poniedziałek, 30 kwietnia 2018

Oskarżyciel i Niewinna

Tytuł: Oskarżyciel & Niewinna
Tytuł oryginału: Reasonable Doubt
Cykl: Domniemanie Niewinności (1&2)
Autor: Whitney G.
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 128 & 120
Wydawnictwo: Kobiece

"Na głowie miała tę samą opaskę z piór, którą nosiła w galerii sztuki. Uśmiechając się szerzej niż kiedykolwiek, tańczyła ta, jakby w całej sali nie było nikogo."

Andrew Hamilton to przystojny i niezwykle utalentowany prawnik, który pragnie kobiet i niezależności. Wyznaje dwie zasady: żadnych kłamstw i żadnych zobowiązań. Pewnego dnia na czacie dla prawników poznaje Alyssę, która wydaje się nie być w ogóle nim zainteresowana, ale za to potrzebuje jego pomocy i wiedzy. Z czasem nawiązuje się między nimi nić sympatii i przyjaźni. Niestety jeden fałszywy krok może przekreślić wszystko.

 
 "Gdy ktoś mnie okłamuje, przestaje dla mnie istnieć."

Aubrey jest pilną studentką. Rodzice wiele od niej wymagają. Stara się połączyć pasję z obowiązkami, ale staje się to coraz trudniejsze. Zakłada konto na portalu dla prawników i poznaje tam zdolnego prawnika, który pomaga jej we wszystkich trudnych zagadnieniach. Rozumieją się jak nikt i z czasem zaczyna między nimi iskrzyć, jednak dziewczyna nie zamierza się poddać pożądaniu, by nie niszczyć tej przyjaźni i przyszłości.

 
 "Byłem nią nienasycony, a zaledwie pięć sekund w jej towarzystwie wystarczało, aby doprowadzić mnie na skraj wytrzymałości"

Zatajona prawda, drobne kłamstwa i skomplikowana przeszłość, mogą zniszczyć to co dopiero ma szansę się narodzić. To romans jakiego jeszcze nie było!

Książeczki są bardzo cieniutkie, nad czym bardzo ubolewam. Z racji tego, że mam mało czasu, bo za kilka dni matura, a książeczki są cieniutkie, a nie chciałam Wam napisać tylko kilku zdań, postanowiłam zamieścić je w jednej recenzji. Mam nadzieję, że mi wybaczycie. Sama nie wiem, co mogłabym Wam napisać, żeby Was zachęcić, a nie zdradzić zbyt wiele... 

Książki mnie oczarowały już od pierwszych stron. Od samego początku pokochałam bohaterów. Już sama nie wiem, które bardziej skradło mi serce, pomimo, że często nie zgadzałam się z ich decyzjami i krzyczałam, żeby tak nie robili. Powieści wywarły we mnie dużo emocji. Czytałam je z zapartym tchem i nie potrafiłam się oderwać. Z całego serca polecam.

Za książki gorąco dziękuję Wydawnictwu Kobiece.

Moja ocena:
10/10   

5 komentarzy:

  1. Liczę, że mi się spodobają! Ostatnia książka autorki mi się spodobała, także mam nadzieję :D

    OdpowiedzUsuń
  2. "Oskarżyciel" za mną :) czekam na "Niewinną" :)

    Pozdrawiam,
    http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie jakoś nie ciągnie w tym momencie do tego cyklu, co nie znaczy,że kiedyś nie przeczytam.:)

    OdpowiedzUsuń