Tytuł oryginału: The Assassins Blade
Autor: Sarah J. Maas
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 462
Wydawnictwo: Uroboros
"-Ja także się boję- powiedział, jego oddech
ogrzewał jej skórę.- Chcesz usłyszeć coś śmiesznego? Gdy zaczynam w
siebie wątpić, mówię sobie: Nazywam się Sam Cortland... i nie będę się
bał.
Robię to od lat." Tym razem to Celaena uniosła brwi."
Robię to od lat." Tym razem to Celaena uniosła brwi."
Celaena ma dopiero siedemnaście lat, a nosi już tytuł Zabójczyni Adarlanu. Ma niebywały talent. Jest najlepsza w swoim fachu, a do tego tak śmiała i pewna siebie, że nie boi się stawić czoła najgroźniejszym zabójcom, a także sprzeciwić przywódcy Gildii Zabójców, za co spotyka ją kara. Czasami zachowuje się jak rozkapryszona nastolatka, a jej motywy nie są do końca jasne. Przez swoją zuchwałość wpadnie w niejedne tarapaty, ale jest przecież Zabójczynią Adarlanu, więc żadna misja i kłopoty jej nie straszne.
"Niemy Mistrz powiedział jej, że każdy człowiek
inaczej radzi sobie z bólem, Niektórzy usiłują go utopić, inni
zaczynają go kochać, a jeszcze inni pozwalają, by przekształcił się w
furię."
Celaena ostaje zlecenie od Arobynna, przywódcy Gildii Zabójców, by odebrała dług od władcy piratów. Na miejscu okazuje się, że zamiast pieniędzy ma otrzymać niewolników, postanawia załatwić sprawy po swojemu. Naraża się na wielkie niebezpieczeństwo nie tylko ze strony groźnych piratów, ale także i samego Arobynna.
"Przecież nazywała się Celaena Sardothien, niech szlag trafi bogów!"
Celaena wyrusza w niezwykle trudną podróż na dalekie południe do Milczących Zabójców, by tam odbyć szkolenie. Nauka ma polegać nie tylko na poznaniu nowych technik walki ale przede wszystkim na nauce pokory. Dziewczyna musi w miesiąc zdobyć szacunek Niemego Mistrza i wrócić do domu z jego listem polecającym. Zadanie jest trudniejsze niżby mogło się wydawać, bo zasady panujące na dalekim południu przedstawiają się zupełnie inaczej, niż do jakich przywykła młoda zabójczyni. Milczący Mistrz trenuje bowiem tylko wybranych uczniów i to według własnej reguły.
"- Żebym nie zapomniała o czym?-(...)
- O tym że wszystko ma swoją cenę- Kupiec uśmiechnął się ze smutkiem."
- O tym że wszystko ma swoją cenę- Kupiec uśmiechnął się ze smutkiem."
Caleanę po powrocie do domu czekają przeprosiny i nowa misja. Tym razem musi zabić Donevala, wpływowego człowieka i świetnie strzeżonego spiskowca. Zabójczyni musi przechwycić niezwykle cenne dokumenty związane z handlem żywym towarem, a także ujawnić wspólników Donevala. Celem dla Caleany jest nie tylko zniszczenie tego człowieka, ale przede wszystkim uwolnienie wiele zniewolonych istnień. Jednak nie wszystko jest takie jak mogłoby się wydawać, a Caleana być może zabije nieodpowiednią osobę.
"Była ogniem. Była ciemnością. Była pyłem, krwią i cieniem."
Caleana czuje się zdradzona i wykorzystana przez Gildię, a przede wszystkim przez jej przywódcę. Pragnie spłacić ją i odejść z ukochanym, by rozpocząć samodzielna życie. Przedtem musi jednak wykonać jeszcze jedno niezwykle trudne i niebezpieczne zadanie. Nagroda jest niezwykle kusząca, bo mogłaby zapewnić jej dostanie życie z dala od Arobynna i przeszłości na innym kontynencie. Niestety ryzyko jest zbyt wielkie, a ona tym razem ma tak dużo do stracenia...
"Są jednak chwile, gdy gestami niczego nie wyjaśnisz i słowa są niezbędne."
