Tytuł oryginału: Christmas for One
Autor: Amanda Prowse
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 332
Wydawnictwo: Kobiece
"Ale lubię pić z tobą... I zrobiłam to, bo chciałam, żebyś mnie polubił, chciałam być jak każda inna dziewczyna, na którą mógłbyś zwrócić uwagę. Chciałam, żebyś mnie uznał za kosmopolitkę i osobę towarzyską, a nie przestraszoną. Samotną i przestraszoną."
Meg miała trudne dzieciństwo. Od najmłodszych lat marzyła o idealnym Bożym Narodzeniu. Nie doczekawszy takiego, będąc dorosłą kobietą, robi wszystko, by jej syn doznał tego wszystkiego, czego jej odmówiono. W tym roku jako samotna matka, przygotowuje Lucasowi cudowną Gwiazdkę. Na stole ma pojawić się pieczony indyk, a na kominku ma zawisnąć tradycyjna skarpeta z prezentami. Wie, że sama sobie z tym poradzi. Jednak przypadkowo poznany w Nowym Jorku mężczyzna, wiele zmieni w jej życiu.
"Utrata ukochanej osoby sprawia, że postrzega
się wszystko z innej perspektywy. Rozumie się, co jest ważne, przypomina
o tym, żeby nie przejmować się drobiazgami."
Tuż przed świętami, Meg musi wyruszyć na kilka dni do Nowego Jorku, by dopilnować kilku spraw związanych z pracą. Bardzo nie lubi tego robić, bo ten czas pragnie spędzić z synkiem, ale nie ma innego wyjścia. Już pierwszego dnia po przyjeździe poznaje mężczyznę, który, jak się później okaże, będzie towarzyszył jej przez kolejne dni, nie tylko w sprawach służbowych ale także i tych bardziej prywatnych. Intrygujący i przystojny architekt Edd na trwałe zapisuje się w myślach, a chyba także i w sercu, Meg i odmienia ją zupełnie. Boże Narodzenie spędzone wyłącznie z synkiem, bez bliskiego mężczyzny, nie jest już takie kuszące. Niestety, Edd mieszka za oceanem. Co w takiej sytuacji postanowi Meg?
Wydawnictwo Kobiece |
Opis wskazuje, że będzie to książka oprószona płatkami śniegu i słodyczą. Początkowo rzeczywiście tak jest, bo przedstawiona zostaje smutna przeszłość Meg, a następnie cudowna miłość do syna i radość z posiadania dziecka i pięknych planów. Potem jednak autorka wplotła do fabuły nieprzyjemne, a nawet trochę drastyczne wydarzenie, które odebrało mi znaczną część radości z czytania lektury. Spotęgowała to jeszcze smutnymi wspomnieniami z przeszłości. Ale dzięki temu przynajmniej rozpoznałam kim jest Meg. Jakiś czas temu recenzowałam książkę Szczypta Miłości. Meg jest dziewczyną, którą przygarnęła Pru Plum. Ten fakt sprawił, że na nowo przyszła mi ochota na zgłębianie lektury.
Wydawnictwo Kobiece |
"Odkąd się poznaliśmy, ani na chwilę nie przestaję o tobie myśleć, ani na chwilę."
Z czasem książka zaczęła wciągać mnie coraz bardziej. Pomimo, że początkowo wypadła trochę blado w porównaniu z inną świąteczną książką autorki, którą czytałam rok temu, Świąteczną Kafejką, w ostatecznym rozrachunku, oczarowała mnie. Dzięki niej na nowo poczułam magię świąt Bożego Narodzenia i siłę uczucia...
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kobiece.
Moja ocena:
9/10
Czytałam i bardzo miło wspominam :) idealna lektura na święta.
OdpowiedzUsuńChcę przeczytać tę książkę, bo jestem jej ogromnie ciekawa. ;)
OdpowiedzUsuńMam ochotę spędzić z tą książką święta.:)
OdpowiedzUsuńCiekawe, nie czytałam...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Świąteczna kafejka czeka na półce. Po tę książkę sięgnę pewnie za rok.
OdpowiedzUsuńKsiążka kusi, na święta idealna :)
OdpowiedzUsuńOjej, smutne rzeczy w świątecznych książkach - no kto to widział! A świąteczny nastrój, kolędy, szumiące choinki dźwięczące bombkami? Gdzie te czasy? :D WIdzę jednak, że ostatecznie książka przypadła Ci do gustu, więc bardzo się cieszę!
OdpowiedzUsuń