Tytuł oryginału: The Little Big Things
Autor: Henry Fraser
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 175
Wydawnictwo: Insignis
"Nie ma sensu roztrząsać tego, co by mogło być.
Przeszłość się wydarzyła i nie sposób jej zmienić; można ją tylko
zaakceptować. Życie jest o wiele łatwiejsze i o wiele szczęśliwsze,
kiedy skupiasz się na tym, co możesz zrobić, zamiast na tym, czego nie
możesz.
Każdy dzień to dobry dzień."
Każdy dzień to dobry dzień."
Henry Fraser był zwyczajnym nastolatkiem. Uwielbiał sport i wszystko co wiązało się z ruchem na świeżym powietrzu. Kochał swoją rodzinę, był bardzo zżyty ze swoimi braćmi. Niesamowicie cieszył się na wyjazd z nowymi kolegami do Portugalii. To miały być wakacje jego życia. Byli zgarną paczką. Spędzali dużo czasu na wspólnych grach i sportowych rywalizacjach. Czasami Henry wychodził, by popływać. Tak jak co dnia wszedł do wody i zanurkował. Ty razem nie było tak jak zawsze.
"I właśnie wtedy wszystko stało się ciemniejsze niż ciemność."
Henry miał 17 lat, kiedy uderzył w dno podczas nurkowania. Sparaliżowany od szyi w dół, pokonał niewyobrażalne trudności, by nauczyć się nowego sposobu funkcjonowania i znów korzystać z życia.
W swojej książce Henry pisze o tym, jak w wyzwaniach, które stawiało
przed nim życie, zawsze odnajdywał jakiś dar; jak uczył się przyjmować i
akceptować zły obrót spraw oraz doszukiwać się pozytywnych aspektów
każdej sytuacji. Jego filozofia życiowa opiera się na założeniu, że
każdy dzień może być dobry.
"Jednak na pewno wiem tyle, że nieszczęście przyniosło mi dar, umożliwiło odkrycie umiejętności, o której istnieniu nigdy bym się nie dowiedział. I za to jestem głęboko wdzięczny."
Nie wiem co napisać. Po prostu nie wiem. Ta książka... Tego nie da się tak po prostu opisać słowami. Jest w niej taka głębia. Wydobywa się z niej tyle mądrości, siły, nadzwyczajnej siły. Nie wyobrażam sobie, jak w obliczu takiej tragedii można aż tyle osiągnąć. Henry to niezwykły człowiek. Aż wstyd mi się jest przyznać, że wcześniej nic o nim nie wiedziałam. To człowiek, który inspiruje, sama jego postawa zachęca do robienia rzeczy na pozór niemożliwych, bo swoim przykładem pokazał, że ciężką pracą i silną wolą można osiągnąć tak wiele. Podziwiam go i z całego serca życzę mu, by ciągle otaczała go miłość najbliższych i aby był szczęśliwy i nigdy nie wątpił w wyznaczone przez siebie cele. Małe Wielkie Rzeczy to książka, którą powinien przeczytać każdy, by móc docenić to co ma i sięgać po więcej.
Moja ocena:
10/10
(100/10)
Jako osoba niepełnosprawna i psycholog, bardzo chcę przeczytać tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuń