Autor: Katarzyna Mak
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 328
Wydawnictwo: Editio
"Przemierzam drogę zielonym korytarzem, aż dochodzę do miejsca, które zapiera mi dech w piersiach. Na samym końcu ogrodu, wzdłuż ogrodzenia zbudowanego z naturalnego kamienia, rosną drzewa cytrynowe. Posadzone w równym rzędzie, w niedalekiej odległości od siebie, tworzą coś na wzór tunelu i muszę przyznać, że jest to naprawdę spektakularne widowisko."
Izabella Mrówczyńska jest początkującą bizneswoman. Prowadzi firmę wraz z przyjaciółką męża Darią. Kobieta nie wie nic o ich wspólnej przeszłości, jednakże czuje, że oboje coś ukrywają. Nie ma jednak czasu na zajmowanie się tą sprawą, bowiem leci w podróż służbową do Palermo.
"Żenię się. Muszę. Od tego zależy życie wielu ludzi, na których mi zależy."
Diavolo, szykuje się do ślubu z córką szefa wpływowej miejscowej rodziny, który zbliża się wielkimi krokami. Jego narzeczona się niecierpliwi i nalega, aby uczestniczył w przygotowaniach. Mężczyzna postanawia zatrudnić wedding planerkę aż z Polski. W ten sposób Diavolo poznaje Izabellę, która robi na nim duże wrażenie.
"- Mówiłam, że będą kłopoty - szepczę do stojącej obok mnie Donny Leticii.
- I o to właśnie chodziło - odpowiada mi konspiracyjnym szeptem, a potem pokazuje, że wychodzimy."
Boski Diavolo to romans mafijny, ale został napisany z taką lekkością, że ten mafijny klimat był wyczuwalny bardzo delikatnie. Powieść zafascynowała mnie, może nie od pierwszych stron, bo podchodziłam do niej na początku jak do jeża, ale z pewnością od pierwszych rozdziałów. Czytałam ją z wielkim zaciekawieniem i dosłownie pochłonęłam w kilka godzin. Podczas czytania miałam okazję poczuć całą gamę emocji. Akcja pędziła jak szalona, by momentami zwolnić przed kolejną bombą emocjonalną. W życiu bohaterów sporo się działo. Izabella na Sycylii zaczęła poznawać samą siebie, odkryła także prawdę o swoim małżeństwie. W pewnym momencie tyle się wszystkiego działo na raz, że aż byłam w szoku. Po przeczytaniu książki, długo nie mogłam przestać o niej myśleć i zdecydowanie jestem ciekawa dalszych losów bohaterów.
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Editio.
Moja ocena:
8/10
8/10
Zachęcająca recenzja :)
OdpowiedzUsuńAleż zaciekawiłaś mnie tą recenzją 😀
OdpowiedzUsuńChętnie ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńZachęcająca recenzja, chociaż to nie jest mój ulubiony gatunek literacki :)
OdpowiedzUsuńhttps://apetycznie-klasycznie.pl/