o Polsce z czasów Jagiellonów, dostanie tu sporo wiedzy przekazanej w przystępny sposób. Póżniej jednak warto ją skonfrontować z innymi przekazami i wyrobić sobie samemu opinię. 

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu MG.

Moja ocena:
8/10

poniedziałek, 24 lipca 2023

Fingal i Aileen

Tytuł: Fingal i Aileen. Opowieść o sile przyjaźni
Autor: Anna Śliwińska
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 64
Wydawnictwo: Lemoniada

"Wiele lat temu żył na świecie kamienny olbrzym. Jego domem była zielona górzysta wyspa, a jedynymi przyaciółmi - mewy i głuptaki mieszkające na klifie. Nikt nie wie, kiedy kamienny olbrzym pojawił się na wyspie, ale gdyby go o to zapytać, odpowiedziałby nieśmiało, że jest tam od zawsze, podobnie jak wszystkie skały, trawy i rzeki."

Kamienny olbrzym mieszka na wyspie, na której przyroda żyje własnym życiem i zachwyca pięknem. Nie lubi ludzi, którzy niszczą to co drogie jemu sercu. Jednak pewnego dnia poznaje małą rudowłosą dziewczynkę Aileen, która wydaje mu się być inna niż ludzie jakich do tej pory widział. Aileen i Fingal, zaprzyjaźniają się i wspólnie poznają wyspę. Wspólna podróż do Groty Melodii i niespodziewany obrót zdarzeń spowodują, że ich przyjaźń zostanie wystawiona na ciężką próbę.

"Kamienny olbrzym bał się ludzi."  

Nieczęsto sięgam po literaturę dziecięcą, jednak ta książeczka ma w sobie coś, co nie pozwoliło mi przejść obok niej obojętnie. Motywem przewodnim jest tutaj przyjaźń. Ale przwija się tu dużo innych ważnych tematów - zaufanie, wierność, dbałość o przyrodę, poświęcenie. Każdy z tych tematów jest bardzo ważny, a autorka przedstawiła je tutaj w bardzo przystępny i błyskotliwy sposób. Sama z dużym zaciekawieniem poznawałam historię Fingala i Aileen, więc z pewnością młodsi czytelnicy będą nią zachwyceni. Na uwagę zasługują również przepiękne ilustracje. 

Za książeczkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Lemioniada.

Moja ocena:
10/10 

Dziwne losy Jane Eyre

Tytuł: Dziwne losy Jane Eyre
Tytuł oryginału: Jane Eyre
Autor:
Charlotte Brontë
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 607
Wydawnictwo: MG

"Wiem, że muszę ukrywać swoje uczucia, zgnieść wszelką nadzieję; że muszę pamiętać, iż jestem dla niego prawie niczym. Bo jeżeli mówię, że jestem taka jak on, to nie rozumiem przez to, że posiadam jego moc oddziaływania, jego urok przyciągania; rozumiem tylko, że mam z nim pewne wspólne zamiłowania i uczucia. Muszę więc powtarzać sobie wciąż, że jesteśmy rozdzieleni na wieki - a jednak, dopóki myślę, dopóki tchu w piersiach stanie, muszę go kochać."

Mała Jane po śmierci rodziców trafia do domu swojego wuja, który także później umiera i dziewczyna skazana jest na swoją ciotkę, która nie potrafi okazać jej serdecznych uczuć. Kiedy tylko nadarza się okazja kobieta wysyła Jane do do szkoły dla sierot, słynącej z surowego rygoru. Dziewczyna zdobywa tam doświadczenie, a następnie znajduje pracę jako guwernantka w domu Edwarda Rochestera, samotnie wychowującego przysposobioną córkę.


"Chciałem Cię tak szalenie rozkochać w sobie, jak sam się w Tobie kochałem, a wiedziałem, że zazdrość będzie mi najlepszym sprzymierzeńcem w osiągnięciu tego celu."


Pomimo początkowej niechęci między Jane, a jej pracodawcą, rodzi się uczucie. I kiedy wydawać by się mogło, że dla Jane przyszedł kres nieszczęść i smutku, przeszłość postanawia upomnieć się o pana Rochestera. Dziewczyna zmuszona jest do nocnej ucieczki, by po raz kolejny znaleźć swoje miejsce.


 "Piękność leży w oku patrzącego."

Dziwne losy Jane Eyre były mi znane. Kilka lat temu oglądałam ekranizację powieści, jednak to było moje pierwsze spotkanie z wersją papierową. I było o niebo lepsze. Bardzo polubiłam samą bohaterkę i po raz kolejny doceniłam pióro autorki. Bardzo podobało mi się przesłanie powieści. Bo nie tylko miłość była tutaj ważna. Na pierwszy plan wysuwa się sama Jane i jej postawa. Jej postać jest silna, twarda, nie ugina się pod ciężarem przeciwności, tylko dąży swoją ścieżką wyznaczoną zasadami moralności. Nie zmienia zdania pod wpływem chwili, uczuć czy kaprysu. Dla niej zawsze najważniejszy był obowiązek i przyzwoitość. Dzięki tym wartościom wiele osiągnęła. I można powiedzieć, że do XIX-wieczna panna, która nic już właściwie nie ma wspólnego z obecnymi kobietami wyzwolonymi, ale myślę, że od Jane i Charlotte Brontë niejedna kobieta mogłaby sie wiele nauczyć. Dlatego z całego serca polecam powieść.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu MG.


Moja ocena:
8/10

 

piątek, 21 lipca 2023

Wojowniczki Boginie Księżniczki

Tytuł: Wojowniczki, Boginie, Księżniczki. Historie kobiet Dubaju
Autor: Kinga Jesman
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 208
Wydawnictwo: Editio


"Mieszkając jeszcze w Polsce, wielokrotnie słyszałam ostrzeżenia, że jak pojadę do Arabów, to stracę godność. Moje zdanie nie będzie miało najmniejszego znaczenia, a jeśli sprzeciwię się mężczyźnie, ten będzie miał prawo mnie spoliczkować."


Dubaj to nawiększe miasto Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Jest jednym ze światowych centrów finansowych i popularnym kierunkiem turystycznym. Kinga Jesman mieszka w Dubaju już od pnad dekady. Tu spotkała miłość swojego życia, założyła rodzinę, pracuje i nawiązuje przyjaźnie z kobietami o różnej narodowości.


"Zapewni wiele razy w tek książce będę wspominać, że Dubaj jest miastem niezwykle różnorodnym."

W swojej książce Kinga opowiada historie poznanych kobiet. Już po przeczytaniu kilku stron byłam w szoku. Nie miałam pojęcia, że tak różnorodne kobiety można spotkać w Dubaju. Nie wiedziałam, jak naprawdę wygląda ich życie, realia, związki z mężczyznami. Pokazały one Kindze swoje obecne życie, ale poznała ona także ich przeszłość, problemy, realia życia w ich krajach, ich kulturze. Podobnie jak Kinga byłam zdziwona wieloma rzeczami, tak jak ona wcześniej, miałam błędne wyobrażenia i uprzedzenia do Dubaju. Bardzo przyjemnie czytało mi się tę książkę. Czułam się jak na ploteczkach przy kawce z najlepszą przyjaciółką. 

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Editio.

Moja ocena:
10/10

czwartek, 20 lipca 2023

Pokusa

Tytuł: Pokusa
Tytuł oryginału: Temptation
Autor: Ivy Smoak
Cykl: The Hunted (1)
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 321
Wydawnictwo: Editio

"Przy wyjściu podłoga była śliska, bo wszyscy ciągle wchodzili i wychodzili, a na dworze padało. Mimo protestów Melissu założyłam kalosze i bardzo się z tego cieszyłam, bo poślizgnęłam się nagle na linoleum. Gdy odzyskałam równowagę, ktoś wszedł pospiesznie do kawiarni. Otworzone z rozmachem drzwi trafiły na mój kubek. Kawa chlapnęła mi na koszulę, a kubek poleciał na ziemię. Znów się poślizgnęłam, ale nagle poczułam, że przytrzymują mnie dwie silne dłonie."

Penny Taylor zaczyna drugi rok studiów. Pierwszego dnia zajęć udała się do ulubionej kawiarni chłopaka, z którym się spotykała, w nadziei, że tam na niego wpadnie. Nie przyszedł, co ją bardzo zasmuciło. Wychodząc z zimną już kawą, zderzyła się w drzwiach z najprzystojniejszym mężczyzną jakiego w życiu spotkała. Podczas tego małego wypadku oblała sobie bluzkę kawą, a w ramach rekompenasty dostała od nienzjaomego jego sweter. Bardzo szybko okazało się, że wybawiciel jest jej nowym wykładowcą.


  "Nie chciałam narobić profesorowi Hunterowi kłopotów. I z pewnością nie chciałam narobić kłopotów sobie."

Profesor James Hunter pod maską życzliwej uprzejmości, skrywał wiele mrocznych sekretów. Jeszcze niedawno mieszkał w Nowym Jorku i prowadził życie miliardera. Teraz pracuje na uniwersytecie i pilnie strzeże swojej prywatności. Choć to było wbrew zasadom odwzajemnił uczucie swojej studentki. Jest to jednak kolejna tajemnica, którą muszą utrzymać w sekrecie, a to nie będzie łatwe, przy jej wścibskiej współlokatorce i chłopaku, któremu Penny ciągle wysyła sprzeczne sygnały.


  "W takim razie niech mnie pan nauczy, profesorze Hunter."

Zakazany romans studentki z wykładowcą - jestem na tak! Ale sam dobry pomysł to jeszcze nie wszystko. Początek był niezły, ale im bardziej zagłębiałam się w tą powieść, tym większe czułam zniesmaczenie. Autorka zrobiła z niego tani erotyk, który nie miał zbyt wielkiego sensu. Bohaterka okazała się rozchwianą idiotką, która nie mogła zdecydować się na jednego faceta, co chwilę spotykała się raz zjednym raz z drugim i pozwalała sobie z nimi na erotyczne zbliżenia. Zachowywała się bardzo dziecinnie w tym wszystkim i pozwalała sobą kierować swojej przyjaciółce, nie potrafiła jej się powstawić i robiłą wtedy coś wbrew sobie. Sam profesor Hunter początkowo zrobił na mnie bardzo duże wrażenie, ale później też wydawał mi się jakiś dziwny i mnie irytował. Czasami miałam już dosyć tego, że ciągle za nią biegał i zapewniał, że nigdy jej nie opuści, a ostatecznie obraził się o, według mnie, dosyć błahy problem, który wyniknął po części z nieporozumienia. Trochę jestem ciekawa, jak potoczą się dalsze losy tej dwójki, ale jeśli nadal mają się zachowywać tak, jak do tej pory, to chyba przez to nie przebrnę.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Editio.

Moja ocena:
5/10

środa, 19 lipca 2023

I promise you

Tytuł: I promise you
Autor: Z. K. Marey
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 277
Wydawnictwo: Novae Res


"Nie chcę bliżej poznać Camerona Lawrence'a, bo boję się, że spodoba mi się jakaś jego dobra strona, którą tak dobrze ukrywa przed całym światem. Co, jeśli  nie jest tylko zarozumiałym playboyem i na górze spotkam stado kotów ocalałych ze schroniska, zamiast dwóch dziewczyn ukrytych w szafie na wypadek, gdyby się nudził?"

Scarlett została zmuszona, by rozpocząć samodzielne życie w Nowym Jorku. Ukochana babcia, zabroniła jej się z nią kontaktować przez pół roku. Twierdziła, że wnuczka musi nauczyć się żyć bez niej i stać się samodzielna. W związku z tym łoda kobieta opuściła rodzinne miasteczko i przeprowadziła się do Nowego Jorku, gdzie mieszka jej kuzynka. Szybko znajduje pracę, mieszkanie i zdobywa przyjaciółki. Wszystko zaczyna się układać, jednak w jej życiu pojawia się także ktoś, kto może narobić w nim sporo zamieszania.


"Jesteś jak zabrudzone płótno (...)."

Cameron kocha kobiety i szybko się w nich zakochuje. Zakochał się w dziewczynie swojego brata, a teraz wygląda na to, że zakochał się w jej kuzynce. Kiedy zobaczył ją na ich ślubie wyglądała jak anioł i od tego czasu żadna inna nie była w stanie mu zawrócić w głowie. Scarlett była inna niż wszystkie kobiety, które do tej pory spotkał. Nie wahała się mu postawić, ceniła szczerość i potrafiła płakać w galerii sztuki, kiedy patrzyła na obrazy. Cam postanowił zdobyć ją za wszelką cenę. Nie wiedział jednak, że dziewczyna miała własny plan - rozkochać go i porzucić, ponieważ Cameron zranił uczucia jej przyjaciółki.


"Przyszła w niebieskiej sukience, która kurewsko dobrze pasowała do jej oczu. Szła w naszą stronę, a ja momentalnie zapomniałem o wszystkich."

Już dawno nie miałam takich mieszanych uczuć co do książki. Początek był bardzo ciężki. Wszystko mnie w nim irytowało, zachowanie bohaterów, ich myśli, dialogii, no wszystko. Później jednak wszystko trochę się poprawiło i im bardziej zagłębiałąm się w tą historię, tym bardziej przepadałam. Bardzo się w nią zaangażowałam i z zapartym thcem śledziłam losy bohaterów. Bywały momenty, że trochę mnie irytowali, jednak nie aż tak jak na początku. Z czasem zaczęłam lubić Camerona coraz bardziej i podejrzewam, że gdybym spotkała takiego mężczyznę w prawdziwym życiu to zakochałabym się w nim bardzo szybko. Z kolei zachowanie Scarlett nie do końca mi się podobało. Nie podobało mi się jak zaczęła zapętlać się w kłamastwach i ostatecznie okłamywała wszystkich i raniła tych, którzy byli jej bliscy. Niemniej jednak pod koniec książki udało jej się jakoś zrehabilitować w moich oczach. A skoro o oczach mowa, to jestem sroką okładkową i nie mogę nie wspomnieć o tym, że zakochałam się w tej okładce i wprost nie mogę się na nią napatrzeć.

Muszę też wspomnieć, że ten tom poprzedza historia Lany (kuzynki Scarlett) i Michaela (barat Camerona), której jeszcze nie miałam okazji przeczytać, ale planuję to jak najszybciej nadrobić.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

Moja ocena:
8/10

niedziela, 16 lipca 2023

Tysiąc uderzeń serca

Tytuł: Tysiąc uderzeń serca
Tytuł oryginału:
A Thousand Heartbeats
Autor: Kiera Cass
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 509
Wydawnictwo: Jaguar

"Musiałem przyznać, że była piękna - jak piękny jest zachód słońca: tak słodki, że dawało się spojrzeć na niego tylko przez moment. Annika była nie tylko słodka, co musiałem przyznać. Była też zagniewana, zdeterminowana i smutna w sposób, który mnie dezorientował. Zrozumienie jej byłoby wyzwaniem."


Po śmierci matki, życie Anniki bardzo się zmieniło. Przestała żyć w szczęśliwej rodzinie. Ojciec nie traktował ją z czułością, jak kiedyś, a jedynie wymagał, by pełniła rolę polityczną, która sprowadzała się do poślubienia człowieka, którego znosiła. Podczas przygotowań do zaślubin Annika zostaje porwana przez wrogów królestwa.


"Byłam więcej niż damą; byłam księżniczką. A on najwyraźniej cały czas o tym zapominał."

Lennox po stracie ojca, by móc przetrwać musiał stać się żołnierzem, którego boi się każdy. Dlatego zabił królową odległego królestwa i bez wahania porwał jej córkę. Dla ukochanego Dahrainu zrobi wszystko, jednak nie może pozwolić, by księżniczce stało się coś złego, jakaś wewnętrzna siła mu w tym przeszkadza. Jednakże kiedy ona wróci do domu staną po przeciwnych stronach w krwawej walce.


"Co bym zrobiła, gdybym zakończyła ten dzień, nie mając u boku żadnego z nich?"

Miałam okazję przeczytać kilka książek Kiery Cass i byłam nimi zachwycona, tym razem trochę się zawiodłam. Momentami miałam wrażenie, jakbym czytała książkę debiutantki. Dialogi bywały suche i sztuczne, jakby wymuszone. Niektóre wątki i zachowanie bohaterów podobnie. Nie mogę jednak ocenić negatywnie tej książki, bo nie było tak przez cały czas, a jedynie momentami. Co do bohaterów, to Annikę zwyczajnie polubiłam i było mi jej szkoda, że musi znosić takie trudy, a Lennoks zrobił na mnie duże wrażenie. To bohater bardzo skonflikotwany wewnętrznie. Ciągle musiał wybierać czemu lub komu pozostać lojalnym. Uwielbiałam patrzeć na wszystko z jego perspektywy i poznawać jego rozterki. Bywały momemnty, że czułam, jakbym uczestniczyła w tym wszystkim. Pięknym uzupełnieniem historii były wątki związane z bohaterami pobocznymi, którzy zajmowali ważnie miejsce w powieści i również zostali wykreowani wielowymiarowo. 

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Jaguar.

Moja ocena:
7/10

czwartek, 13 lipca 2023

Arystokrata

Tytuł: Arystokrata
Tytuł oryginału: The Aristocrat
Autor: Penelope Ward
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 304
Wydawnictwo: Editio

"Nie da się ukryć faktu, że wyjadę. I to już całkiem niedługo. Możliwości były tylko dwie. Mogliśmy albo zignorować ten fakt, albo - tak jak zrobiliśmy - wziąć to pod uwagę. Nic jednak nie zmieni tego, że nie zostanę tu na zawsze.Chodzi mi o to, że masz pełne prawo, by chronić swoje serce, a ja nie mam najmniejszego prawa, by się bawić twoimi uczuciami."

 

Felicity zobaczyła pierwszy raz Leo, kiedy ten brał prysznic przed domem po drugiej stronie jeziora. I chociaż zobaczyła go przez przypadek, to nie potrafiła oderwać wzroku od jego nagiego ciała. Szybko jednak została na tym nakryta, a ich znajomość potoczyła się błyskawicznie. Leo wraz ze swoim kuzynem zaprosili ją na herbatkę, podczas której zaiskrzyło między nimi.


"Uśmiechnęłam się, lecz w głębi ducha wiedziałam, że to niemożliwe. Jeśli iskra miłości nie połączy mnie na nowo z Leo, to ucieknę z tego kraju tak szybko, jakby goniło mnie stu diabłów."

Leo okazał się nie tylko przystojny, ale też uroczy, mądry, czuły i troskliwy, a ostrożna Felicity zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Od razu zapragnął się nią zaopiekować. Ale nie mógł. Miał zobowiązania rodzinne. Musiał robić to, czego od niego oczekiwano - odpowiednio się ożenić, przejąć obowiązki od ojca i spłodzić dziecica. Miłość do Felicity nie była w planie.


"Czasem danie komuś wolności jest równe wielkim gestem miłości jak bycie razem."

Po książki Penelope Ward mogę sięgać w ciemno i wiem, że się nie zawiodę. Tym razem było jednak inaczej. Co prawda, nie zawiodłam się na niej, ale zdecydowanie czegoś mi w niej zabrakło. Czytało mi się ją bardzo przyjemnie i zaciekawieniem, ale zabrakło mi takiej iskry. W pewnym momencie zaczęło mi się zwyczajnie nudzić i czekałam aż coś wybuchnie. I wybuchło, ale zupełnie nie poczułam tego wybuchu. Było jakoś tak za spokojnie. Największe wrażenie zrobiła na mnie historia kuzyna Leo, który w ciągu kilku lat przeżył coś co go diametralnie zmieniło. Ta krótka historia dosłownie mnie zmiotła. Szkoda, że na jej podstawie autorka nie stworzyła powieści. Mam jednak nadzieję, że opowie ona dalszą historię tej postaci.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Editio.

Moja ocena:
7/10 

poniedziałek, 10 lipca 2023

Gondolierka

Tytuł: Gondolierka. La sonata di ferro
Autor: Agata Grabowska
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 370
Wydawnictwo: Novae Res

"Listopad to miesiąc, w którym Wenecja na dobre pustoszeje, a spotkanie na swojej drodze turysty graniczy z cudem. Wychodząc z domu, nie musiałam obawiać się tłumów na placu świętego Marka ani tabunu rozbrykanych dzieciaków, które uciekały przed rodzicami w wąskim labiryncie uliczek."

 

Fabiola Faliero pochodzi ze starej weneckiej rodziny. Kocha swoje miasto i marzy, by zostać pierwszą w dziejach gondolierką. Rozpoczyna pracę jako przewodniczka wycieczek, by w przyszłości móc spełnić swoje marzenie, a następnie zaczyna szkolenie. 



"Mój dom jest taki pusty..."

Wolne chwile Fabiola spędza ze swoim przyjacielem Alastore. Z czasem wychodzi na jaw, że Alastore zmaga się z problemem, o którym nikomu nie powiedział, a Fabiola zaczyna gubić się w swoich uczuciach. Być może przymusowa rozłąka pomoże rozwiązać ich problemy, a może zupełnie ich od siebie oddali...


"Zostanę pierwszą kobietą w Wenecji, która oficjalnie stanie za wiosłem gondoli."

Uwielbiam Włochy i czytanie tej książki było dla mnie namiastką wybrania się tam. Autorka w swojej powieści dosłownie zabiera czytelnika w podróż po Wenecji. Wraz z bohaterką można spacerowac uroczymi uliczkami, pływać gondolą czy poznawać zakamarki tego uroczego miasta, poczuć zapach potraw i ten niepowtarzalny klimat... Do tego autorka wykreowała bohaterów, których nie sposób nie polubić. Fabiola to bardzo zdeterminowana kobieta, która dopiero poznaje czym jest miłość, Alastore z kolei jest bardzo specyficzny i ciężko mi go opisac, ale musicie uwierzyć mi na słowo, że to wyjątkowy mężczyzna. Bardzo też poruszyła mnie historia kuzyna Fabioli, który przed laty stracił swoją ukochaną, a teraz ma szansę na nową miłość, a także historia poznanego przypadkiem mężczyzny, który porzucił swoją ukochaną dla jej dobra. Sami widzicie, że pełno tu miłości, ale w żadnym razie nie dominuje ona tej powieści, a idealnie ją spaja i nadaje lekkości. Czytając ją, czułam się jakby autorka zabrała mnie w niezwykłą podróż po Wenecji i wraz z nią poznawałam wyjątkowe miejsca i osoby.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

 Moja ocena:
9/10


środa, 5 lipca 2023

Pożoga

Tytuł: Pożoga
Tytuł oryginału: Wildfire
Autor: Ilona Andrews
Cykl: Ukryte dziedzictwo (3)
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 512
Wydawnictwo: Fabryka Słów

"Kiedy posłałam w krąg moją nagię, a ona wróciła, przepełniając mnie, dwukrotnie silniejsza, czułam się, jakbym właśnie nauczyła się latać. A Leon tak bardzo pragnął posiadać jakąś magię. I nie zdawał sobie sprawy, że ją ma."

 

Nevada wciąż nie uporała się z traumatycznymi wydarzeniami po poprzedniej sprawie, a już szykuje się nowa. Tym razem pomocy potrzebuje Rynda, była narzeczona Szalonego Rogana. A przecież nie ma nic gorszego, niż piękna, bezbronna kobieta padająca z płaczem w ramiona twojego ukochanego.

  


"Jest brutalny i przerażający. Pragniesz tego poczucia bezpieczeństwa, które daje jego obecność, ale nie kochasz mężczyzny, który je zapewnia. Aja owszem, kocham jego wraz z tą jego brutalnością."

Ale nie to jest największym zmartwieniem Nevady. W mieście pojawiła się jej babka, a Victoria Termaine to zdecyodwana kobieta, która nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć swój cel. A tym celem są jej wnuczki. Nevada jednak nie zamierza poddać się bez walki. Jedynym sposobem, by się przed nią obronić, jest złożenie wniosku o status Rodu. To jednak będzie wymagało pokazania światu magicznych zdolności członków rodziny. I Nevada ma ogromne wątpliwości, co sprowadzi na jej bliskich większe niebezpieczeństwo. A tymczasem istnieje stary problem do rozwiązania - wielki spisek Magnusów, którym marzy się władza absolutna.


"Jeśli zawsze będziesz polgała na innych, oczekiwała, że zapewnią ci poczucie bezpieczeństwa, to nigdy go nie uzyskasz."

Chyba dla nikogo tutaj nie jest tajemnicą, że uwielbiam książki Ilony Andrews. Każdą z nich się zachwycam i z każdą kolejną zakochuję się coraz bardziej w stworzonych postaciach, wykreowanym świecie i tym niepowtarzalnym klimacie. Pożoga kończy trylogię, ale zakończenie powieści pozostawia otwartą drogę do poprowadzenia kolejnych historii, na które mam ogomny apetyt. Myślę, że gdyby historia o Nevadzie ciągnęła się niczym Moda na sukces, i tak czytałabym ją z taką przyjemnością jak dotychczas. Mam nadzieję, że nie jest to moja ostatnia przygoda z tymi wspaniałymi bohaterami, bo nie czuję się jeszcze gotowa na pożegnanie. Tak czy inaczej, z pewnością nie raz jeszcze powrócę do tych historii.

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Fabryce Słów.

Mojca ocena:
10/10