Tytuł oryginału: Serious Moonlight
Autor: Jenn Bennett
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 399
Wydawnictwo: IUVI
"Jego usta przywarły do moich. Ciepłe. Otwarte. Niecierpliwe. Pocałował mnie tak, jakby naprawdę tego pragnął - jakby w jednej chwili próbował mi powiedzieć tysiąc rzeczy. Jakby od dnia naszego pierwszego spotkania e restauracji nie spał i myślał o tym, żeby raz jeszcze mnie pocałować, nawet po tym jak poznał mnie naprawdę."
"Jakbyśmy byli sobie przeznaczeni."
"Zdecydowanie czułam się jak we śnie."
Osiemnastoletnia Bridie Lindberg jest miłośniczką kryminałów i ma naprawdę wybujałą wyobraźnię. W dzieciństwie straciła matkę, ojca nigdy nie poznała. Wychowali ją surowi dziadkowie dlatego jedyną jej pociechą była ucieczka w wyobraźnię, w którym gra dzielnego detektywa, a każdy nieznajomy jest podejrzany. Po odejściu apodyktycznej babki Bridie pozwala sobie na zapomnienie. I to z kompletnie nieznajomym chłopakiem. A potem chce zapaść się pod ziemię, szczególnie, że podejmuje wakacyjną pracę w hotelu, gdzie będzie go widywać codziennie...
Daniel Aoki pracuje na tej samej nocnej zmianie co Bridie. Zmuszeni są więc spędzać ze sobą czas, co jest dla chłopaka, by sprawić, by Bridie w końcu przestała od niego uciekać. Postanawia więc zaintrygować ją pewnym śledztwem: słynny, zachowujący anonimowość autor bestsellerów - nigdy wcześniej niewidywany publicznie - spotyka się z kimś w hotelu. Daniel prosi, żeby Bridie pomogła mu w rozwikłaniu tej zagadki, a jednocześnie stara się ponownie do niej zbliżyć.
Światło Księżyca jest zdecydowanie lepszą książką od poprzedniej - Z głową w gwiazdach - tej autorki. Bridie i Daniej od razu podbili moje serce. Bardzo też wkręciłam się w to ich śledztwo, którego rozwiązanie było nieprzewidywalne i mnie zaskoczyło. Bardzo też inspirujące okazały się krótkie cytaty na początku każdego rozdziału zapożyczone od innych autorów. Najbardziej jednak podobała mi się przemiana Bridie. Z każdą chwilą stawała się coraz odważniejsza, krok po kroku wychodziła ze swojej skorupy i uczyła się prawdziwie żyć. Cała historia była wciągająca, a czas, który przy niej spędziłam nie był zmarnowany.
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu IUVI.
Moja ocena:
8/10
Chętnie zacznę od tej książki poznawanie twórczości autorki. 😊
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś przeczytam:)
OdpowiedzUsuńStrasznie dużo osób poleca tą książkę, więc możliwe, że i ja kiedyś ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Słyszałam wiele dobrego o tej historii i jeśli będę mieć okazję z pewnością dam jej szansę 😁
OdpowiedzUsuńO "Z głową w gwiazdach" słyszałam i wydała mi się bardzo schematyczna, a ta część nawet mnie zainteresowała ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że wielbicielki tego rodzaju literatury nie będą zawiedzione, zwłaszcza, że głośno teraz o tej książce w blogosferze...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Interesująco napisana recenzja i z miłą chęcią zapoznam się z nią bliżej. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie piszesz o książce, ale już jakiś czas temu zaplanowałam, że początek tego roku będzie u mnie świętem fantastyki i będę się tych planów trzymać ;)
OdpowiedzUsuńDo końca przekonana nie jestem, ale może przeczytam :)
OdpowiedzUsuń