sobota, 28 września 2019

Spadkobierca

Tytuł: Spadkobierca
Tytuł oryginału: A Most Noble Heir
Autor: Susan Anne Mason
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 352
Wydawnictwo: Dreams


"Bardzo pragnąłem poznać swojego ojca, Boże, ale chyba nie wybrałbym akurat tego człowieka, który się nim okazał. Jednak Ci ufam, wiem, że masz dla mnie jakiś plan. Błagam Cię, by ten plan uwzględniał Hannah, gdyż nie wyobrażam sobie życia bez niej. Przyrzekam, że będę dla niej dobrym mężem do końca moich dni."


Nolan Price przez całe życie chciał poznać swojego ojca. Nieustannie prosił o to Boga. Kiedy umierająca matka wyznaje mu, że jest synem lorda Stainsby, całe jego życie zmienia się, a długoletnie plany na przyszłość stają się niemożliwe do zrealizowania. Nowo poznany ojciec zabrania Nolanowi poślubić Hannah Brunham, miłości jego życia i dziewczyny z niskich sfer.

  
"Już wkrótce się przekonasz, że żałowanie czegokolwiek to tylko spora strata czasu." 

Nolan postanawia jednak sprzeciwić się ojcu, a zarazem dotrzymać obietnicy złożonej umierającej matce i potajemnie poślubić ukochaną. Ucząc się jednak jak zostać godnym następcą swego ojca, poznając swoją nową rodzinę i obyczaje panujące na dworze, coraz bardziej oddala się od swojej wybranki. Los rozdziela ukochanych na każdym zakręcie, a wspólne szczęście coraz bardziej wydaje się niemożliwe i tylko prawdziwy cud może wszystko naprawić.

  
"Zapomniał, jak to jest kochać i być kochanym z wzajemnością." 

Spadkobierca to lekka powieść o nieskomplikowanej fabule. Susan Anne Mason stworzyła wzruszającą historię pełną nieoczekiwanych zwrotów akcji. Jest tu melancholijnie i czasami smutno. Autorka bardzo drobiazgowo przedstawiła bohaterów, dzięki czemu można ich lepiej poznać, ich charaktery i historię, wszystko to co sprawiło, że stali się właśnie tacy. W całej tej historii to jednak Nolan był najważniejszy- zwykły chłopak, który trafił do nowego świata, którego reguł musiał się nauczyć jak najszybciej, by nie stracić tego co najcenniejsze. Mason stworzyła przepiękną powieść pokazującą ile miłość jest w stanie znieść i ile dobra wnieść w życie każdego człowieka.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Dreams.

Moja ocena:
9/10  

3 komentarze:

  1. Ja tego pana z okładki bardzo poproszę <3 Nie czytam tego typu książek. Ale tą przeczytam. Nie wiem czy to Twoja recenzja, czy temat a może miejsce akcji mi podeszło, ale już wyszukałam ją na Lubimy Czytać, poczytałam coś więcej o fabule i zapisuję tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że spodoba Ci się tak jak pan z okładki <3

      Usuń
  2. Jest w tej książce coś, co mnie kusi do jej przeczytania. 😊

    OdpowiedzUsuń