sobota, 30 grudnia 2017

Zranieni 2

Tytuł: Zranieni 2
Tytuł oryginału: Damaged 2
Cykl: Zranieni (2)
Autor: H. M. Ward
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 228
Wydawnictwo: Editio

"Rozmowa się kończy; jesteśmy całe lata świetlne od miejsca, w którym chciałam, żebyśmy się znaleźli. Bo głęboko w duchu miałam nadzieję,  że się pogodzimy, że Peter mnie przekona, iż jestem tą samą osobą, ale on nawet nie próbował. Zamiast tego odciął mnie od siebie. To nie ja się odsunęłam."

Sidney jest zmuszona wrócić do domu. Jej mama jest ciężko chora i dziewczyna musi ją odwiedzić. Być może to już będzie ich ostatnie pożegnanie. Sydney wciąż obawia się Deana, chłopaka, który w przeszłości bardzo ją skrzywdził, a także swojego brata, który nigdy jej pomógł, a teraz jest nieobliczalny, bo za wszelką cenę pragnie zmusić siostrę do powrotu. Pomóc może jej jedynie Peter. Jednak i on ma za sobą bardzo barwną przeszłość, którą dotąd trzymał w tajemnicy.


 "Sen zaczyna odpływać, zlewa się z ciemnością, lecz moje serce nadal wali tak, jakby miało wybuchnąć."

Peter przez cały czas ukrywał mroczną tajemnicę. Ukrywał się pod nazwiskiem swej zamordowanej narzeczonej. Tak na prawdę pochodzi z osławionej rodziny Ferro. Nazwisko to jest bardzo znane z licznych występków całej rodziny. Są niesamowicie bogaci. Ojciec ugania się za wieloma kobietami, matka jest niezwykle twarda, a brat Petera oskarżany był o morderstwo żony. Kiedy Sydney dowiaduje się kim na prawdę jest Peter, a właściwie, kiedy dowiaduje się z jakiej rodziny pochodzi, i że trzymał to w tajemnicy, kiedy ona wyjawiła mu wszystkie swoje sekrety odsuwa się od niego. Zapomina jakim człowiekiem na prawdę jest jej mężczyzna, a patrzy na niego przez pryzmat jego nazwiska i medialnych opinii.

  
"Następny mężczyzna, który pozwolił mi myśleć, że jest tym, za kogo się podaje, a potem się okazuje, że jest kimś zupełnie innym."

Sydeny i Peter muszą stawić czoła przeszłości. Przekorny los sprawia, że stawiają mu go razem. Mężczyzna postanawia chronić dziewczynę i wraz z nią rusza do jej rodzinnego domu. Sam także postanawia pojednać się z rodziną i zabiera ze sobą Sydney. Czeka ich niezwykle trudna walka z demonami. Muszą także poznać siebie na nowo i nauczyć się sobie ufać, a także zaakceptować siebie nawzajem. Potrafią zrobić dla siebie wszystko, ale czy zdołają sobie wybaczyć?


"Wargi mnie mrowią, pragną by całowane. Serce bije coraz szybciej. Nagle zaczyna mi brakować słów, nie pamiętam, jak się mówi."
Pierwsza część zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Obawiałam się trochę, że druga będzie nudna, że cała fabuła będzie kręciła się wokół powrotu do domu, tam spotka ją coś złego. Odrobinę miałam w tym racji, bo rzeczywiście wszystko skupiło się na powrocie do domu, ale nie tylko powrocie Sydney, ale także i Petera. Do tego całe to zamieszanie z tym Ferro. Może trochę to było takie sztuczne i na siłę, ale przynajmniej wprowadziło coś nowego. Tym razem autorka również wprowadziła zwierzęcego bohatera. To chyba było najzabawniejsze w całej tej powieści i zarazem najciekawsze. Co rusz wybuchałam śmiechem. Szkoda trochę, że powieść nie okazała się trochę ciekawsza, albo że nie została połączona w jedną całość z poprzednim tomem.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Septem.
Moja ocena:
7/10

4 komentarze:

  1. Niestety to książka nie dla mnie, ale myślę, że wiele osób się jednak skusi! 💖
    potegaksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Wkrótce będę ją czytać.jestem ciekawa moich wrażeń:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zwierzęcy bohater mnie również rozbawił :D Poza tym niestety byłam znacznie mniej zachwycona niż przy pierwszym tomie, choć wielkiej tragedii nie było.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsza część okropnie mi się nie podobała, więc nie zamierzam raczej sięgać po kontynuację :)

    SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU! ;)

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń