sobota, 17 kwietnia 2021

Rozpalone zmysły

Tytuł: Rozpalone zmysły
Autor: A.S. Sivar & Agata Czykierda-Grabowska & Melissa Darwood & Agnieszka Lingas-Łoniewska & Nina Nirali & Karolina Socha & Anna Wolf
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 378
Wydawnictwo: Amare

"Tak. Wiedziałem. Pamiętałem. I wiedziałem też, że właśnie kończy się moje spokojne, bezpieczne życie. Zdawałem sobie także sprawę z tego, dzięki komu jestem w tej beznadziejnej sytuacji. Kiedy znalazłem się w mieszkaniu, wyjąłem komórkę i wybrałem numer. Do niej."

 

Czy w klubie dla swingersów można przeżyć coś więcej niż szybki numerek? Co się wydarzy, gdy młody striptizer ulegnie ponętnej pani prokurator? Jak zmieni się życie nieśmiałej 40-latki, która za sprawą spotkania z przystojnym Hindusem odkryje tajniki seksu tantrycznego? Czy zakazany romans nauczycielki z niesfornym uczniem może skończyć się happy endem?*


"Powiedz, czego chcesz? Jestem tutaj dla ciebie (...)."

„Rozpalone zmysły” to siedem różnej długości opowiadań erotycznych, które podziałają na wyobraźnię zarówno młodych dziewczyn, jak i dojrzałych kobiet. Te pikantne historie przeniosą was do świata pełnego niczym nieskrępowanej namiętności, gdzie nie istnieją tematy tabu, a najbardziej szalone fantazje mogą zostać spełnione. Wystarczy odrobina odwagi, by otworzyć się na nowe doznania. Jesteś gotowa?*


  "Mieliśmy być zawsze razem. Stało się inaczej."

Siedem różnych gorących opowiadań. Krótkich. Zbyt krótkich. Nieczęsto sięgam po opowiadania, bo za szybko się kończą i muszę od nowa wczuwać się w nową historię. Nie lubię tego, bo często wtedy czuję się rozstrojona i zamiast się odprężyć, to właśnie czuję jakieś napięcie. Ale mimo to czasami się skuszę, żeby nie przegapić dobrych historii. Tutaj denerwowało mnie to, że te historie zaczynały się i kończyły zanim jeszcze doszło do połowy, były urywane, a wątki niedomknięte. Okropnie mnie to irytowało, bo były dobre, niektóre nawet świetne i chętnie bym je dokończyła, poznała dalsze perypetie bohaterów. Mam nadzieję, że może chociaż kilka autorek pokusi się o rozwinięcie historii w osobnych powieściach.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Amare.


Moja ocena:
7/10

*opis wydawcy


7 komentarzy:

  1. Szkoda, że te historie takie urywane :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jestem do niej przekonana, więc daruję sobie ten tytuł.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie planuję czytać tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzeba przyznac, ze okladka jest calkiem niezla i zachecajaca ;)

    Obserwuje, a wolnej chwili zapraszam Cie do moje krolestwa..niedawno tu zagoscilam, ale mam nadzieje, ze na dlugo! :)

    Pozdrawiam

    https://synergia-zmyslow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mam w planach tej książki - po prostu nie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam serdecznie ♡
    Nie mam w planach tej książki, ale jak będzie okazja pewnie poznam ją bliżej. Jestem otwarta na nowości :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń