poniedziałek, 28 marca 2022

Dwór Srebrnych Płomieni cz. 2

Tytuł: Dwór Srebrnych Płomieni cz. 2
Tytuł oryginału:
A Court of Silver Flames
Autor: Sarah J. Maas
Cykl: Dwór Cierni i Róż (4.2)
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 480
Wydawnictwo: Uroboros

"- Jestem skałą, o którą roztrzaskują się fale - wyszeptała Gwyn. Nesta wyprostowała się na brzmienie tych słów, jakby były modlitwą i wezwaniem. Gwyn uniosla miecz. - Nic mnie nie złamie.
Gardło Kasjana zacisnęło się. Nawet z drugiej strony placu widział, jak oczy Nesty lśnią z dumy i bólu.
- Nic nas nie złamie - poprawiła Emerie."

Dworowi Nocy po raz kolejny zagrażają wrogie siły. Zdradzieckie ludzkie królowe, które powróciły na kontynent podczas ostatniej wojny, uformowały niebezpieczny nowy sojusz, zagrażający kruchemu pokojowi na świecie. Tym razem w przechytrzeniu ich przydatne okazują się niezwykłe i nieodkryte dotąd liczne talenty Nesty i umiejętności Kasjana.


 "- Walkirie - powiedziała Emerie i jej oczy rozjarzyły się blaskiem.
Nesta uśmiechnęła się przez krew rozbryzganą na twarzy.
- Do diabła, tak." 

W Neście z każdym dniem dokonuje się przemiana. Znalazła przyjaciółki, a między nią i Kasjanem zaczyna rodzić się nić porozumienia i szacunku. Stają się przyjaciółmi i znacznie kimś więcej.Nesta jednak nie do końca potrafi zaakceptować fakt, że stała się fae i to wciąż rodzi nieporuzmienia, które mogą zakończyć się dla nich fatalnie.
 


"I kiedy Nesta popatrzyła na siebie w lustrze, nie ujrzała siebie w odbiciu.
Zobaczyła Królową Nocy. Tak bezwzględną i zimną, i piękną, jaką chciał z niej uczynić Lantys. Konkubinę Śmierci.
Śmierć we własnej osobie."

Nesta przypomina mi tutaj trochę Feyrę. Dzielna, waleczna, z niesamowitymi darami, pełna poświęceń za tych, których kocha. Bez problemu radziła sobie z potworami, których bali się najwięksi wojownicy Dworu Nocy. Bardzo polubiłam taką Nestę. Kasjan wydaje mi się jeszcze bardziej idealny - pełny cierpliwości, szlachetny i gotowy do najwyższych poświęceń, a do tego z sercem na dłoni. Jak go tu nie kochać? Cała historia niesamowicie mnie wciągnęła i podobała mi się bardziej niż w części pierwszej. Niestety jestem trochę zaskoczona zakończeniem. Wszystko wydawało mi się zbyt przerysowane, a w szczególności zachowanie Rhysanda, którego stsunek do Nesty zmienił się diamteralnie. Rozumiem ile jej zawdzięczał i jej cała przemiana i zmiana stosunku do innych to wyjaśniały, ale i tak wydawało się to nienaturalne i wyglądało aż groteskowo. Na szczęście nie zepsuło mi to radości z czytania i chętnie będę dalej śledziła losy bohaterów czy to w książce czy na ekranie.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Uroboros.

Moja ocena:
10/10

4 komentarze:

  1. Bardzo przyjemnie czyta się tak entuzjastyczną recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam pierwszej części, ale po takiej recenzji ciężko będzie przejść obok tych książek obojętnie. Chyba pora nadrobić zaległości, zresztą ocena 10/10 mówi sama za siebie!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoja recenzja mega mnie zachęciła do niej :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie rozpoczynam lekturę tego cyklu :)

    OdpowiedzUsuń