środa, 21 czerwca 2017

Inwazja

Tytuł: Inwazja
Autor: Wojtek Miłoszewski
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 500
Wydawnictwo: W.A.B. 

"Nad pasem lotniska, z olbrzymią prędkością i hałasem, przeleciały trzy tajfuny w barwach Królewskich Saudyjskich Sił Powietrznych. Piękne maszyny, pomyślał Karimi, obserwując przez lornetkę smukłe kształty."


Przyparty do muru przez chwiejącą się rosyjską gospodarkę Władimir Putin dostaje od polskiego rządu pretekst i uderza w Polskę pełną siłą, a Europa i NATO przyglądają się temu bezczynnie, czekając na dalszy rozwój wypadków. Merkel i Hollande w zasadzie dają Rosji przyzwolenie, świadomi, że choćby przez kwestię uchodźców Putin ma ich w kieszeni, administracja Trumpa zaś na wojnę się cieszy, bo będzie gdzie szkolić kadry, a do konfliktu planuje dołączyć, gdy ten będzie już niemalże rozstrzygnięty. Dodatkowo polscy politycy są przedstawiani w bardzo niekompetentny sposób. Ich działania pociągają Polskę na dno.


"Podszedł do żony i usiadł obok niej, obejmując ramieniem i przytulając delikatnie." 

Katowice, rok 2017. Porucznik  Roman Gurski, cierpiący z powodu nieszczęśliwej miłości, szuka szybkiego sposobu na odebranie sobie życia. Michał Barański, były nauczyciel historii, mąż i ojciec dwójki dzieci, jako jedyny żywiciel rodziny próbuje przeżyć za marne dwa tysiące na umowie śmieciowej. Danuta Wojnarowicz, trzydziestoparoletnia samotna kobieta, całe życie bojąca się panicznie swego ojca, po raz kolejny robi coś wbrew sobie, aby spełnić jego żądanie, tylko po to, by rodzinny majątek powiększył się jeszcze bardziej. Życie ich wszystkich zmienia to, czego wielu  się spodziewało, a  na co niewielu było przygotowanych.

Wraz z napaścią na Polskę ich życie diametralnie się zmienia. Z minuty na minutę muszą odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Poznają przy tym nieznane obszary swojej psychiki i granice wytrzymałości. Będzie to dla nich niezwykle trudne. Ich życie przewartościowuje się diametralnie, bo taka jest kolej rzeczy w tak trudnych czasach.

   
"Zwinęła się gwałtownie z bólu, obracając się na bok i podkurczając nogi. Odrętwiała dolna połowa ciała i nadgarstki zakłuły milionami sztyletów, a po jej twarzy pociekły łzy." 

Miłoszewski sięga po scenariusz  ponury jakim jest wojna z Rosją w roli agresora. Zważywszy na imperialistyczne zapędy rosyjskiego prezydenta, w połączeniu z agresywną i niechętną wobec NATO postawą Donalda Trumpa taki rozwój wydarzeń jest opcją, jaką, niestety, należy brać pod uwagę. Miłoszewski roztacza w swojej powieści wizję tytułowej inwazji wojsk rosyjskich, które wręcz rozjeżdżają nasz kraj, nasze linie obrony, w dodatku bezlitośnie eksterminując ludność cywilną. 

Autor, wykorzystując swoje doświadczenie scenarzysty, znakomicie łączy elementy sensacyjne, militarne i miłosne. Opowieść wiernie odwzorowująca współczesność, z pełnokrwistymi bohaterami i sylwetkami przedstawicieli wielkich mocarstw, pobudza wyobraźnię czytelnika, uderzając w najbardziej ukryte pokłady emocji. Inwazja niepokoi, budzi lęk i bez wątpienia zachęca do myślenia.

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu W.A.B. i grupie wydawniczej Foskal.


Moja ocena:
8/10   

4 komentarze:

  1. Nie słyszałam wcześniej tej książce i nie spodziewałam się, ze to będzie tak dobrze i ciekawie napisana książka. W dodatku podkreślasz, że wątki są połączone idealnie. Nie pozostaje mi nic innego jak zapisać tę książkę na liście.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam, a brzmi naprawdę interesująco ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś umknęła mi ta książka, a brzmi wspaniale. To co raczej dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytujję takich książek, więc mimo wszystko, to nie dla mnie.
    Pozdrawiam
    galeriakultury.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń