Cykl: Mistrzowie Polskiej Fantastyki (23)
Autor: Andrzej Pilipiuk
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 409
Wydawnictwo: Fabryka Słów
"Głupia, niedouczona, złośliwa. W życiu
niewiele przeczytała poza podręcznikiem. Słuchałem jej głosu - mówiła
monotonnie, nudno, referowała koncepcje, które już dawno zweryfikował
rozwój nauki. Przez ostatnie dziesięć lat nie interesowała się
odkryciami ze swojej dziedziny. Skąd oni biorą takich belfrów? Klonują w
jakiejś fabryce? Myślę, że system nastawiony jest na odsiewanie tych
inteligentniejszych."
Pierwotny lęk przed chorobą, bezradność jednostki wobec Systemu, nieznane fakty z życia słynnych postaci czy wreszcie ludzka pogoń za zdobywaniem kosmosu.*
"- Gińcie, w imię szatana! - zawyłem grobowym głosem.
Sądziłem, że zwieją, ale jakoś wcale się nie przestraszyli. Więc to ja zwiałem."
Sądziłem, że zwieją, ale jakoś wcale się nie przestraszyli. Więc to ja zwiałem."
Każdy z tych tematów znalazł swoją mistrzowską realizację w opowiadaniach Andrzeja Pilipiuka. Tu historia przeplata się z fantazją, zaś alternatywne zakończenia nie dają odpowiedzi, tylko rodzą kolejne pytania.*
"Myślenie o grzechu deprawuje duszę człowieka
bardziej niż sam grzech, dlatego lepiej czasem zgrzeszyć, aby już o tym
nie myśleć..."
Przeczytałam już kilka książek Andrzeja Pilipiuka i chociaż nie zaliczam się do jego fanów, to powoli zaczynam czuć ten klimat. Może jeszcze trochę opornie i z niewielkim przekonaniem i zaangażowaniem, ale czas spędzony przy lekturze stał się o wiele znośniejszy i nawet przyjemniejszy. 2586 kroków to zbiór opowieści. Zbiór jest bardzo różnorodny i można powiedzieć, że posiada bardzo oryginalne pomysły oraz jak zwykle specyficzny humor, który ostatnimi czasy trafia do mnie.
Moja ocena:
7/10
*opis wydawcy
Chętnie przeczytam coś tego autora, bo dotychczas, nie jest mi znany. 😊
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńHmmmm mam mieszane uczucia. Jakoś niekoniecznie to chyba lektura na obecny czas...może kiedyś....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
WWWWWOOOOOWWW Zdecydowanie coś dla mnie
OdpowiedzUsuń