poniedziałek, 25 października 2021

Dobre wieści

Tytuł: Dobre wieści czyli dlaczego świat wcale nie jest taki zły
Tytuł oryginału:
Good News: Why the World is Not as Bad as You Thin
Autor: Rashmi Sirdeshpande
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 160
Wydawnictwo: Insignis

"Wyobraźcie sobie, że jesteście kosmitami, którzy teleportowali się na Ziemię (i jakimś cudem rozumiecie wszystkie języki, w których porozumiewają się ludzie). Chodzicie po ulicach, przyglądacie się budynkom, przechdzniom, a potem wasz wzrok pada na gazety, których nagłówki krzyczą o tragediach, zbrodniach, niszczeniu planety. Z pracy dowiadujecie się, że świat zmierza ku katastrofie i nikt nie może zrobić nic, żeby to zmienić."

Już sam ten cytat jest świetnym wstępem do książki. Zewsząd docierają do nas złe wieści, szczególnie teraz, gdy żyjemy w czasach pandemii i chociaż teraz zrobiło się luźniej, to już za niedługo będziemy bombardowani kolejną falą negatywnych wiadomości. Ale czy świat rzeczywiście jest taki straszny jak malują? Czy w naszym życiu nie ma już radości, śmiechu i zabawy? Czy to tylko media tak kreują rzeczywistość żeby ciągle nas czymś straszyć?


 "Podstawowy problem z fake newsami jest taki, że bardzo szybko się rozprzestrzeniają."

Zewsząd bombardowani jesteśmy fakenewsami. Gdy ciągle docierają do nas złe wieści, możemy czuć się zniechęceni i zwątpić w dobro, nie zauważać go w codziennym życiu. A dobro jest. Ono jest wokół nas i w nas samych. Woda, drzewa - ratujące planetę, organizacje i maszyny, które pomagają ratoważ życie. To opowieść też o nich. Niesamowite historie i inspirujący ludzie warci pozania.


 "Cichy aktywizm również działa." 

Dobre Wieści to książka, która pokazuje dobro, które nas otacza. Skierowana jest do dzieci i młodzieży, ale to wśród dorosłych jest chyba więcej pesymizmu i im również przydałaby się ta pozycja. Autorka przemyciła tu nie tylko dobre treści, ale także i przepis na zmianę samego siebie. Zaproponowała mini wyzwania, jak, np. zrobienie jednego dobrego uczynku dziennie, którym może być nawet przyjazny uśmiech do osoby mijanej na ulicy. Książka pokazuje jak dostrzec dobro wokół siebie i samemu go tworzyć. Właśnie tego w dzisiejszym świecie potrzebujemy.  

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Insignis.

 
Moja ocena:
8/10

4 komentarze:

  1. Choć pozycja wydaje się ciekawa, ostatnio pojawia się ogrom tego typu publikacji, dlatego tę raczej odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A już myślałam, że masz dla nas dobre wieści dotyczące samej Ciebie. Nad tą publikacją jeszcze się zastanowię.

    OdpowiedzUsuń
  3. To zupełnie nie moje klimaty jeżeli chodzi o książki, więc sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń