Autor: Katarzyna Kostołowska
Cykl: Kancelaria (1)
Rok wydania: 2025
Liczba stron: 336
Wydawnictwo: Książnica
"Denerwowała się. Jak zawsze w sądzie. Wbrew temu, co najpierw sobie wyobrażała, a następnie wmawiała, na sali sądowej wciąż nie czuła się jak ryba w wodzie. Wątpiła też w to, aby kiedykolwiek mogła się tak poczuć."
Natalia i Justyna, choć bardzo się od siebie różnią przyjaźnią się i wspólnie prowadzą kancelarię. Natalia to bardzo zamknięta w sobie, niepewna i cicha kobieta, która po rozstaniu z chłopakiem wróciła do znienawidzonego domu rodziców. Justyna z kolei, choć bardzo pewna siebie i lubiąca błyszczeć również zmaga się z problemami w małżeństwie.
"Skupiła się na nowym życiu, weszła w nie lekka i przepełniona nadzieją, że całe zło jest już za nią."
Za sprawą Justyny, która zajmuje się prawem karnym i często broni w sądzie ludzi o bardzo wątpliwej moralności, Natalia poznaje Olafa. Olaf jest gangsterem i mimo, że Natalia nie jest z tego powodu zadowolona, ulega jego urokowi. Życie z mężczyzną, który nie zawsze jest dostępny, wciąż zmienia numery telefonu, nie należy do łatwych. W tym samym czasie zmaga się z problemami rodzinnymi, za którymi stoi alkoholizm ojca. W jej życiu pojawia się także Bartek - kolega ze szkolnych lat, który wydaje się być przeciwieństwem Olafa.
"Bo czy człowiek tak dobry dla zwierząt może być zły?"
"Wady ukryte" to pierwszy tom świetnie zapowiadającej się serii Kancelaria. Przyznam szczerze, że po przeczytaniu kilku pierwszych stron historii opowiedzianej z perspektywy Olafa, niezbyt przypadła mi ona do gustu. Olaf to taki bardzo śliski typ, który ma za nic wszystko co nie jest nim. Kobiety traktuje bardzo przedmiotowo, z wyższością, jakby żyły one jedynie dla jego rozrywki, manipuluje nimi tak, żeby jemu było wygodnie. Nie mogłam go znieść. Potem jednak, kiedy to Natalia zaczęła opowiadać swoją historię, wciągnęłam się w nią niesamowicie. Nie jest to rodzaj powieści po jakie często sięgam, bo najchętniej czytam takie lekkie, naszpikowane miłością i romantyzmem historie. Tutaj było sporo mroku, miłość wydawała się bardzo ulotna, pojawiło się dużo życiowych problemów - alkoholizm, trudności z zajściem w ciążę, przemoc, pobicie. Zagłębiałam się w to wszystko z wypiekami na twarzy, goniąc strona po stronie aż do zakończenia, które tylko zaostrzyło moją ciekawość. Mam nadzieje, że kontynuacja tej historii pojawi się jak najszybciej.
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Książnica
Moja ocena:
7/10



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz