Tytuł: Zielone koktajle odchudzające i dietetyczne. 365 przepisów
Autor: praca zbiorowa
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 232
Wydawnictwo: Publicat
"Niezależnie od tego, czy chcesz schudnąć, czy utrzymać wagę, koktajle są doskonałym sposobem na urozmaicenie diety. Pijąc coziennie zmiksowane owoce i warzywa, często z dodatkie innych nieprzetworzonych, naturalnych produktów, dostarczamy organizmowi witamin, składników mineralnych i błonnika, wzmacniamy układ pokarmowy, zapobiegamy wielu chorobom, wspomagamy leczenie, odchudzanie lub regenerację."
Szczupła, zgrabna sylwetka jak z instagrama w ostatnich latach zrobiła się bardzo modna. Ciągle pojawiają się reklamy promujące cud diety. A może to odchudzanie nie jest takie skomplikowane i nie potrzebuje cud diet, a przy tym może być zdrowe i smaczne?
"Nie liczmy na to, że dzięki codziennemu piciu zielonych koktajli osiągniemy wymarzoną sylwetkę, a tkanka tłuszczowa magicznie zniknie z wybranych części ciała. Możemy jednak podjąć pewne działania, które w połączeniu ze zdrową dietą i aktywnością fizyczną pozwolą nam uzyskać upragnione efekty."
Jak wspoóc odchudzanie, żeby było przyjemne? Jednym z takich wspomagaczy mogą być zdrowe koktajle. Ja osobiście uwielbiam koktajle, ale nigdy nie trzymałam się przepisów, które miały odpowiednio wpłynąć na moją sylwetkę, tylko miksowałam to, na co miałam akurat ochotę. Tutaj jednak każdy przepis łączy się z jego zastosowaniem. M. in. można znaleźć tu koktajle na smukłe nogi, jędrne pośladki czy zmniejszające łaknienie.
"Koktajl przygotowany z surowych warzyw i owoców powinno się spożyć w zasadzie od razu."
Mamy tu aż 365 przepisów, czyli inny przepis na każdy dzień. Wydawać by się mogło, że każdy znajdzie tu coś dla siebie, nawet jeśli ma alergie lub nietolerancje, albo zwyczajnie czegoś nie lubi. Mi było ciężko znaleźć tu przepis idealny dla mnie. Pierwszy, który wypróbowałam z jabłka, jarmużu, cytryny i cynamonu zupełnie nie przypadł mi do gustu. Były też takie, do zrobienia których nie potrafiłam się przekonać - m.in. koktajl z kopru, jabłka, limonki i oleju kokosowego. Wiele z nich miało też składniki, których nie znajdziemy na półce każdego sklepu - liście młodej pokrzywy, karob czy mączka chleba świętojańskiego. Były oczywiście także przepisy, na które zwróciłam szczególną uwagę - m.in. koktajl na cellulit, którego przepis składał się z prostych składników i nieźle smakował. Podsumowując, myślę, że każdy ma szansę znaleźć tu przepisy dla siebie, ale osobiście uważam, że mamy szansę sami skomponować o wiele lepsze. Minusem będzie tylko to, że nie zdobędziemy wtedy dietetycznych wskazówek
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Publicat.
Moja ocena:
5/10