środa, 31 stycznia 2024

Tęcza nad doliną

Tytuł: Tęcza nad doliną
Tytuł oryginału:
Whispering Rock
Autor: Robyn Carr
Cykl: Virgin River (3)
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 368
Wydawnictwo: HarperCollins

 "Brie nie mogła uwierzyć, że całe życie przeżyła w Kalifornii i nigdy nie była na wybrzeżu Mendocino. Oczarowało ją od pierwszej chwili. Zapierające dech w piersiach widoki, malownicze wiktoriańskie wioski, sztuka, jedzenie."

 

Mike, były policjant i przyjaciel Jacka, przybywa do Virgin River, by wyleczyć ranę postrzałową i odzyskać spokój ducha.  Podczas ślubu Jacka poznaje lepiej Brie, jego siostrę, która też przeżywa trudny okres.


"Dziesięć minut to wieczoność, jeśli człowiek się boi."

Brie jest świeżo po rozwodzie. Nie układa jej się także w życiu zawodowym. Właśnie przegrała sprawę. Nie udało jej się doprowadzić do skazania seryjnego gwałciciela. Niedługo potem niedoszły skazaniec czyni ją swoją kolejną ofiarą. Brie trafia do szpitala. Niestety rany psychiczne goją się o wiele dłużej niż te fizyczne. Mike staje się dla niej oparciem, rozmawia z nią i stara się przywrócić jej normalne życie. Razem nabierają zaufania do świata i do ludzi. 



 "Myślałam, że przyjazd do Virgin będzie wytchnieniem. Choć nie tylko. Zanim to się stało, kombinowałam, jak złamać ci serce." 

Tęcza nad doliną to trzeci tom serii o Virgin River, a zarazem mój ulubiony tom. Dlaczego ulubiony? Ciężko mi to sprecyzować, ale Brie i Mike, ich historie i ich wspólna historia trafiły do mojego serca. Uwielbiam Brie za jej siłę, chociaż po tylu przejściach często się rozpadała. Uwielbiam Mike'a za jego waleczność o kobietę, na której mu zależy. Bardzo ciekawe były także wątki poboczne, dzięki którym miałam okazję lepiej poznać pozostałych mieszkańców Virgin River i poczuć klimat tego miasteczka całą sobą. Nie mogę pominąć milczeniem zakończenia powieści, która tylko zaostrzyła mój apetyt na poznanianie dalszych historii Virgin River.

Zachęcam także do oglądnięcia serialu o tym samym tytule na Netflixie. Jest dosyć luźno powiązany z fabułą książek, ale ma ten sam klimat i wiele wspólnych wątków i tych samych bohaterów, do których nie sposób nie poczuć sympatii.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu HarperCollins.

Moja ocena:
9/10


5 komentarzy:

  1. Na pewno zainteresuje się tą serią.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta seria już od jakiegoś czasu przewija mi się w różnych miejscach, ale nadal waham się czy po nią sięgnąć. To jedne z tych książek, które z jednej strony nie do końca są w moich klimatach, a z drugiej mają coś w sobie, co sprawia, że mam ochotę po nie sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiada się powieść z dreszczykiem 🙂

    OdpowiedzUsuń
  4. Super jest taki klimacik książek :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Serial "Virgin River" oglądam, może sięgnę też kiedyś po książki. :)

    OdpowiedzUsuń