środa, 28 października 2020

Magia Łączy

Tytuł: Magia Łączy
Tytuł oryginału: Magic Binds
Autor: Ilona Andrews
Cykl: Kate Daniels (9)
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 416
Wydawnictwo: Fabryka Słów


"Zastanawiałeś się kiedyś, co by było, gdybym przestała słuchać każdej żałosnej kreatury, która uznała, że ma prawo podejmować za mnie decyzje? Nie byłoby miło nie musieć prosić  coś, co jest już moje? Po co człowiekowi moc, skoro nie może z niej korzystać?"

 

Ciężko jest być Kate. Przejęła miasto, próbuje utrzymać pokój z ojcem i zaręczyła się. Ma wielu wrogów, zabiła ich mnóstwo, ale ciągle pojawiają się nowi. Ma też sojuszników, a kolejna bitwa zbliża się wielkimi krokami. Czy będzie wystarczająco silna?

 


"I wszyscy książęta będą całować ziemię u jej stóp."

Mogłoby się wydawać, że nic nie jest w stanie zakłócić szczęścia zaręczonej pary, ale właśnie Wyrocznia Wiedźm ma dla nich przepowiednię. Jeśli Kate poślubi mężczyznę, którego kocha, Atlatna spłonie, jeśli nie, Curran i ich syn zginą. Jedyna osoba, którą Kate mogłaby poprosić o pomoc, już zginęła z jej ręki. Na domiar złego, wojna z potężną siłą wisi w powietrzu, a Kate ma coraz mniej czasu, by uratować tych, których kocha.


 "Uniosłam miecz i dokończyłam dzieła."

Mam nadzieję, że jeszcze pamiętacie jak kocham Kate Daniels i całą tą serię. Nie mogę wyjść z podziwu dla autorów, że stworzyli takie cudo. Seria zajmuje szczególne miejsce w mojej biblioteczce i standardowo czytam ją nocą. To już dziewięć zarwanych nocy. Od pierwszego tomu tyle się wydarzyło, ale klimat wciąż jest ten sam. Mnóstwo tu humoru, walk i siły bohaterów, a także miłości i partnerstwa. Ne brakuje też przyjaźni, troski i honoru. Książka nie jest również pozbawiona zła, zawiści, nienawiści i chęci mordu. Musicie przyznać, że zawsze to jakaś równowaga. Uwielbiam tutaj to co się nie zmienia - bohaterka (narwana, odważna do granic możliwości, która walczy o to w co wierzy, o to co dla niej ważne) i niesamowity humor, który za każdym razem mnie rozbraja. Zawsze czytam i chcę więcej.


Moja ocena:
10/10
   



6 komentarzy:

  1. Mam w planach całą serię, ale to za jakiś czas, bo na razie czytam o jej konkurentce, Mercedes. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Och, co Kate wybrałaby między dwiema opcjami ... Jestem naprawdę ciekawy, czy mogę to przeczytać. . Pozdrowienia z Indonezji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie nie są to moje gusta czytelnicze ale super, ze Ci się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja dopiero zaczynam przygodę z tą serią. Cieszy taka recenzja.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  5. Miło czytać, że książka tak bardzo Ci się podobała. 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, że tak mocno podobają Ci się te książki;) według mnie książka nie dla mnie ale za pewne znajdzie wielu wielbicieli ;)

    OdpowiedzUsuń