Tytuł oryginału: Summer Days & Summer Nights: Twelve Love Stories
Autor: (12 autorów)
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 480
Wydawnictwo: Otwarte
"Wszystko zawsze prowadziło mnie do ciebie."
Veronica Roth Cassandra Clare i dziesięciu innych autorów powieści dla młodzieży stworzyło zbór dwunastu przepięknych opowieści przepełnionych miłością. Czytając poczujesz zapach lata i ciepło miłości.
Mark i Margaret utknęli w czasie. W kółko przeżywają ten sam dzień, 4 sierpnia.
Geek filmowy podkochuje się w koleżance z pracy. Do zrobienia pierwszego kroku popycha go… zombie.
Chłopak w śpiączce i jego najlepsza przyjaciółka mają szansę powrócić do przeszłości i na nowo przeżyć najlepsze wspólne chwile.
Zatrzymam się właśnie przy tych ostatnich. Opowieść została zatytułowana "Bezwładność". Matt leży w śpiączce. Chce on, aby Claire przyszła do niego na Ostatnią Wizytę. Podczas spotkania młodzi przenoszą się do swoich wspomnień. Przeżywają wiele wspaniałych chwil. Przywołują najprzyjemniejsze chwile spędzone razem oraz te trudne. Rozmawiają o tym jakie błędy wtedy popełnili i co mogli zrobić, aby je naprawić. Po skończonej wizycie, dziewczyna powraca do domu z myślą, że już więcej nie zobaczy Matta, z myślą, że tak ważny człowiek w jej życiu odejdzie z tego świata. Los ma jednak co do nich inne plany...
Wybrałam właśnie to opowiadanie, (przecież nie mogłam opisać wszystkich dwunastu) dlatego że bardzo mnie poruszyło. Chyba najbardziej ze wszystkich. Była to bardzo smutna opowieść. Claire miała problemy psychiczne. Bała się jednak leczyć, aby tabletki nie zabrały jej całej osobowości. Była wspaniałą artystką, która Matthew bardzo się zachwycił. On zawsze ją wspierał. Z resztą, wspierali się nawzajem. Stracił ojca. Ona trwała przy nim. Później się rozstali. A teraz on był umierający... Uwielbiam ich historię, bo pomimo, że była bardzo smutna i byłam przekonana, że skończy się tragicznie, pod koniec pojawił się promyczek nadziei, a młodzi dostali szansę, aby naprawić swoje życie i odnaleźć właściwą drogę.
Trzeba przyznać, że opowiadania napisane zostały na różnym poziomie. Każde z nich jest inne. Nie znajdziemy tu dwóch takich samych opowiadań, a choć jedne są lepsze od drugich, nie można im odebrać tego, że mają dość oryginalne fabuły. Wierzę, że ta różnorodność sprawi, że każdy znajdzie w tym zbiorku coś dla siebie.
Moja ocena
9/10
To zdecydowanie jeden z moich 'must read' na te wakacje.
OdpowiedzUsuńFajnie, że Ci się podobało :)
Pozdrawiam!
napolceiwsercu.blogspot.com
Chętnie przeczytam ten wakacyjny zbiór opowiadań, jeśli tylko wpadnie mi w łapki- wydaje się wprost idealny na letnie, upalne dni. :)Czytałam "Podaruj mi miłość", gdzie innych 12 autorów podjęło się napisania krótkich historii o tematyce świątecznej i w sumie przypadł mi do gustu. Co prawda nie wszystkie zawarte w nim opowiadania były jakieś zachwycające, ale kilka wspominam bardzo miło. Jeśli jeszcze nie znasz tego zbioru to polecam. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie!
Nada
Właśnie będę musiała kiedyś przeczytać "Podaruj mi miłość". Ale chyba zaczekam z tym do świąt.
UsuńJakoś takie mam mieszane uczucia co do tej serii. Może to dlatego, że mam takie mroczne nieromantyczne serduszko :o
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam, ale najpierw muszę skończyć wcześniejszą część - "Podaruj mi miłość. 12 świątecznych opowiadań", które czekają na mnie od świąt Bożego Narodzenia. :-)
OdpowiedzUsuńWcześniej zawsze podchodziłam sceptycznie do zbiorów opowiadań, jednak sama jestem świeżo po jednym i muszę przyznać, że apetyt rośnie w miarę jedzenia :) Myślę, że po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ifeelonlyapathy.blogspot.com
Muszę to przeczytać, tym bardziej, że są tam opowiadania moich ulubionych autorów
OdpowiedzUsuńPozdrawiam /Dina
za-ksiazkowane.blogspot.com
,,Ktoś mnie pokocha" jeszcze przede mną. Czekam aż będzie można ją wypożyczyć w bibliotece. Opowiadanie, które opisałaś bardzo mnie zaciekawiło. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPo prostu MUSZĘ to przeczytać... wybacz portfelu, że znów będziesz pusty xD
OdpowiedzUsuńhahah. Znam to!
UsuńW ''Podaruj mi miłość'' się zakochałam :) Nie mogę się doczekać, aż w końcu przeczytam i tą książkę, a muszę to zrobić, jeszcze w te wakacje :)
OdpowiedzUsuńpomiedzy-wersami.blogspot.com
Muszę to przeczytać! :D
OdpowiedzUsuńKsiążka must have na wakacje. :P
Zapraszam też na dopiero co raczkującego bloga:
http://zamknietawpozytywce.blogspot.com/
Bardzo ciekawa propozycja czytelnicza, chętnie się z nią zapoznam, lubię krótkie formy, mają w sobie mocne nasycenie treści. :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że to opowiadanie, które opisałaś nawet mnie zaintrygowało, ale nadal nie na tyle by sięgnąć po całą tę książkę. Po "Podaruj mi miłość" jakoś opowiadania przestały mnie interesować. Po prostu są jak dla mnie za krótkie :)
OdpowiedzUsuń