Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Cykl: Znachor (2)
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 420
Wydawnictwo: MG
"Człowiek, który tak mało w życiu doznał cieplejszych uczuć, umie je cenić wysoko. Nie znaczy to, panno Łucjo, że potrafi również odpowiedzieć na nie takimiż uczuciami. Życie robi swoje, lata robią swoje. Wysycha serce, dusza traci swoje soki ożywcze, staje się cierpka i łykowata, wysycha na pergamin."
Profesor Wilczur, po odzyskaniu pamięciu, powrócił do Warszawy, otoczony został najwyższymi zaszczytami i powszechnym szaucnkiem. Nie wszyscy jednak są z tego zadowoleni. Zaczynaja pojawiać się plotki i oszczerstwa. Zniechęcony profesor postanawia opuścić klinikę, a niedługo potem i samą Warszawę... Ucieka na wieś, gdzie czuł się szczęśliwy i potrzebny.
"Patrz w moje oczy, a ujrzysz duszę moją w stroju galowym."
Wraz z Wilczurem na wieś wyjeżdża zakochana w nim młoda doktor Kańska. Łucja porzuca duże miasto, możliwość zrobienia kariery, na rzecz miłości. Wierzy, że kiedyś zdoła go przekonać do ślubu z nią. W pociągu dołącza do nich Jemioł, postać dość tajemnicza i zagadkowa, którego przed laty łączyło coś z krewną Łucji.
"Nalej mi jeszcze i oddal się, gdyż twoja doczesność przesłania mi perspektywy wieczności."
Profesor Wilczur to kontynuacja losów bohatera znanego ze Znachora. Pierwszego tomu nie czytałam, ale historię profesora doskonale znam z ekranizacji filmowej. Dalszych losów jednak nie znałam, a byłam bardzo ciekawa i postanowiłam sięgnąć po tę książkę. Najbardziej polubiłam tutaj doktor Kańską i oczywiście Wilczura. Obojgu im kibicowałam zarówno razem jak i osobno, bo z jednej strony chciałam, żeby oboje byli razem szczęśliwi, a z drugiej, trochę podzielałam punkt widzenia Wilczura, że jednak on jest dla niej za stary i kiedyś ona zrozumie, że on nie jest dla niej właściwym człowiekiem. I chociaż ten punkt widzenia był jak najbardziej słuszny, a doktor był człowiekiem wykształconym i w przeciwieństwie do ludzi ze wsi, nie pragnął kobiety młodej dla własnej próżności i wygody to, trochę potrafiłam wyobrazić sobie ich wspólne życie pełne wzajemnego szacunku i poświęcenia dla innych. Powieść porusza także wiele innych temtatów. Świetnie obrazuje ludzką psychikę, ludzkie zachowanie, z jednej strony pokazując Wilczura, który zawsze dbał bardziej o innych niż o siebie, słowną Kańską, która byłaby gotowa poświęcić własne szczęście, by nie złamać danej obietnicy, a z drugiej innych lekarzy, gotowych zniszczyć niewinnego człowieka dla własnych korzyści. Historie tych wszystkich ludzi wywołały u mnie sporo emocji i zostaną w mojej pamięci na długi czas.
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu MG.
Moja ocena:
8/10
cieszę się, że ta ksiażka przeżywa renesans
OdpowiedzUsuńZarówno tę jak i pierwszą część mam w planach i mam nadzieję, że uda mi się w końcu je przeczytać.
OdpowiedzUsuńTo jedna z moich ulubionych historii. Zarówno w książce, jak i w ekranizacji.
OdpowiedzUsuńPowinnam najpierw dokładnie zapoznać się z częścią pierwszą...
OdpowiedzUsuńNo proszę, nie wiedziałam że była druga część. Muszę koniecznie się rozejrzeć 🙂
OdpowiedzUsuńO nie wiedziałam o tej książce a to coś ciekawego :)
OdpowiedzUsuń