Tytuł oryginału: Die Stunde der Erben
Autor: Charlotte Link
Cykl: Czas Burz (3)
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 589
Wydawnictwo: Znak
"- Najgorsze, co mnie spotkało, to śmierć Alexa Lombarda - ciągnęła
Felicja. - Bo kiedy on umarł, myślałam, że moje życie się skończyło.
- Ale przecież byłaś z nim rozwiedziona - powiedział.
- Tak - odparła Felicja. - I to jest najgorsze. To był mój błąd.
Jej oczy nie zdradzały żadnego uczucia, ale Chris w tym momencie
zrozumiał prawdę - prawdę o Felicji i o tym, jak boleśnie i mocno może
doświadczyć człowieka los."
Niemcy, lata 70. Felicja jest już staruszką, ale nadal jest kobietą twardą, a jej priorytetami są firma i rodzina. Jej relacje z córkami nie uległy poprawie, a one same nie zaznały szczęścia. Zuzanna jest zimna i nie przystępna, a Belle coraz bardziej zatraca się w alkoholu. Jednak do głosu dochodzi już kolejne pokolenie.
"Nigdy się z tym nie uporałaś, Felicjo, prawda?"
Felicja postanawia przekazać swoją firmę wnuczce Alex. Chociaż jest jeszcze młoda i nie do końca wie, czego od życia oczekuje, to odziedziczyła po babce zdrowy rozsądek i szare oczy. Tak jak jej matka i babka również nie ma szczęścia w miłości. Odzruca pierwszą młodzieńczą miłość na rzecz o wiele starszego mężczyzny, którego poślubia. Szybko okazuje się, że nie takiego życia pragnęła, a przejęcie firmy stanowi swego rodzaju ucieczkę od nieudanego małżeństwa.
"- Nigdy - odparła."
To już ostatnie spotkanie z kobietami z rodziny Dombergów. I mamy tu wszystkie trzy pokolenia. Może zacznę od Felicji. Chociaż jest już stara, czas tylko dodał jej sił, każda strata, każda rozpacz, każde pęknięcie na sercu uczyniły ją niezwykle silną kobietą, która nie ugnie się przed niczym. W je życiu po raz kolejny pojawił się Maksym i tym razem nawet go pulbiłam. Ich relacja była krótkotrwała i typowo przyjacielska. Myślę, że gdyby od samego początku łączyła ich tylko przyjaźń, życie Felicji potoczyłoby się zupełnie inaczej. Z kolei Belle mnie rozczarowała. Po tylu latach nie pogodziła się ze swoimi błędami i żalem, a liczyłam, że właśnie odnajdzie szczęście, szczególnie, że miała u swego boku cudownego mężczyznę. A Alex wydawała mi się taka współczesna mi. Jej realia przypominały trochę moje - młoda dziewczyna, która postanawia studiować i odnaleźć cel w życiu. Ciężko mi było patrzeć jak ona też popełniała kolejne błędy i zjadały ją wyrzuty sumienia. Mimo wszystko właśnie Alex i Felicja pokazały mi swoją odwagę, niezłomność i siłę. Dzięki nim, dzięki temu, że poznałam ich historie, czuję się silniejsza. Jestem niesamowicie wdzięczna, że mogłam przeczytać tę serię.
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Znak.
Moja ocena:
10/10
Wysoka ocena zachęca do poznania tej wyjątkowej historii :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
o jaka wysoka ocena, bardzo zachęca do przeczytania :D
OdpowiedzUsuńIdziesz jak burza z tą serią. Fajnie, że kolejny tom trzyma poziom.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Ten cykl jeszcze przede mną.
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam nic tej autorki i w sumie coraz częściej mam ochotę wrócić do jej twórczości.
OdpowiedzUsuńAż narobiłąś mi ochote na ta książke
OdpowiedzUsuńTaka ocena to nic, tylko czytać. Zapisuję tytuł pierwszego tomu. :)
OdpowiedzUsuń