Tytuł oryginału: Call Down the Hawk
Autor: Maggie Stiefvater
Cykl: Śniący (1)
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 510
Wydawnictwo: Uroboros
"Było ich trzech i jeśli ktoś nie lubił jednego z nich, mógł wypróbować innego, ponieważ niewykluczone, że ten z braci, który innym wydawał się nazbyt kwaśny bądź nazbyt słodki, akurat mógłby pasować właśnie jemu. Bracia Lynch, sieroty Lynch. Wszyscy w ten czy inny sposób powstali dzięki snom."
Wśród nas znajdują się śniący... i wyśnieni. Ci, którzy śnią, nie
potrafią się przed tym powstrzymać, mogą jedynie próbować to
kontrolować. Ci, którzy zostali wyśnieni, nie są w stanie wieść
samodzielnego życia, ponieważ zasną na zawsze, jeśli ich śniący umrą.
Istnieją tacy, którzy lgną do śniących. By ich wykorzystywać, więzić, zabijać, zanim ich sny zniszczą nas wszystkich.*
"Bo cokolwiek to jest, bało się go."
Ronan Lynch jest śniącym. Potrafi wyciągać ze swoich snów zarówno
wspaniałości, jak i koszmary, i przenosić je do swojej rzeczywistości.
Jordan Hennessy jest złodziejką. Im bardziej zbliża się do wyśnionego
przedmiotu, którego poszukuje, tym bardziej nierozerwalnie się z nim
wiąże.
Carmen Farooq-Lane jest łowczynią. Jej brat był śniącym... i zabójcą. Na
własne oczy widziała, jakie skutki może przynieść śnienie śniącemu.
Obserwowała też szkody, jakie potrafią wyrządzić śniący. To jednak nic w
porównaniu z apokalipsą, jaka wkrótce ma się rozszaleć...*
"Niczego tam nie było."
Wezwj Sokoła o pierwszy tom trylogii Śniący. Twórczość Maggie Stiefvater jest mi dobrze znana i uwielbiam klimat jaki tworzy w powieści. Wezwij Sokoła jest utrzymana w podobnym stylu co seria Król Kruków. Również jeden bohater był mi dobrze znany z tej serii - Ronan Lynch. Ze względu na niego tym bardziej chciałam poznać tą powieść. Autorka wykreowała bardzo ciekawą powieść, w której centrum znaleźli się śniący i wyśnieni. Były również przeskoki między miejscami, zapętlenia, dużo wątków, które przez większość czasu wydawały się odrobinę bez sensu, jednak na końcu połączyły się i stworzyły spójną całość. Tak jak i przy Królu Kruków, niesamowicie wciągnęłam się w ten świat i pokochałam bohaterów. Z niecierpliwością już wyczekuję kontynuacji.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Uroboros.
Moja ocena:
8/10