wtorek, 30 marca 2021

Królobójcy

Tytuł: Królobójcy
Autor: Wacław Gąsiorowski
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 320
Wydawnictwo: MG

 

 "Panowanie Mikołaja I rozpoczęło się zdzisiątkowaniem tłumów na placu przed senatem w Petersburgu i dalej już toczyć się miało w tym samym kierunku dzisiątkowania wszystkiego, co zawadzało samowładczym zarządzeniom nowego cara."

 

Co wiemy o carach i tworzonym przez nich imperium rosyjskim. Pewnie kojarzymy, że krew często lała się strumieniami, przyczynili się do rozpadu II Rzeczpospolitej oraz byli mistrzami w uśmiercaniu kolejnych monarchów. Ale czy wiemy ilu kochanków miała caryca Katarzyna II? Na kim naprawdę zakończyła się dynastia Romanowów? Kto został pochowany w grobowcu zamiast Aleksandra I i czy Mikołaj II był rodowitym Niemcem? Na te i inne pytania odpowiedź znajdziemy w książce.

 

"Rządy młodego cara skupiły się na żandarmerii, na policji i wojsku."

Od niedawna zaczęłam odrobinę interesować się cesarstwem rosyjskim i późniejszym ZSRR. Wynika to głównie z mojej miłości do historii, ale także i tym, że to jest ciekawe. Jest tu dużo tajemnic, intryg, kłamstw, oszustw, a wszystko wydaje się takie barwne, choć często też okrutne. Ta książka to połąćzenie sensacyjnej tematyki i świetnej narracji.

"Następca tronu im bliższy był berła, tym silniej stronił od dworu, unikał ludzi."

Książka zaczyna się od morderstw, zabójstw głów koronowanych. Przez wiele stron... właściwie żadnych konkretów. Dopiero później zaczyna się treść dotycząca imperium rosyskiego. Przyznam, że trochę mnie to męczyło i początkowo poczułam się rozczarowana. Później już było o wiele lepiej. Historie poszczególnych postaci były niezwykle ciekawe i dowiedziałam się z nich wiele nowych informacji, chociaż były i też takie, które już znałam. Ogólnie, poza rozczarowującym początkiem, książka okazała się bardzo ciekawa i godna uwagi.

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu MG.


Moja ocena:
7/10

 


3 komentarze: