Tytuł oryginału: Scandal's Bride
Cykl: Cynsterowie (3)
Autor:Stephanie Laurens
Rok wydania: 2004
Liczba stron: 448
Wydawnictwo: Bis
"Skrzywił się i odsunął kołdrę. Usiadł na łóżku i przetarł dłonią twarz. Znał siebie na tyle, że wiedział już, iż nie będzie skłonny tego odrzucić, odciąć się od tej mocy, tej uzależniającej potrzeby posiadania, która ogarniała go za każdym razem, gdy widział tę kobietę."
Uparta,
pewna siebie, piękna Catriona jest dziedziczką wielkiej posiadłości w
dolinie, gdzie niepodzielnie włada jej mieszkańcami, opiekuje się nimi i
dba o ich zdrowie. Jest wyznawczynią dawnej wiary, kapłanką bogini
Lady, znachorką, a zarazem kobietą bardzo jak na swoje czasy nowoczesną i
niezależną. Wezwana na odczytanie testamentu swego prawnego opiekuna Seamusa
poznaje, znudzonego londyńskim blichtrem, Richarda Cynstera. Treść testamentu jest dla wszystkich
zainteresowanych szokująca. Catriona nie zamierza poddać się jego
warunkom i z całych sił będzie walczyła, by nie dać się zdominować i móc dalej wypełniać wolę Lady.
"Musiała przyznać, że był wcieleniem pokusy, rysy twarzy miał niezwykle pociągające, tak bardzo zmysłowe, że nie pozwalały jej patrzeć na nic innego."
Richard Cynster to syn zmarłej pierwszej żony Seamusa i księcia Cynstera zrodzony z nieprawego łoża, jednak uznany przez rodzinę ojca. Mężczyzna władczy i stanowczy o silnym charakterze. W swoim testamencie Seamus zapisał mu naszyjnik należący do matki, a także postanowienie, że to od jego działań zależy czy rodzina zmarłego otrzyma jego dobra, czy zostanie z niczym. I chociaż nikt w niego nie wierzy i uważa go za samo zło, mężczyzna poważnie rozważa zapis testamentu.
"Potrzebuję cię."
Czarownica z doliny to już trzeci tom cyklu o Cynsterach i moje pierwsze spotkanie z tą serią. Nie wiedziałam, że to kolejny tom, ale z romansami tak jest, że każdy dotyczy innej postaci, więc nie miałam żadnego problemu, by odnaleźć się w sytuacji. Ale żałuję, że nie znam poprzednich tomów, bo cała fabuła i bohaterowie bardzo mnie urzekli, a z tego co się orientuję, to w poprzednich częściach również występuje Richard i to od tej bardziej mrocznej strony. Bardzo chętnie bym go takiego poznała. Autorka świetnie wykreowała swoich bohaterów, co zrobiła na mnie duże wrażenie. Nie są oni schematyczni jak to się zdarza w powieściach tego gatunku. Mają swoje wady i zalety, popełniają błędy.. wydają się tacy prawdziwi. Nie są przesadnie emocjonalni, nie zapewniają sobie co rusz miłości, albo jakoś przesadnie z nią walczą. Ich relacje są naturalne, nawet pomimo tego, że początkowo wkładali maskę obojętności. Autorka również świetnie się spisała przedstawiając uczucia, a także sceny miłosne. Cała powieść prezentuje się cudownie i bardzo przyjemnie się ją czyta.
Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Bis
Moja ocena:
10/10
Brzmi jak jakieś przeciętne romansidło, ale Twoja wysoka nota świadczy że jednak ma w sobie coś...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)