środa, 13 lipca 2016

Zieleń Szmaragdu

Tytuł: Zieleń Szmaragdu 
Tytuł oryginału: Smaragdgrün. Liebe geht durch alle Zeiten
Autor: Kerstin Gier
Rok wydania:2012
Liczba stron: 460
Wydawnictwo: Egmont



"- Mogę go zeżreć?
Uśmiechnęłam się do niego.
- Skoro mnie tak grzecznie pytasz, jak mogłabym powiedzieć ,nie'?
"



Gwen nadal nie jest tą idealną podróżniczką w czasie, jaką każdy by widział. Wciąż zadaje niewygodne pytania, na które nikt nie chce udzielić odpowiedzi. Przez to dziewczyna staje się jeszcze bardziej zagubiona i osamotniona. Na dodatek zranił ją ktoś kogo kochała. Gideon roztrzaskał jej rubinowe serce. Zraniona dziewczyna ma ochotę zakopać się w swoim łóżku i rozmawiać przez telefon z przyjaciółką. Jednak Gwendolin nie może sobie na to pozwolić. Musi stawić się w siedzibie strażników, aby za pomocą chronografu odbyć parogodzinną podróż w czasie. Na nieszczęście dziewczyny, często można tam spotkać Tego, którego Imienia Nie Wolno Wymieniać. Gwen czeka na przeprosiny. Liczy, że zwów do siebie wrócą. Nieoczekiwanie Gideon proponuje jej przyjaźń.



"Zostańmy przyjaciółmi - ten tekst to już doprawdy był szczyt. Na pewno za każdym razem gdy ktoś wypowiada te słowa, gdzieś na świecie umiera jedna nimfa."





Akcja toczy się płynnie i szybko. 
Chcecie kłótnię? Czemu nie? Chcecie niebezpieczeństwo Też jest! Chcecie humor? Też się znajdzie. 
Początkowo sceny są tak tragiczne z perspektywy Gwen, że aż śmieszne. Ostatnie z perspektywy czytelnika są tak tragiczne, co w końcowym rozrachunku wzruszające.



Narracja jest pierwszoosobowa. Prowadzona została w sposób niezwykle przyjemny i lekki. Gwen jest świetną bohaterką, przez co bardzo przyjemnie czyta się jej wywody. Czytając utożsamiałam się z nią i równie gorąco co ona przeżywałam jej wzloty i upadki. Bardzo dobrze ją rozumiałam. Może trochę ze względu na to,że jestem do niej trochę podobna i w wielu sytuacjach zachowałabym się podobnie do niej. Bardzo mi było jej  żal, kiedy cierpiała przez Gideona.  Z drugiej strony z całego serca im kibicowałam. Wierzyłam, że ten chłopak w końcu się ogarnie i postanowi o nią zawalczyć.


Czytając książkę nieustannie rodzą się pytania. Czy Lucy i Paul faktycznie są zdrajcami? Czy Hrabia Saint Germain rzeczywiście jest tak lojalny jak wszyscy uważają? Dla kogo bije serce Gideona? Czy miłość Gwen ma jakikolwiek sens?


Moja Ocena:
10/10


12 komentarzy:

  1. Książkę ma już na swojej liście do przeczytania, wydaje się bardzo interesująca, przyjemnie będzie spędzić z nią kilka godzin. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem bardzo, bardzo ciekawa tej serii! :)
    P.S nominowałam Cię do LBA ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cała trylogia na mnie czeka i już się nie mogę doczekać kiedy ją zacznę. :)
    Plus taka ocena Twoja to aż żal nie przeczytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsze słyszę, ale zachęciłaś mnie :D Powiem więcej, już nie mogę się doczekać aż wpadnie w moje ręce!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam również film. Premiera tej właśnie części (jeśli dobrze się orientuję) miała ukazać się pod koniec czerwca.

      Usuń
  5. O matko, jaka dobra ocena! Słyszałam ogrom pozytywnych opinii na temat tej trylogii, najgorzej, że nigdzie jej kupić nie można, a jak już to za komplet dwie stówy na allegro ;<
    Piękna recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupiłam w empiku jakiś rok temu (jedna częś ok 30 zł), ale widziałam u jakieś blogerki, że całość kupiła dosyć tanio, ale nie wiem gdzie.

      Usuń
  6. Rozumiem, że to jest kolejna część? Nigdy o książce nie słyszałam, ale zaciekawiłaś mnie. Jak jest wątek miłosny to biorę w ciemno, a Twoja wysoka ocena mówi sama za siebie, że warto książkę przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham tę serię <3 ale chyba bardziej z sentymentów, niż rzeczywistej niesamowitości ;D

    OdpowiedzUsuń