sobota, 30 grudnia 2017

Przygody Tomka Sawyera

Tytuł: Przygody Tomka Sawyera
Tytuł oryginału: The Adventures of Tom Sawyer
Autor: Mark Twain
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 320
Wydawnictwo: Wilga


"Tomek stwierdził, że świat właściwie wcale nie jest taki zły. Sam o tym nie wiedząc, odkrył wielkie prawo działań ludzkich, a mianowicie: jeżeli chcemy obudzić w mężczyźnie lub chłopaku pragnienie jakiejś rzeczy, powinniśmy ją przedstawić jako trudną do zdobycia."

Klasyka literatury ma to do siebie, że znają ją wszyscy, jeśli nie z książki, to choćby z adaptacji filmowych. Większość osób, Przygody Tomka Sawyera pamięta pewnie jeszcze z podstawówki. Któż nie zna tej historii, a jeśli był kiedyś chłopcem, to się nią nie zachwycał? Z ręką na sercu – kto nie chciał być Sawyerem? 

 
 "Nie minęły nawet dwie minuty, a Tomek zapomniał o wszystkich swoich zmartwieniach. Nie dlatego, że były odrobinę mniejsze niż zmartwienia dorosłych. Otóż, przynajmniej na jakiś czas, nowa i nadzwyczaj istotna sprawa wypędziła poprzednie troski z jego głowy – tak samo, jak dorosły zapomina o kłopotach w zapale nowych zamierzeń."

Tomek to nieznośny chłopiec i największe utrapienie ciotki Polly. Urwis na każdym kroku błyszczy sprytem i intelektem. Młody Sawyer to nieprzeciętny cwaniak i kombinator jakich mało, a do tego leń i gałgan. Patrzy, żeby nic nie robić, a zarobić. I wychodzi mi to wybitnie. Wszystkich ma za naiwniaków, życie bierze lekko. Nie zajmuje się troskami, unika ciężkiej pracy, jedynie kombinuje i kombinuje... Całe dnie spędza na niesamowite przygody. Pirackie życie na bezludnej wyspie, poszukiwanie skarbów, odkrywanie tajemniczych i przerażających jaskiń... Tomek nie boi się niczego i poszukuje kolejnych przygód u boku przyjaciela Hucka Finna.


"Tylko kobiet się nie zabija. Zamyka się je, ale nie zabija. One są zawsze piękne, bogate i okropnie się boją. Zabierasz im zegarki i takie tam, ale zawsze zdejmujesz przed nimi kapelusz i grzecznie z nimi gadasz. Nie znajdziesz bardziej uprzejmych ludzi niż rozbójnicy, zobacz sobie w książkach. No i te kobiety w końcu się w tobie zakochują i po jakimś tygodniu czy dwóch w tej jaskini przestają płakać, aż w końcu nie możesz ich zmusić, żeby sobie poszły." 

Przygody Tomka Sawyera to niezwykła lektura. Nie miałam okazji przeczytać jej w podstawówce. Dlaczego? Nie wiem. Może w kanonie lektur była do wyboru i jakoś na nią nie padło, albo po prostu nauczycielka się nie wyrobiła. Dlaczego nigdy poza szkołą po nią nie sięgnęłam? Tym bardziej nie mam pojęcia. Książka jest po prostu cudowna. Wciągnęłam się w nią od pierwszych stron. Bohaterowie są wspaniali. Tomek, no cóż, to Tomek. Niezwykły urwis, który potrafił rozbawić mnie do łez. Jeśli jeszcze nigdy, tak jak ja, nie mieliście okazji sięgnąć po tę książkę to zdecydowanie ją polecam, a jeśli czytaliście ją już tak dawno, że nie pamiętacie, to polecam ją tym bardziej. Dzięki Wydawnictwu Wilga powstała przepięknie wydana, w twardej okładce, ilustrowana książka, która teraz dumnie prezentuje się na mojej półce. 

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwo Wilga i Grupie Wydawniczej Foskal.

Moja ocena:
9/10  

5 komentarzy:

  1. Pamiętam ją ze szkoły. Byłam nią wprost zachwycona, chyba jako jedna z niewielu osób w klasie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję że przypomniałaś mi o klasyce! Czasem takie właśnie rzeczy uciekają.....
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też tego nie czytałam w podstawówce, też nie wiem dlaczego. :( Ale mam ochotę na tę książkę.

    potegaksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń