Siła emocji

Tytuł: Siła emocji. Jak je rozpoznać, kontrolować i ułatwić sobie życie
Tytuł oryginału: Master Your Emotions: A Practical Guide to Overcome Negativity and Better Manage Your Feelings
Autor: Thibaut Meurisse
Rok wydania: 2022
Liczba stron: 236
Wydawnictwo: Sensus

"Świadomość swoich uczuć to pierwszy krok w stronęę przejęcia nad nimi kontroli. Czasem bardzo długo trwa, nim uświadomimy sobie, że straciliśmy kontakt ze swoimi emocjami."

Emocje towarzyszą nam nieustannie. Jednak to od nas zależy czy im się poddamy, czy zapanujemy nad nimi. Ale najpierw musimy je dokładnie poznać, by dopiero później nauczyć się nad nimi panować i nad swoim życiem. Wydaje się to trudne, szczególnie kiedy łatwo się im poddajemy. Dlatego właśnie powstał ten poradnik.

"Wszyscy doświadczamy w ciągu swojego życia szerokiej gamy emocji."

Muszę przyznac, że jestem osobą dosyć emocjonalą i kiedy emocje stają się we mnie silne to bardzo ciężko mi nad nimi zapanować. Miałam już okazję trochę poczytać o emcjach w poprzednim poradniku - Jak pokochać siebie, jadnak był to zaledwie mały wycinek. Po tej książce spodziewałam się zrozumieć więcej. Niestety książka była dla mnie trudna, napisana nieprzystępnym językiem. Wiele rzeczy wydawało mi się bez sensu, ciężko było mi przyswoić sobie przedstawioną tutaj wiedzę. Poczułam duże rozczarowanie, bo więcej dowiedziałam się z fragmentu poradnika Jak pokochać siebie, niż tego, gdzie autor skupił się głównie na emocjach. Być może jednak łatwiej mi było przyswoić sobie wiedzę przekazywaną od kobiety dla kobiet, niż przekazywaną przez mężczyznę, który do tematu podszedł bardziej na surowo. Być może mężczyźni będą mieli więcej szczęścia.

Za poradnik serdecznie dziękuję Wydawnictwu Sensus.

Moja ocena:
4/10

Hedvigis

Tytuł: Hedvigis. Lilia w koronie
Autor: Krzysztof Konopka
Cykl: Hedvigis (2)
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 392
Wydawnictwo: Novae Res

"W oczach, w których monarchom tego świata sen z powiek spędzało marzenie o synu, kolejnym ogniwie złotego łańcucha dynastii, a jego brak - napełniał ich serca trucizną, los zdarzył, że narodziły się siostry, którym pisany był królewski tytuł."

 

Jest rok 1386.  Na tronie królewskim zasiada dwunastoletnia Jadwiga Andegaweńska. Młodziutka królowa ze wszystkich sił walczy o przetrwanie na wawelkim dworze, który teraz jest jej domem. Wciąż tęskni za przyrzeczonym jej w dzieciństwie Wilhelmem, którego polscy panowie nie chcieli widzieć jako swojego władcy. Tymczasem do Krakowa zmierza Jagiełło.

 "Był mi najbliższym przyjacielem dziecinnych lat..."

W tym samym czasie na Węgrzech dochodzi do zamachu stanu. Władzę przejmuje Karol Durazzo, władca Neapolu, pozbawiając tym samym Marię tronu. Królowa Elżbieta nie pragnie jednak bardziej niczego niż pokonać uzurpatora i wynieść na tron swoją córkę. Wraz z grupą zaufanych dworzan przygotowuje plan obalenia rządów Karola. 

 

"To lekcja, którą dał mi ojciec. Eliminujesz zagrożenie, zanim stanie się prawdziwym zagrożeniem. Polityka."

Niedawno przeczytałam pierwszy tom opowiadający o losach Jadwigi i na szczęście nie musiała długo czekac na kolejny tom. Bardzo podoba mi się tutaj przystępność z jaką autor opisuje losy bohaterek. Nie trudno się tu pogubić, wszystko jest jasne, a do tego czuć ten średniowieczny klimat. Taka książka jest świetną alternatywą dla ludzi opornie przyswajających fakty historyczne. Niemniej jednak nie skłaniałabym się ku temu, by traktować zawarte tutaj treści jako fakty histryczne, bo z wieloma tutaj przesdawionymi wątkami historycy mogliby się nie zgodzić. Jednak ta książka świetnie może się sprawdzić jako pomoc w poznawaniu historii.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

 
Moja ocena:
7/10

Jak pokochać siebie

Tytuł: Jak pokochać siebie
Autor: Dagmara Gmitrzak
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 312
Wydawnictwo: Sensus

"Myślę, że wszystko w życiu jest sztuką. To, co robisz. To, jak się ubierasz. To, jak kogoś kochasz i jak rozmawiasz. Twój uśmiech i osobowość. To, w co wierzysz, i wszystkie Twoje marzenia. Sposób, w jaki pijesz swoją herbatę. To, jak dekorujesz swój dom. Albo jak zdobisz swoją listę zakupów. Jedzenie, jakie przygotowujesz. To, jaki jest Twój charakter pisma. I to, w jaki sposób odczuwasz. Życie jest sztuką."

Jak pokochać siebie? Kiedy zmagamy się z brakiem akceptacji siebie, swojego ciała, swojego charakteru, to jest to właściwie niemożliwe. W naszym kręgo kulturowym istnieje wiele przeszkód do pokochania siebie. Pracujemy, walczymy o wyższe zarobki, przejmujemy cechy męskie. Religia często zabrania nam dotykania własnego ciała i dawania mu przyjemności. W dzieciństwie nie otrzymałyśmy wystarczająco dużo czułości i same nie potrafimy jej sobie dać. A tego wszystkiego jest o wiele więcej...

 "Pamiętaj, że to Ty jesteś jedyną osobą na świecie, z którą masz gwarancję być całe swoje życie!" 

Sporadycznie sięgam po poradniki i zawsze podchodzę do nich sceptycznie. W teorii mają one nam pomóc, w praktyce jednak różnie to wychodzi i czasami to jest pisanie o wszystkim i o niczym.

Do tego poradnika również podeszłam sceptycznie. Ale bardzo szybko wszelkie moje obawy zostały rozwiane. Styl pisania autorki i logiczny podział opisywanych problemów trafiły w mój gust i z przyjemnością dowiadywałam się nowych rzeczy. Autorka poruszyła tutaj wiele tematów: granice zarówno psychiczne jak i fizyczne, wewnęrzne dziecko, wybaczenie, emocje, archetypy kobiecości, seksualność. Nie zabrakło tu także afirmacji i wierszy. Dodatkowo autorka zachęca do ćwiczeń parktycznych i daje wskazówki jak je przeprowadzić. Bywały niestety też fragmenty, których kompletnie nie rozumialam (czakry), a niektóre ćwiczenia zupełnie do mnie nie przemawiały. Niemniej jednak uważam ten poradnik za bardzo wartościowy, bo wiele się z niego dowiedziałam i nauczyłam. Dodatkowym plusem jest też piękne, kobiece wydanie.

Za poradnik serdecznie dziękuję Wydawnictwu Sensus.

Moja ocena:
9/10 

Pizza, tinder i prosecco

Tytuł: Pizza, tinder i prosecco
Autor: Agata Czubik
Rok wdyania: 2023
Liczba stron: 370
Wydawnictwo: Novae Res

"Werona. To miasto od zawsze pojawiało się w mojej głowie, po to aby w końcu móc na stałe zagościć również w sercu. Mimo wielu pięknych, które zwiedziłam we Włoszech, Werona jest tym, do którego zawsze będę wracać z uśmiechem na ustach. Jest dla mnie najpiękniejszym włoskim miastem."

Julia i jej przyjaciółki są dosyć szalone. Ich spontaniczny wypad do Werony ma być odskocznią od nudnej codzienności. Celem, który im przyświeca jest cieszenie się z każdej przeżytej chwili. Dziewczyny planują jeść, pić, śmiać się, uawiać na randki z tindera  i flirtować z gorącymi Włochami.

 "Włoskie piosenki zawsze wywołują u mnie uśmiech na twarzy."

Julia szybko nawiązuje znajomość, a kiedy ta równie szybko się kończy i napłenia dziewczynę gorzkim rozczarowaniem, Julia zaczyna wątpić, że uda jej się znaleźć kogoś gonego uwagi. I wtedy spotyka kolejnego mężczyznę, który pokazuje jej jak powinno się celebrować życie w prawdziwie włoskim stylu.

 "Szalona w tym czasie często widuje się z typami z Tindera, a spotkania te zazwyczaj kończą się na jednej nocy. Faceci w tych czasach są bardzo dziwni. Nie wiedzą czego chcą, i trudno im dogodzić, ale prawdę mówiąc, kto powiedział, że z kobietami jest łatwiej?" 

Z Julią mam tylko jedną cechę wspólną - kocham Włochy. Poza tym, ta dziewczyna.. ugh.. Chyba jeszcze nigdy aż tak nieznosiłam jakiejś postaci. Ona i jej przyjaciółki były nie tyle szalone co frywolne, puszczalskie i głupie. Nie liczyło się dla nich nic poza seksem i wykorzystywaniem innych dla własnych korzyści. Przez cały czas byłam zażenowana ich zachowaniem. Nie podobało mi się też, że w swoich poglądach popadały ze skrajności w skrajność. Jedyne co podobało mi się w tej książce to opisy miejsc, klimatycznych uliczek, pysznego jedzenia... i wplatanie włoskich słów czy krótkich zdań. 

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

Moja ocena:
2/10 

Zamknięta w kalejdoskopie

Tytuł: Zamknięta w kalejdoskopie
Autor: Wanda Majer - Pietraszak
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 492
Wydawnictwo: Novae Res

"Czy życie wraz z jego codziennością można porównać do kalejdoskopu? Wszystko wokół mnie, zawsze ze zmiennością kolorów, barwne czy szare, ale zawsze ruchome, nawet przemijające, ślady nienazwanego, świat realny, sny, ból, radość, krzywda, miłość, brzydota śmierci, inne układy w spotkaniach z ludźmi, zbliżających się, oddalających, obcych, bliskich."

 

Joanna poznała zdradę od dwóch stron. Odczuwa ból z powodu zdrady męża, jednakże dobrze wie, ża sama kiedyś się jej dopuściła. Z każdym dniem czuje coraz większą bezsilność, znudzenie swoim zyciem i obrzydzenie do człowieka, z którym spędza swoje życie. Postanawia to zmienić.

 "Moją winą jest i była naiwność, zaufanie, bezradność i własnoręczne zamordowanie instynktu samozachowawczego."

Joanna postanawia wyjechać, by wszystko sobie przemyśleć, zdysnatnsować się od problemów. O miejscu pobytu nie mówi nawet swojej siostrze. Chce być sama i nie chce by ktokolwiek ją odnalazł. Podczas pobytu w Domu Pracy Twórczej poznaje wielu ludzi, poznaje ich historie i nawo poznaje siebie.

 "Tylko trochę pomaga jej pobyt w innym miejscu, inny kontakt z ludźmi, zajmowanie się sprawami różnych rozmiarów, rozmowy i minimalne poczucie, że bywa potrzebna czy przydatna, nawet w mikroskali." 

