sobota, 17 grudnia 2016

Prawo Mojżesza

Tytuł: Prawo Mojżesza
Tytuł oryginału: The Law of Moses
Autor: Amy Harmon
Cykl: Prawo Mojżesza 
Rok wydania: 2016
Liczba Stron: 360
Wydawnictwo: Editio



 "Jeśli nie kochasz, nikt nie zostaje zraniony. Łatwo odejść. Łatwo pogodzić się ze stratą. Łatwo dać sobie spokój."


Znaleziono go w prali pośród brudnych ubrań. Miał zaledwie kilka godzin i był o krok od śmierci. Jego matka porzuciła go zaraz po urodzeniu. Zmarła niedługo po tym. Chłopiec był przerzucany po całej rodzinie, aż ostatecznie wylądował u swojej prababki, która szczerze go pokochała. Jednak na tym nie zakończyły się problemy Mojżesza. Można powiedzieć, że to dopiero początek...

"Woda jest biała, gdy jest wzburzona. Niebieska, gdy jest spokojna. Czerwona, gdy zachodzi słońce i czarna o północy. I przejrzysta, gdy spada (...) Woda jest przejrzysta i zmywa wszystkie kolory oraz wypłukuje wszystkie obrazy."
Mojżesz był dziki, nieokiełznany, samotny i wyobcowany. W Georgii, małomiasteczkowej dziewczynie i dzikiej kowbojce, budził ciekawość i zachwyt. Z czasem ta ciekawość i zachwyt przerodziło się w zauroczenie... a zauroczenie w miłość... Jednak nie była to prosta miłość. Wszystko było tak skomplikowane jak Mojżesz i jego osobowość. Jak Mojżesz, który twierdził, że jego prawo, prawo Mojżesza zabrania kochać... 
źródło

Książka przez swój tytuł sprawiła, że miałam duże opory przed sięgnięciem po nią. Prawo Mojżesza kojarzy się przede wszystkim z dziesięcioma przykazaniami, które Mojżesz dostał od Boga. Najpierw zastanawiałam się o czym może być, a później kompletnie o niej zapomniałam. Ostatnio jednak coś sprawiło, że postanowiłam po nią sięgnąć. Powiem Wam, że nie wiedziałam czego się spodziewać i nawet jeśli czegoś się spodziewałam, to na pewno nie tego...

"Nie potrafię wyrazić tego, jak się poczułam. I jak się wciąż czuję. Nie potrafię.
Słowa wydają się płytkie i puste.
"


źródło
Książka stworzyła w mojej głowie tak wielki chaos, że sama nie wiem co o niej myśleć. Nie ma co oszukiwać i trzeba powiedzieć jasno, że była dosyć przygnębiająca, trochę brutalna i zagadkowa. Poruszała ważne kwestie- przyjaźń, akceptację, odrzucenie, chorobę, utratę bliskich, strach, miłość... Również kreacje bohaterów znajduje się na bardzo wysokim poziomie. Mojżesz, to chłopak, który posiada dosyć ciekawy dar. Dla niego jest jednak przekleństwem, z którym sobie nie radzi. Przez to wszystko jest dosyć mroczny i osamotniony. Z kolei Georgia jest jego przeciwieństwem. Wiecznie żywa, kochająca ciągły ruch, niezwykła gaduła z charakterem. Niesamowite jest to, że ta dwójka na prawdę potrafi się ze sobą dogadać i stworzyć coś na prawdę niezwykłego...


"- Pęknięty - powiedziałam bez namysłu.
- No - potwierdził, krzywiąc się Mojżesz.
- Ale ma to na ciebie dobry wpływ - stwierdziłam, odwracając się w stronę ścian. - Pęknięcia i w ogóle. Gdyby twój mózg nie miał pęknięć, twój geniusz nie miałby jak wydostać się na zewnątrz. Wiesz o tym?
"
 

  
Z tyłu okładki przeczytałam "Ta historia nie kończy się happy endem. Jest pełna bólu, niespełnionych obietnic, smutku i zawodu. To opowieść o złamanym sercu, o życiu i śmierci, o zaczynaniu od nowa, a także o wieczności. A przede wszystkim o miłości." Rzeczywiście prawie wszystko się tutaj zgadza... Prawie... Książka obfituje w dramatyczne wydarzenia, ból, smutek... Jednak nie myślę, że nie kończy się happy endem, chociaż do końca nie wiadomo jak potoczą się losy bohaterów...  


Jeśli nie czytaliście tej powieści, to powinniście się sami przekonać, jaki będzie jej koniec...

"-To skąd wiesz, czego chcą? - spytał.
-Wszyscy chcą tego samego. - Jak na ironię taka była prawda.
-Czego? Czego chcą?
-Chcą mówić. I chcą być wysłuchani.
"

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Helion. 


Moja ocena:
9/10   


9 komentarzy:

  1. Od jakiegoś czasu mam apetyt na Prawo Mojżesza i inne powieści tej autorki, może Mikołaj to przyśpieszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety jeszcze nie czuje się zainteresowana, mimo rewelacyjnej oceny ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam i bardzo mi się podobała, choć dla mnie drugi tom był lepszy :) Okładkę ma cudowną, taką prostą a zarazem urzekającą :)

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♥
    SZELEST STRON

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam tę książkę. Jest tak piękna, że... ehh, brak mi słów :D Po prostu zrobiła na mnie ogromne wrażenie - drugi tom również :)
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam jeszcze tej książki ale po tej recenzji myślę, że szybko sie za to zabiorę :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie
    http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Niedługo się za nią zabieram, mam nadzieję, że się z nią polubię :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka w czytelniczych planach, może niedługo uda mi się z nią spotkać. :) Opis brzmi bardzo kusząco. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo chętnie bym ją poznała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Najpierw musiałabym sięgnąć po pierwszą część, a sporo dobrego o niej słyszałam ;)

    OdpowiedzUsuń