Tytuł oryginału: Nunca deista de seus sonhos
Autor: Augusto Cury
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 208
Wydawnictwo: HarperCollins
"Przyjaciele odsunęli się od niego. Nikt już niczego się po nim nie spodziewał. Okna- zabójcy zamknęły go w emocjonalnym więzieniu. Jego poczucie własnej wartości były bliskie zera, jego zachwyt nad życiem niemal zniknął, za to umacniał się pesymizm."
Kiedy byliśmy dziećmi, wszystko wydawało się możliwe. Gwiazdy były na wyciągnięcie ręki, a piasek na plaży był do policzenia. Z czasem jednak, który naznaczyły niepowodzenia, przestaliśmy wierzyć, że nasze marzenia się spełnią i ostatecznie je porzuciliśmy. A przecież one są na wyciągnięcie reki.
"Nie zwalczymy terroryzmu bronią, ale kwiatami, z których unosi się zapach zrozumienia."
Augusto Cury to wybitny brazylijski pisarz, który ma na koncie miliony sprzedanych egzemplarzy poradników o szczęściu. W swoich książkach pokazuje, że warto wierzyć w marzenia, bo to one dają człowiekowi szczęście. Książka skierowana jest do każdego, bo nikt nie powinien porzucać marzeń.
"Przeznaczenie to kwestia wyboru."
Marzę. Mam swoje marzenia, mniejsze, większe, nawet te niemożliwe do spełnienia, ale marze i wierzę, ze się spełnią. Świat bez marzeń byłby nudny, ponury i bez wartości, beznadziejny. Dlatego, kiedy zobaczyłam tę książkę postanowiłam po nią sięgnąć. Nie jest obszerna. Ot taka zwykła cieniutka książka. Zawiera za to bardzo życiowe i mądre przemyślenia, które każą zastanowić się nad własnym wnętrzem i życiem, które skłaniają do refleksji i inspirują.
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu HarperCollins.
Moja ocena:
10/10
Książki tego typu, niestety do mnie nie przemawiają. 😊
OdpowiedzUsuńA ja lubię czasem takie książki:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Mojej mamie się podobała :)
OdpowiedzUsuń