niedziela, 25 lutego 2018

Przepowiednia Reinkaanyiuki

Tytuł: Przepowiednia Reinkaanyiuki
Autor: Kalina Bobras
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 460
Wydawnictwo: Novae Res


"Wkrótce zeszli na łagodniejszy teren. Heayldenowi jednak nie przeszkadzał klimat tego kraju. Mogło być jedynie nieco cieplej. Przez prawie całe swoje dzieciństwo przebywał wysoko w górach, tam gdzie kryli się shaaeana'aci w swoich jaskiniach. Czasami tęsknił za dawnym domem."

Wiele miliardów lat temu, na początku świata, władca wszystkich Dusz Natury zwany Duszą Słońca zapieczętował swojego brata Duszę Mroku, by uratować oba światy. Według legendy aam także się ukrył, by powrócić w ciele Wybrańca o mieszanej krwi, powierniku Duszy Słońca, by pewnego dnia stanąć do walki ze swoim bratem o wolność wszystkich Wymiarów. Żaden  z mieszkańców Ybrezmaru nie spodziewa się, że przepowiednia właśnie się wypełnia. Większość uważa ją za zwykłą bajkę. Nikt też nie przypuszcza, kto jest Reinkaanyiuki, następcą i reinkarnacją Duszy Słońca, mającym pokierować misją ocalenia świata.


"Akenor powiedział, że jeżeli nie zbiorą Kryształów Natury w odpowiednim czasie, Dusza Mroku wyrwie się spod kontroli pieczęci i zniszczy wszystko, a co za tym idzie, spełnią się złe wróżby dotyczące jego porażki."


Heaylden dostał od matki zadanie, by znaleźć mędrca Akerona. Starzec zlecił mu misję. Chłopak musi odnaleźć wybrańców i utworzyć drużynę, u boku której będzie walczył o ocalenie świata. W czasie kilkumiesięcznej podróży, wikłając się w niebezpieczne misje i przygody, spotyka ich na swojej drodze. Wszyscy są młodzi i niedoświadczeni. Wciąż popełniają te same błędy i nie wyciągają z nich wniosków. Wciąż pakują się w kłopoty, które tylko opóźniają misję.

"Czy wróci żywy, zależało jedynie od niego."

Ostatnio rzadko sięgam po fantastykę, ale to nie znaczy, że za nią nie przepadam. Ja wręcz ją kocham. Uwielbiam zatopić się w świat tajemniczych zamków, długo skrywanych sekretów, niezwykłych mocy, starych przepowiedni, niespotykanych światów. Dlatego też kiedy przeczytałam opis książki i zobaczyłam tam przepowiednię, wiedziałam, że muszę przeczytać tę książkę. 

Początkowo fabuła niezwykle mnie wciągnęła. Bardzo polubiłam głównego bohatera. Niestety, jego towarzysze niezbyt przypadli mi do gustu. Jako wybrańcy, którzy mają ocalić świat powinni być bardziej dojrzali, a oni zachowywali się trochę jak banda rozkapryszonych dzieciaków. To trochę osłabiło moją radość z czytania. Brakowało mi też trochę bardziej zdecydowanych zwrotów akcji. Mimo wszystko miło spędziłam czas czytając Przepowiednię Reinkaanyiuki.

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

Moja ocena:
7/10   

4 komentarze:

  1. Lubię takie książki, może dam jej szansę?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam ale myślę, że to nie książka dla mnie :)

    Pozdrawiam Agaa
    https://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2018/02/63-recenzja-blisko-ciebie-kasie-west.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie książki, więc będę miała ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wydaje się całkiem ciekawa...
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń