poniedziałek, 8 maja 2017

Nic Do Stracenia

Tytuł: Nic Do Stracenia. Początek
Tytuł oryginału: Nothing Left to Lose
Autor: Kirst Moseley
Cykl: Guarded Hearts
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 464
Wydawnictwo: HerperCollins 


"Kiedy dostałem ten przydział, nawet do głowy by mi nie przyszło, że coś takiego się wydarzy. Nigdy wcześniej nie byłem zakochany w dziewczynie. To wszystko stało się tak szybko."

Anna, w swe szesnaste urodziny bawi się w klubie ze swoim chłopakiem. Wyjątkowy wieczór kończy się wraz z poznaniem Cartera, handlarza narkotyków i broni. Mężczyzna zabija chłopaka na oczach Anny, a ją samą zabiera ze sobą i zmienia jej życie w piekło. Więzi ją, gwałcie, bije, znęca się psychicznie. Dziewczyna zostaje znaleziona przez przypadek po dziesięciu miesiącach, a Carter uwięziony, jednak wciąż wysyła do niej listy z pogróżkami. Ojciec Anny, wpływowy senator, pragnie zapewnić jej bezpieczeństwo. Dlatego zatrudnia dla niej ochroniarzy. Dziewczyna jednak skutecznie odstrasza wszystkich w rekordowym czasie...


 "Nagle poczułem, że jednym palcem gładzi mostek mojego nosa, potem policzek i delikatnym gestem odgarnia mi włosy z czoła."

Anna, po wszystkich tych wydarzeniach, bardzo zamknęła się w sobie. Nie potrafi poradzić sobie ze śmiercią Jacka, nie ufa nikomu, nie pozawala sobie na żadne zbliżenia, odtrąca rodziców, a żaden ochroniarz nie wytrzymał dłużej niż trzy miesiące. Teraz przyszła kolej na komandosa Ashtona Taylora, w którym wszyscy pokładają swoje nadzieje. Ashton ma pracować w ukryciu, udając chłopaka Anny. Dziewczyna jednak stwierdza, że nie wytrzyma on dłużej niż jego poprzednicy. Pomimo tego, mur, który zbudowała wokół siebie, jakby opadł i Ashton ma okazję się do niej zbliżyć. Niebawem wyjeżdżają na studia i całe to udawanie związku przestaje być trochę takie udawane i zaczyna przeradzać się w coś prawdziwego, jednak nie bez oporu...

   
"Roześmiałam się, kiedy łódka wpłynęła do środka. Panowały tam ciemności, rozpraszane jedynie światłem żarówek umieszczonych pod wodą. Grała cicha muzyka. Westchnęłam i pociągnęłam Ashtona za koszulę, żeby mieć go bliżej siebie. Nie da się przecież płynąć tunelem miłości bez pieszczot, tego chyba nawet prawo powinno zakazywać." 

Jestem pod ogromnym wrażeniem. Już teraz żałuję, że to dopiero moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki i już wiem, że nie będzie ono ostatnie. Nic Do Stracenia to bardzo porywająca książka. Już od pierwszych stron nie mogłam się od niej oderwać i do końca, z zapartym tchem, śledziłam losy Anny i Ashtona. Autorka fenomenalnie wykreowała bohaterów, są rzeczywiści, oryginalni i niezwykli. Cudownie również wykreowała trudny wątek miłosny, chociaż początkowo, wydawał się troszkę naciągany i nierzeczywisty. Dodatkowo we wszystko wplotła elementy erotyki, a w tle kryminał, co nadało całej historii pikanterii. W całości powieść prezentuje się nieziemsko. Z niecierpliwością czekam na kontynuację. 

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu HareprCollins.

Moja ocena:
10/10   

4 komentarze:

  1. To książką zdecydowanie w moim guście :) Na pewno kiedyś przeczytam. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem w trakcie czytania. Jednym słowem jestem zauroczona tą historią.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam, mam podobne odczucia. :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
    nie-oceniam-po-okladkach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Mimo iż jak czytam o tej książce, to coś mnie kusi, ale ostatecznie jakoś nie mogę się do końca przekonać, więc na razie spasuje :)

    OdpowiedzUsuń