sobota, 26 sierpnia 2023

Mielizna przeszłości

Tytuł: Mielizna przeszłości
Autor: Magdalena Artomska-Białobrzeska
Rok wydania: 2023
Liczna stron: 308
Wydawnictwo: Novae Res

 

"Marta Krusznik, pomimo zaledwie trzydziestu ośmiu lat, czuła się styrana życiem. Ostatnio postarzała się tak bardzo, że nie poznawała swojego odbicia w lustrze. Miała skronie pokryte delikatną siwizną i oczy podpuchnięte od płaczu."

 

Sebastian jest biznesmenem i nie może narzekać na brak wygód. Jest szalenie bogaty i dobrze wiedzie mu się w życiu zawodowym i gardzi wszystkimi, którzy mają gorzej od niego. Na pozór jego życie prywatne również jest idealne. Jest zaręczony, niebawem weźmie ślub. Nie jest to jednak to czego pragnie. Jest zakochany w swojej kochance i dla niej jest w stanie poświęcić wszystko nad czym do tej pory pracował. Wszystko się zmienia, kiedy ulega tragicznemu wypadkowi i grozi mu kalectwo. To tam poznaje kolejną kobietę, która zmieni jego życie.


  "Masz rację, nie wyprowadzaj się. Wykończę cię nerwowo."

 

Do tej pory Sebastian gardził ludźmi, którzy nie byli tacy jak on - bogaci i bezwględni. W szpitalu poznaje Martę, pielęgniarkę, która bezinteresownie mu pomaga. Mężczyzna zaczyna się nią interesować. Okazuje się, że kobieta jest ofiarą przemocy domowej. Mąż regularnie ją bije, nie pomagają wezwania policji, a ona sama nie ma na kogo liczyć. W jej otoczeniu takie zachowanie wydaje się normalne, a na dodatek wszyscy wokół zaczynają powtarzać plotki męża, o tym, że ma kochanka. Bardzo szybko rodzi się między nimi nić porozumienia, fascynacja i przyjaźń, która zaczyna przemieniać się w uczucie. Nie da się jednak zaprzeczyć, że oboje pochodzą z dwóch różnych światów.


 "Popatrzył i doznał olśnienia, bo dojrzał w niej ucieleśnienie wymarzonej kobiety."

Los bywa przewrotny. Przekonali się o tym Marta i Sebastian. Na swojej drodze spotkali wiele trudności. Czasami zastanawiałam się kogo z nich bardziej doświadczyło życie. Początkowo nie przepadałam za Sebastianem bo był zwyczajnym chamem, był bezwględny, wykorzystywał kobiety i później, w pewnym sensie, cieszyłam się, że doczekał się zasłużonej kary, kiedy po wypadku walczył o odzyskanie sprawności. Od tego momentu zaczęłam go lubić, bo się zmienił. Ta przemiana była natychmiastowa, ale nie wydawała się sztuczna, bo on sam zdawał sobie sprawę z tego jakim był człowiekiem i wstydził się tego, pragnął zmiany. Podobała mi się też jego fascynacja Martą, chociaż miałam pewne obawy, że jest ona tylko przejściowa i z czasem może przeminąć. Jak było? Sami musicie sprawdzić. Ja tylko jeszcze dodam, że warto.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

Moja ocena:
7/10 


6 komentarzy:

  1. Chętnie skorzystam z polecenia tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi bardzo ciekawie :) historia jak z życia :)
    https://apetycznie-klasycznie.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam serdecznie ♡
    Świetna polecajka, jak tylko będę miała okazję skorzystam i sprawdzę ten tytuł :) Świetna recenzja!
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń