Tytuł oryginału: Turn to me
Cykl: Kathlen Turner (2)
Autor: Tiffany Snow
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 496
Wydawnictwo: Arkady
"Wiedziona impulsem, wyciągnęłam rękę i zdjęłam mu okulary. Ujrzałam oczy, za które każda kobita dałaby się posiekać: intensywne błękitne, okolone długimi czarnymi rzęsami, a jednocześnie tak bezbronne, tak pełne bólu, że ze współczucia aż ścisnęło mnie w środku."
"Chciałam mu powiedzieć, że mnie też na nim zależy, że mimo, iż zachowuje się jak ranne zwierzę, które rzuca się na każdego, kto próbuje przyjść mu z pomocą."
Zgodnie z obawami Kathleen, niebawem dochodzi do rozpadu z jej związku z cudownym Blanem. Na szczęście jest to fikcyjny rozpad, który ma na celu ochronę Kat. Blane Kirk prowadzi sprawę żołnierza, który niesprawiedliwie został oskarżony o bezpodstawne zabójstwo amerykańskiego obywatela. Przeciwnikiem Kirka jest James, który już wcześniej groził Kathleen. Na dodatek ktoś wciąż czyha na jej życie. Blane pragnie trzymać ją z daleka od całej sprawy i symuluje ich rozstanie. Na zastępstwo, sprowadza Kade'a do jej domu, by ten pilnował nieszczęsnej dziewczyny, która ma nieziemski talent do pakowania się tarapaty.
"Moja babcia mawiała, że Boże Narodzenie to czas cudów i trzeba szukać w nim dobrego natchnienia."
Kathleen, jak to Kathleen, ładuje się w największe kłopoty. Nawet taki wyszkolony zabójca jak Kade, nie jest w stanie nad nią zapanować. Nikt przy zdrowych zmysłach, nie szukałby swojego prześladowcy sam, tym bardziej jeśli może skorzystać z pomocy kogoś o wiele bardziej doświadczonego w tym temacie. Nie zmienia to jednak faktu, że bardzo polubiłam tą impulsywną, naiwną i czasami głupiutką Kate. Ale nie tylko ja. Blane, pomimo ich rozstania, też wygląda na zakochanego w dziewczynie. A Kade... Kade, pomimo, że stara się trzymać od wszystkich z daleka, odrzuca każdego kto próbuje się do niego zbliżyć, zaczyna coraz więcej czuć do dziewczyny...
"Stanęłam po przeciwnej stronie biurka i wysoko zadarłam podbródek, pragnąc za wszelką cenę zachować się godnie."
Powieść jest niezwykle ciekawa. Wszystko zaczyna się od pierwszego strzelania do Kathleen, potem kolejne wypadki, w których mogła stracić życie. Akcja posuwa się bardzo szybko. Czytelnikowi udzielają się towarzyszące bohaterom emocje. Intryga kryminalna została przedstawiona jeszcze ciekawiej niż poprzednio. Autorka podsuwała trafne jak i fałszywe tropy, dzięki czemu błądziłam i szukałam poprawnego rozwiązania sprawy razem z bohaterami. Tiffany Snow po raz kolejny delikatnie zarysowała wątek erotyczny, który niezwykle wkomponował się w całą historię. Do tego wyraźniej pokazała trójkąt miłosny, który zaczyna podobać mi się coraz bardziej. Już nie mogę doczekać się jak dalej potoczą się losy tej trójki bohaterów.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Arkady.
Moja ocena:
10/10
Czytałam ostatnio pierwszą część i mi się spodobała! Byłam zachwycona całością, fabułą jak i bohaterami. Nie przepadam za trójkątami, ale czasem trafi się wyjątek, jak tu. Nie mogę się doczekać drugiej części. Muszę chyba jak najszybciej kupić :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie słyszałam o tej powieści, ale jeśli pojawi się w miejskiej bibliotece, to na pewno przeczytam, skoro jest taka dobra :D
OdpowiedzUsuń