Zabójczyni to książka składająca się z czterech opowiadań o Celaenie Sardothien, znanej ze Szklanego Tronu. Ich akcja rozgrywa się przed wydarzeniami przedstawionymi w pierwszym tomie. Wydarzenia zamieszczone w opowiadaniach toczą się w porządku chronologicznym i razem tworzą spójną całość, która prowadzi do rozpoczęcia przygód Celaeny w Szklanym Tronie. Jedno opowiadanie wynika z drugiego co wygląda jakby książka była podzielona nie na opowiadania ale na rozdziały.
"Wiedział, że słowa mogą okazać się równie groźne jak stal."
Każda z opowieści liczy średnio sto stron, więc akcja pędzi niezwykle szybko. Nie ma czasu na nudę czy niepotrzebne zastanawianie się. Chociaż muszę przyznać, że pierwsze kilka pierwszych stron jest dosyć spokojnych, nic się nie dzieje. Później z kolei wszystko staje na głowie. Z czasem powieść tylko nabiera tępa, by doprowadzić do niezwykłego finału. Książka jest nieprzewidywalna tak samo jak sama Zabójczynie Adarlanu, nigdy nie wiadomo co się wydarzy.
W powieści występuje także wątek miłosny, co jest dla mnie dużym zaskoczeniem. No bo zabójczyni i miłość? Zaczyna się on niezwykle subtelnie, by z czasem przerodzić się niespieszną namiętność.
Zakończenie jest niezwykle zaskakujące. Spodziewałam się czegoś zupełnie innego, liczyłam na jakiś słodki happy end, a dostałam coś zupełnie innego. Koniec książki zmiażdżył mnie i roztrzaskał moje serce. Zabójczyni to książka, która wyzwala ogrom emocji.
W powieści występuje także wątek miłosny, co jest dla mnie dużym zaskoczeniem. No bo zabójczyni i miłość? Zaczyna się on niezwykle subtelnie, by z czasem przerodzić się niespieszną namiętność.
Zakończenie jest niezwykle zaskakujące. Spodziewałam się czegoś zupełnie innego, liczyłam na jakiś słodki happy end, a dostałam coś zupełnie innego. Koniec książki zmiażdżył mnie i roztrzaskał moje serce. Zabójczyni to książka, która wyzwala ogrom emocji.
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Uroboros.
Moja ocena:
9/10
Sarah J. Maas to ja kocham za "Dwój cierni i róż" i za stworzenie Rhysa, którego kocham prawie tak samo mocno jak Jamiego Frasera z "Obcej".
OdpowiedzUsuńAle jeszcze nie miałam okazji przeczytać "Szklanego tronu" i historii Celaeny, a co dopiero opowieści o niej... Ale bardzo bym chciała to nadrobić, tylko nie wiem kiedy ;(
Pozdrawiam
Babskie Czytanki
Nie spodziewałam się aż tak pochlebnej opinii na temat tej książki. Myślę, że mi się spodoba.
OdpowiedzUsuńostatnio coraz częściej daje się namówić na fantastykę, może i na ten tytuł się skuszę
OdpowiedzUsuńMam zamiar zapoznać się z Maas, ale chyba zacznę od Dworu cierni i róż. ;)
OdpowiedzUsuńTo one namówiły mnie żeby kontynuować serię. Sam pierwszy tom aż tak mnie nie zachwycił. :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie poznać tę książkę :)
OdpowiedzUsuńMuszę się przyznać, że jeszcze nigdy nie czytałam niczego autorstwa Sarah J.Maas. Do Szklanego tronu jakoś mnie nie ciągnie. To chyba nie moje klimaty :/ Może kiedyś z ciekawości zajrzę kiedy dorwę go w bibliotece.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na kolejne posty
Julka z julyinthebookland.blogspot.com
Sięgnęłam po nią dopiero po 4 tomie i mnie aż tak nie zachwyciła, chociaż warto było poznać wcześniejsze losy Celaeny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Moje klimaty, chętnie się w nich zanurzam, a jeszcze zaskakujące zakończenie, bardzo pozytywna opinia, nic tylko czytać. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina