Tytuł oryginału: The Fortune Teller
Autor: Gwendylon Womack
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 464
Wydawnictwo: Kobiece
"Spoglądałam na piętrzące się
wokół mnie zwoje i kodeksy, dopóki powieki nie zaczęły ciążyć. Sama
czułam się przy tym jak zaginiony rękopis, który złożono w magazynie,
by doczekał lepszych czasów."
Semele jest niezwykle utalentowaną badaczką starożytnych manuskryptów. Dokładna i profesjonalna w każdym calu. Na zlecenie klienta, bada rękopisy. Wśród nich znajduje bezcenny manuskrypt z zcasów Kleopatry opisujący historię pewnej talii tarota oraz tajemnicza notatkę od człowieka, którego nigdy nie poznała. Zaintrygowana postanawia przyjrzeć mu się bliżej i zbadać pod każdym kątem. Ma świadomość, że to najważniejsze odkrycie w jej karierze.
"Róża w pełnym rozkwicie. Dlaczego jej nie zetniesz przyjacielu?"
Rękopis okazuje się dziełem potężnego jasnowidza, który przewidział
wojny i klęski na tysiące lat przed ich wystąpieniem. Semele zagłębia
się w treść tekstu i wkrótce odkrywa, że manuskrypt zaczyna wpływać na
jej życie. Zaintrygowana i przestraszona kobieta szuka pomocy u swojego klienta –
aroganckiego milionera Theo Bossarda. Tymczasem ktoś inny podąża tropem
manuskryptu oraz Semele. Badaczce może grozić śmiertelne niebezpieczeństwo, z którego nie zdaje sobie sprawy.
"Tej nocy Rinalto był najjaśniej błyszczącą gwiazdą. I choć jeszcze tego nie wiedział, zdołał pozyskać sympatię osoby, którą miał nadzieję olśnić."
Starożytne manuskrypty, niebezpieczne tajemnice i tajemne moce, to coś co uwielbiam. Semele podbiła moje serce już od samego początku głównie ze względu na swój zawód. Była badaczką. Jak ja jej tego zazdroszczę! Mam nadzieję, że w przyszłości sama nią zostanę. Do tego bardzo ją polubiłam za jej osobowość. Była tak bardzo kobieca, trochę zagubiona, a jednocześnie prawdziwa. Dokładnie ją rozumiałam. Na prawdę, wszystko rozumiałam i miałam wręcz wrażenie, że mam z nią wiele wspólnego.
Przepowiednia to niesamowita książka. Pochłonęłam ją w ekspresowym tempie. Nie potrafiłam się od niej oderwać. Przerzucałam kartki jak szalona, by dowiedzieć się co będzie dalej. Historia niesamowicie mnie wciągnęła i całkowicie mną zawładnęła. Zakochałam się w niej i mam nadzieję, że kiedyś będę mogła oglądnąć film na jej podstawie.
Za książkę serdeczne dziękuję Wydawnictwu Kobiece.
Moja ocena:
10/10
Świetnie, że książka wywarła na Tobie, aż tak bardzo pozytywne wrażenie. 😊
OdpowiedzUsuńNie moja tematyka. :/
OdpowiedzUsuńpotegaksiazek.blogspot.com