Książka o wszystkim i o niczym. Trochę tak bym ją opisała. Zbyt wiele tu zbędnych opisów i wątków. Historia rozwlekle napisana, zbyt dużo słów, które nic nie wnoszą. Udało mi się trochę polubić bohaterów, pomimo że nie czułam z nimi większej więzi. Dialogi były dla mnie nudne, a wątki chaotyczne i poplątane, często się w nich gubiłam. Udało mi się ją przeczytać bez odkładania, ale troche się przy niej namęczyłam i były momenty, że jedynie kartkowałam wyłapując z niej cokolwiek. Być może innym przypadnie do gustu i donajdą w niej głębszy sens, mi jednak się to nie udało.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

Moja ocena:
3/10 

Rówieśniczka diabła

Tytuł: Równieśniczka diabła
Autor: Karolina Kołbuc vel Caroline Angel
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 264
Wydawnictwo: Editio

"Czasem chciałabym być Fioną ze Shreka. Mamy ze sobą wiele wspólnego. Obie jesteśmy zamknięte w smoczej wieży, z tą różnicą, że w moim życiu w rolę tego postrachu ludzi wciela się mój brat. Pragnę, aby mnie uratował jakiś rycerz w lśniącej zbroi, lecz na całym świecie nie ma takiego głupca, który chciałby rozpętać wojnę z Dirkiem."

Mae i Gabriel obiecali sobie, że będą czekać na siebie dziesięć lat, a jeśli się nie odnajdą w ciągu tego czasu, mogą o sobie zapomnieć. Dziesięć lat do dosyć sporo, ale Mae nie wątpi w Gabriela i nie przestaje go kochać. Wie, że ten ją kiedyś odnajdzie. Na przeszkodzie jednak staje jej brat, który zrobi wszystko by nie pozwolić tej dwójce ponownie się spotkać.

"Był nieokiełznanym draniem, który ukradł dla siebie moje serce."

Królewna pilnowana przez smoka miałaby większe szanse na uwolnienie się z wieży Mae. Ale Mae nie jest księżniczką. Od dziecka zna brutalny świat i wie jakimi prawami się on rządzi. I jest waleczna. Nie pozwoli by jej ukochany sam toczył walki. I nie pozwoli by nadal ktoś deydował o jej losie.

 "Odważni nie żyją wiecznie, ostrożni nie żyją wcale..." 

Historia przypomina mi trochę Romea i Julię, jednak powiedziałabym, że to takie luźne odwzorowanie. Bardzo spodobał mi się pomysł na fabułę, jadnak myślę, że nie został on w pełni wykorzystany. Nie czułam tutaj tego klimau, jaki zazwyczaj pojawia się przy gangach motocyklowych. Z kolei dużym plusem jest postać Mae. Niesamowicie polubiłam tą dziewczynę. Podczas czytaniała miałam wrażenie, że udałoby mi się z nią zaprzyjaźnić, jeśli poznałabym ją w prawdziwym życiu. Była waleczna, ale była w niej też jakaś delikatność. Polubiłam też Gabriela, ale nie zrobił on na mnie szczególnego wrażenia. Dzięki plastycznemu językowi powieść pochłonęłam w jeden wieczór.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Editio.

Moja ocena:
7/10 

Więzy

Tytuł: Więzy
Autor: Marcin Michał Wysocki
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 288
Wydawnictwo: HarperCollins

"Ale jak to bywa w relacjach dwuosobowych - a tym bardziej w większej rodzinie - nie występują jedynie łatwe i przyjemne tematy. To oczywista oczywistość. I nie jest problemem, że przeszkody w życiu się pojawiają. One są przecież normą. Czymś, z czym każdy z nas się mierzy."

 

Czterdziestoczteroletnia Hanna, żona i matka trójki dzieci, postanawia urozmaicić swoje życie seksualne i decyduje się opowiedzieć mężowi o swoich najskrytszych fantazjach seksualnych, aby móc wspólnie z nim ich realizować.

 "Człowiek się zmienia. Dojrzewa do pewnych rzeczy."

W tej książce mamy okazję bardzo dokłądnie poznać Hannę. Opisuje ona swoje życie od dzieciństwa, młodości i pierwszych seksualnych zbliżeń. Muszę przyznać ze smutkiem, że nie polubiłąm tej kobiety. Niektóre jej poglądy były dla mnie nie do zaakceptowania. Od samego początku Hanna mnie irytowała i nie zmieniło się to do końca. 

W książce poruszony został temat swingersów, który niestety również nie przypadł mi do gustu. Na uwagę zasługuje fakt, że autor świetnie przedstawił i dokładnie opisał fantazje bohaterki. Jak najbardziej jest to wskazane w powieściach erotycznych. Niemniej jednak sama powieść do mnie nie trafiła.

Być może nie jestem wystarczająco otwarta do tej książki i dlatego oceniam ją niezbyt pozytywnie. Widziałam na innych portalach bardzo wysokie oceny, co wskazuje na to, że cieszy się ona dużym powodzeniem.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu HarperCollins.

Moja ocena:
 4/10

Baśń o złamanym sercu

Tytuł: Baśń o złamanym sercu
Tytuł oryginału: Once Upon a Broken Heart
Autor: Stephanie Garber
Cykl: Baśń o złamanym sercu (1)
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 336
Wydawnictwo: Poradnia K

"Kochaj go tak samo, jak żyjesz... bez ograniczeń. Kochaj go, jakby każdy dzień z nim miał być bardziej magiczny niż poprzedni. Kochaj go, jakby twój los i cały świat miały stać się lepsze, gdy będziecie razem, a on nigdy nie przestanie cię kochać."

Życie Evangeliny Fox przypomina mi baśń, baśń o Kopciuszku. Jej ukochani rodzice już nie żyją, a jej życiem kieruje macocha. Evanegelina całe życie wierzyła w prawdziwą, bajową, romantyczną miłość, o któej słyszała od matki. Aż do czasu, kiedy jej ukochany postanawia poślubić jej przyrodnią siostrę. Evangelina jest przekonana, że padł ofiarą czaru i zrobi wszystko, by mu pomóc.

 

"Chcę uratować chłopca, którego kocham. Będę musiała mieć nadzieję, że on też postanowi mnie uratować."

Evangelina wie, że nie można ufać Mojrom. Wie również, że tylko one mogą uratować jej ukochanego. Zdesperowana zawiera pakt z Księciem Serc. W zamian za trzy pocałunki, które Evangelina ma złożyć w wybranym przez niego miejscu i czasie, książę powstrzyma ślub. Umowa ta zaprowadzi ją do miejsc, o jakich do tej pory tylko marzyła, jednak będzie to podróż nie pozbawiona poświęceń.

"W każdej powieści istnieje potencjał na nieograniczoną liczbę zakończeń."

 Brakowało mi takiej historii. Muszę przyznać, że najbadziej zaciekawiła mnie tutaj relacja Evangeliny i Jacksa, Księcia Serc. Oboje mieli ze sobą wiele wspólnego, byli skłonni wiele poświęcić dla miłości, jednakże wybierali zupełnie inne drogi, by to osiągnąć. Evangelina nie chciała krzywdzić nikogo, z kolei Jacks miał o wiele mniej skrupułów. I chociaż nie został tutaj przedstawiony jako rycerz, to jestem pewna, że jeszcze nie raz zaskoczy mnie swoją dobrą stroną w kolejnej części. Co do damej powieści, to traktowałam ją raczej jako tło tej relacji. Było nawet ciekawie, bo był tu klątwy, zdrady i miłość, a to jest wszystko to co lubię, co dostarcza mi emocji. Może było ich tutaj mniej niżbym sobie życzyła, ale i tak uważam, że powieść jest świetna.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Poradnia K.

Moja ocena:
8/10