wtorek, 24 lipca 2018

Catch her in the Rye

Tytuł: Catch her in the Rye
Autor: Krzysztof Kuźniar
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 168
Wydawnictw: Novae Res

"Gdy doszedłem do siebie, ruszyłem dalej, ale mój zapał ostygł. Prawdopodobnie dlatego, że zacząłem trzeźwieć. Ulice wydawały mi się jakieś puste. Szczególnie ta, którą wlokłem się dalej. Zawsze w dużych miastach, jak idziecie jakimś osiedlem, koniecznie w nocy, to na pewno widzicie gdzieś świecącą latarnię albo co piąte zapalone światło w jakimś mieszkaniu (...)."


Młodość rządzi się swoimi prawami. Każdy chyba w młodości chciał spróbować czegoś nowego, zaszaleć, zapalić pierwszego papierosa, spróbować tego co wszyscy już znali. Wkraczanie w dorosłość nie jest prosta. Bo tak na prawdę nie wiemy czego się spodziewać, co nas  w tej dorosłości czeka. Nie wiadomo, którą drogą podążyć i gdzie zmierzać. Czasem dobrze się zgubić, by odnaleźć swoje miejsce.

  
 "Gdy wstyd i brak własnej wartości osiągną krytycznie wysoki poziom, traci się człowieczeństwo."

Kilka dni z życia siedemnastoletniego chłopaka, który u progu dorosłości postanawia wybrać się w spontaniczną podróż do Francji. Zostawia za sobą wszystko to, co go przytłaczało, i pozwala się poprowadzić drodze. Tylko on, jego motocykl i zmieniające się jak w kalejdoskopie, zachwycające krajobrazy – czy trzeba czegoś więcej do szczęścia?
Ta niezwykła historia jednej podróży utkana jest z mglistych wspomnień, tęsknot za tym, co minione i planów cierpliwie czekających na realizację. Pierwszy seks, pierwsza miłość, pierwszy alkohol... Melancholia miesza się z humorem, przeszłość z przyszłością, a pewne jest tylko jedno: żeby odnaleźć swoje miejsce na ziemi, trzeba najpierw się zgubić.  


"Dziś rozumiem, dlaczego."

Kiedy sięgałam po tę książkę, spodziewałam się typowej młodzieżówki. Młody, siedemnastoletni chłopak, jego typowo młodzieżowe problemy itd. Zupełnie nie spodziewałam się tego co dostałam. Tutaj bohater jest uniwersalny. Niby to nastoletni chłopak, ale w ogóle nie ma nic z nastolatka. Jego myśli i wewnętrzne przeżycia pasują do kogoś starszego. Oczywiście pierwszy seks, wspomnienia dziewczyn, alkohol i udawanie dorosłego, to wszystko się zgadza, ale te dojrzałe myśli już nie. Powieść jest bardzo głęboka. Porusza ważne tematy dotyczące egzystencji ludzkiej. Książka była dla mnie wielkim zaskoczeniem i wciąż jestem pod ogromnym jej wrażeniem.

Za powieść serdecznie dziękuję Wydawnictwu Novae Res.
Moja ocena:
9/10

2 komentarze: