"Dobrze
urodzeni to inna kasta. Jak przegną, to i egzekucja się zdarzy,
oczywiście. Ale na uboczu, elegancko, bez tłumu gapiów i bez upokarzania
jak tutaj. W pierdlu dla bydła."
"Człowiek nie skała, co ją kuć można, a ona nawet nie jęknie."
"Dobrzy ludzie odchodzą po cichu, żeby ustąpić miejsca przygłupom i warchołom, którzy pustkę usiłują wypełnić wrzaskiem."
"Cudowne poczucie wolności."
"Znowu z przerażającą jasnością zdał sobie sprawę, że jest na świecie zupełnie sam. Że tak na prawdę nie ma gdzie uciekać."
"Świat wydaje się taki bez sensu- powiedział nawet podczas ceremonii pogrzebowej.- Dobrzy ludzie odchodzą po cichu, żeby ustąpić miejsca przygłupom i warchołom, którzy pustkę usiłują wypełnić wrzaskiem."
Czytałam dużą cześć jednego tomu Ahai (to skomplikowane;) ) i od razu Viron z nią mi się skojarzył. Może nawet po niego sięgnę ;)
OdpowiedzUsuń