wtorek, 13 grudnia 2016

Świąteczna Kafejka

Tytuł: Świąteczna Kafejka
Tytuł oryginału: The Christmas Cafe
Autor: Amanda Prowse
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 272
Wydawnictwo: Kobiece 


"W półmroku
spowijającym całe skrzydło szpitala Bei wydawało się, że posłał jej ostatni, pożegnalny uśmiech, ale może po prostu bardzo chciała w to wierzyć."


Choinka, kolorowe bombki, błyszczące lampki, zapach pieczonych ciasteczek, śpiew kolęd... Wszystko to kojarzy nam się ze świętami. Święta to cudowny czas. Za oknami biały puch, a my grzejemy się przy cieplutkim kominku z ukochaną osobą... Jednak nie każdy może liczy na takie święta. Z pewnością takie święta nie czekały Bei...

 "Pomyślała o scenach śmierci, które widywała często w kinie albo w teatrze– dramatyczne wyznania lub deklaracje miłości wyszeptane  ostatnim tchem na tle narastającej muzyki skrzypcowej."



Bea właśnie straciła męża. Każdy dzień przynosi jej fale smutku. Ciężko jest jej żyć bez Pitera. Jednak to nie on był największą miłością jej życia. W młodości kochała mężczyznę, którego kochać nie mogła. Kiedy odszedł zorientowała się, że jest w ciąży. Rodzina wysłała ją do Australii. Po urodzeniu spotkała Petera. Peter był dobrym mężczyzną. Zaopiekował się nią i dzieckiem. Wiedział, że Bea nigdy nie pokocha go tak jak tamtego mężczyznę, ale potrafił się z tym pogodzić. Teraz... Teraz kobieta nosi w sercu żal... Żal, że nie potrafiła pokochać swojego męża tak jak powinna...

 "– Miałam wielkie szczęście, że cię spotkałam, Peter. Jesteś
wspaniałym człowiekiem, wspaniałym przyjacielem. Tak bardzo cię kocham, wiesz o tym, prawda? – Westchnęła. – Co ja
mam teraz zrobić, najdroższy? Jak mam teraz żyć?" 

W trudnych chwilach, kobieta postanawia poświęcić się prowadzeniu swej kafejki oraz rodzinie. A właściwie wnuczce, która wpada w coraz to większe kłopoty. Bea uwielbia Florę i chce jej pomóc. Wie, że jest za późno, żeby naprawić relacje z synem lub chociażby ocieplić relacje z synową. Wie również, że teraz ma niepowtarzalną szanse, by poznać swoją ukochaną wnuczkę, a przy tym wypełnić pustkę, która pojawiła się wraz ze śmiercią Petera.

  
 "W głowie zadźwięczały jej wyraźnie jego słowa, jego maksyma życiowa, którą powtarzał jak mantrę: „Nigdy nie zapominaj,
że życie jest wyłącznie dla odważnych. Mamy  tylko tę jedną, jedyną szansę do wykorzystania!"

Niespodziewanie Bea dostaje list z Edynburga od właścicielki Świątecznej Kafejki. Po kilkukrotnej wymianie korespondencji, kobieta dostaje zaproszenie na święta. Bea wraz z wnuczką postanawia z niego skorzystać i wybrać się w niezwykłą podróż... 


"Uśmiechnęła się na wspomnienie jego uroczego poczucia humoru i po raz kolejny ogarnął ją żal, że nie była zdolna
dać mu takiej miłości jak ta, którą on ją obdarzył." 
 
Książka porusza wiele wątków, tych poważnych i tych troszkę mniej. Najważniejszym jednak jest miłość. Ta utracona... Również ważnym wątkiem są tajemnice. Chyba każdy przyzna, że nie prowadzą one do niczego dobrego. Do tego dochodzą jeszcze dawne żale mocno zakorzenione w sercu, niespełnione marzenia, brak akceptacji i zrozumienia...
 
Ale przecież mamy święta... Czy ten czas pomoże wszystkim bohaterom rozwiązać swoje problemy i szczęśliwie spędzić święta w gronie najbliższych? Czy jest jeszcze szansa na odnalezienie miłości i spełnienie marzeń? Przecież to święta... Magiczny czas... Czas wypowiadania życzeń i spełniania marzeń...
 
Za książkę gorąco dziękuję Wydawnictwu Kobiece.
 
 
Moja ocena:
10/10    

6 komentarzy:

  1. Koniecznie ją przeczytam!! Sam tytuł mnie przyciąga, a Twoja ocena mówi sama za siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zrobiło się niezwykle klimatycznie. Aż nie mogę doczekać się świąt. A na książkę także chętnie się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak najbardziej chcę ją poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Choć czas sprzyja czytaniu tego typu książek to ja zazwyczaj nie mam na nie ochoty ;) Nie mówię nie, ale pewnie jeśli po nią sięgnę to do świąt będzie bardzo daleko i nie odczuję klimatu książki tak jak powinnam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo bym chciała przeczytać, zwłaszcza przed świętami ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam lekkie przeczucie, że książka ta będzie tanim melodramatem, ale z jakiegoś powodu już od jakiegoś czasu czekam na okazję do przeczytania jej. Mam nadzieję, że jest tak dobra, jak twierdzisz :)

    OdpowiedzUsuń