wtorek, 24 listopada 2020

Nikt

Tytuł: Nikt
Autor: Magdalena Kozak
Cykl: Mistrzowie Polskiej Fantastyki (58)
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 275
Wydawnictwo: Fabryka Słów

"Ruszą pierwotne moce, a wtedy przyjdzie jakieś chujwi-co i ich zje. No ale umówmy się: to jest Polska, nie Sahara. Chuj-wi-co ma troszkę daleko, zresztą, chyba nie bardzo się przejmuje tą mizerną imitacją oceanu śmierci, żeby ją zbyt często odwiedzać. Przecież to tylko piaskownica..."

 

Dla Vespera nie ma już miejsca ani pośród nocarzy, ani renegatów. Zasady rządzące światem wampirów runęły w obliczu nowego zagrożenia. Ludzkość otwiera oczy...*


"- To wracaj do panienek Nexa! - przerwał mu Vesper brutalnie. - Strzel foszka i przykryj się kołderką. A Ukrytemu powiesz, że nie brałeś udziału w akcji, bo nie potraktowano cię z należytą atencją. Może nie dostałeś medalu na czas?"
 
W starciu z ogarniętymi religijnym szałem watykańskimi, nocarze są bezradni. Nie potrafią zabijać ludzi. Jedyny ratunek w renegatach i ich przerażającym instynkcie drapieżców. Ale nie! Ciemna strona Nocy nie rozmawia z Jasną! Krwawe akcje jednostek specjalnych to początek rozpaczliwej walki o przetrwanie.*


"Tak się czasem kończy świat, nagle i niespodziewanie. Bez fajerwerków i fanfar. Wszystko było jak zwykle, a tu nagle pstryk."

 Jest to trochę słabszy tom niż poprzednie. Bardzo polubiłam Vespera, okazał się ciekawym bohaterem, ale w tej części miałam go dosyć. Za dużo wałkowania tego samego tematu, jego monologi. Stało się to już trochę nudne i męczące. Przeciwwagą tego okazały się zaskakujące zwroty akcji. Dzięki temu nie odkładałam książki tylko czytałam dalej, by znów czymś się zaskoczyć. Na uznanie również zasługuje świetne poczucie humoru i zakończenie, które sprawia, że chce się więcej.

 

Moja ocena:
7/10

 *opis wydawcy

2 komentarze: