niedziela, 18 września 2022

Zagubiony

Tytuł: Zagubiony
Tytuł oryginału: The Wanderer
Autor: Josie Williams
Rok wydania: 2022
Liczba stron: 304
Wydawnictwo: HarperCollins

"Właściwie, w głębi duszy nawet mnie się to nie podoba, ale nie chcę usłyszeć od niej prawdy, że to, co robię, jest złe, że muszę to przerwać, że jestem egoistą, robię zamieszanie w życiu innych i że to jest zupełnie niedorzeczne - życie w iluzji, którą tworzę."


Co nas czeka po śmierci? Całkowity koniec, nowe życie a może zawieszenie w próżni... Nastoletni Ryder Edmonds nie żyje od pięciu lat i przygląda się światu nie uczstnicząc w nim. Jego życie przypomina marną egzystencję. Jego jedyną przyjaciółką jest Jade, która jest taka sama jak on. Ich jedyną rozrywką jest spędzanie czasu z umierającymi, którzy na chwilę przed śmiercią ich widzą i tym samym dają im potwierdzenie, że na prawdę istenieją. Wszystko jednak zmienia przypadkowe spotkanie z pewną dziewczyną.


 "Czuję nieprzyjemny ucisk w żołądku. To zazdrość. W głębi duszy wiem, że to, co zrobiłem, będzie mnie teraz gryzło, ale nie miałem wyboru. Nie mogłem pozwolić, aby zginęła." 

Podczas jednej z wizyt w szpitalu poznaje Maggie, która odwiedza swoją chorą babcię. Dziewczyna czuje się samotna i nieszczęśliwa, jest też trochę zagubiona i szalenie niedarna, co Ryder uważa za urocze. Chłopak zakochuje się w niej od pierwszego wejrzenia i obserwuje kiedy tylko może. Pewnego razu dziewczyna wpada pod koła pędzącej ciężarówki. Ryder postanawia uratować ją za wszelką cenę. Wchodzi on w ciało przechodzącego nieopodal chłopaka i ocala jej życie. To jednak pociąga za sobą konsekwencje.


 "Chcę tylko powiedzieć, że gdybyś był nadal żywy, nawet byś na nią nie spojrzał. Nigdy byś nie szukał towarzystwa takiej dziewczyny. Poruszałbyś się w zupełnie innych kręgach. Mogę się założyć, że nawet byś nie wiedział, jak ona ma na imię." 

Zagubiony to młodzieżówka i chociaż wydaje się lekka to nie jest pozbawiona smutku. Fabuła mocno związana jest z samotnością i śmiercią. Momentami powieść była bardzo przygnębiająca i nawet ciekawy wątek romantyczny i samolubne zachowanie Rydera nie do końca niwelowały to uczucie. Zabrakło tu iskry, która rozświetliłaby tą historię. Mogłaby być nią Maggie, gdyby nie była tak nijaka. Podobał mi się pomysł na wycofaną i trochę niezdarną postać, która miała ciężkie życie, ale tutaj tylko pogłębiała ten smutek i beznadzieję jaka dominowała w powieści. Samo zakończenie było ciekawe i na swój sposób dobre, ale cała historia pozostawiła pewien niedosyt. Liczyłam na coś lepszego.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu HarperCollins.


Moja ocena:
5/10
 

4 komentarze: