poniedziałek, 5 października 2020

Nieustraszony

Tytuł: Nieustraszony
Tytuł oryginału: Fearless
Autor: Jack Campbell

Cykl: Zaginiona Flota (2)
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 422
Wydawnictwo: Fabryka Słów

 

"Geary potrząsnął głową z niedowierzaniem, wciąż bowiem nie potrafił zrozumieć, dlaczego nawet najmniejsze pierdoły muszą być aż tak bardzo skomplikowane."



Flota Sojuszu, ścigana przez przeważające siły Syndykatu, przemierza wrogie systemy gwiezdne. Dowodzi nią legendarny John "Black Jack" Geary, bohater wracający między żywych po 100 latach hibernacji. Załogi jego okrętów nie ustają w wysiłkach, by dotrzeć do macierzystych portów i dostarczyć klucz do wrogiego hipernetu, będący jednocześnie kluczem do zwycięstwa w stuletniej, wyniszczającej wojnie.*



 "Czasem można wygrać, nawet gdy sytuacja wydaje się beznadziejna."
 
Geary - świadom, że Syndycy chcą wciągnąć flotę w zasadzkę - musi działać z zaskoczenia. Stąd pozornie szalony plan ataku na system Sancere, który wywołuje sprzeciw zmęczonych nieustannym pogotowiem bojowym marynarzy i oficerów Sojuszu. Nie wierzą oni w sens zapuszczania się na terytorium wroga. Narasta bunt, coraz poważniej zagrażający pozycji Geary'ego.
 
 

"Czasem przegrywa się, mimo że zwycięstwo wydawało się pewne."

Pierwsze co rzuca się w oczy czytając tą książkę, to lekkość z jaką jest napisana. Dzięki temu można się przy niej odprężyć. Porusza tematy kosmiczne, wojenne, mogłoby się wydawać, że będzie męcząca, a ja właśnie przy niej mam szansę na odprężenie. To już drugi tom z cyklu, a ja czuję, że niesamowicie się w niego wciągam. Pojawiło się tu także coś nowego - wątek romantyczny. Wielu osobom bardzo przeszkadzał, bo raczej nie pasuje do tego gatunku, ale dla mnie był on w zasadzie ok, bo ja wszędzie najchętniej widziałabym miłość i uczucia. Książkę pochłonęłam bardzo szybko i z niecierpliwością wyczekuję kolejnego tomu.
 
Moja ocena:
9/10
 
*opis wydawcy 

3 komentarze:

  1. Piszesz, że to wydawnictwo Novae Res, a na okładce książki jest Fabryka Słów. To tak jako po pierwsze. :) A po drugie, już od jakiegoś czasu mam w planach tom pierwszy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że książka Ci się podobała. Jednak pewnie się domyślasz, że nie jest to lektura dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam pierwszego tomu, a to seria w moim guście czytelniczym, więc w swoim czasie ją nadrobię.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń