wtorek, 26 lipca 2022

Nieśmiertelne

Tytuł: Nieśmiertelne
Tytuł oryginału:
The Deathless Girls
Autor: Kiran Millwood Hargrave
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 336
Wydawnictwo: Books4YA

"Historie, które o nas zasłyszeli, sprawiały, że obawiali się nas. Mieliśmy brązową skórę, dlatego że w każdym z nas siedział diabel. Umiejętność przewidywania pogody wyssaliśmy z mlekiem leśnych rusałek. A wędrowaliśmy, ponieważ trudniliśmy się złodziejstwem, i ruszaliśmy w drogę, zanim ktokolwiek mógłby nas złapać. Oczywiście, nic z tego nie było prawdą, ale ludzie zawsze wolą swoje wyjaśnienia niż rzeczywistość. "


W wigilię dnia przepowiedni siedemnastoletnia Lil i jej siostra bliźniaczka Kizzy zostają schwytane przez okrutnego bojara Valcara. Ich rodzina i bliscy zostają zabici, a one wraz z innymi dziećmi pozbawione wolności i nadziei. Jednakże w nowym miejscu znajdują inną wieszczkę, która przepowiada im przyszłość.


 "Może zawsze widziałeś mnie w cieniu mojej siostry, dlatego, że tam chciałeś mnie widzieć."

Kiedy Lil za sprawą innej branki, Miry, odzyskuje wiarę w to, że warto żyć i kochać, rozpaczliwa egzystencja sióstr zostaje zagrożona po raz kolejny. Na ich drodze pojawia się kolejny potężny mężczyzna, który nie zamierza pytać o ich wolę - legendarny Dracul. W brutalnym świecie, którym rządzą mroczne pożądanie i przeznaczenie, dziewczęta muszą ratować siebie i swoją krew – nawet jeśli oznacza to zgodę na życie po śmierci.


"
To, że coś wydaje się niegroźne, nie znaczy, że nie zmiażdży ci gardła."

Pomysł na książkę był świetny. Ewidentnie jednak coś poszło nie tak. Życie dziewcząt to nieustanne pasmo udręk i strachu. Ciekawy pomysł z Draculą, jednakże on sam i jego wampiry pojawiły się już na samym końcu i niewiele właściwie o nim było. Wątek romantyczny został przedstawiony bardzo powierzchownie. Tak samo z resztą jak bohaterki, a szczególnie narratorka, która była tak bardzo nijaka jak tylko mogła. Czasami miałam wrażenie, że autorka sama do końca nie wie co chciała przedstawić. Myśli te towarzyszyły mi aż do zakończenia, które powitałam z ulgą.

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Books4YA.

Moja ocena:
4/10

5 komentarzy:

  1. Ojej, faktycznie coś poszło nie tak.... Na szczęście i tak nie planowałam czytać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że książka rozczarowała.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że realizacja pomysłu na książkę zawodzi ;<

    OdpowiedzUsuń
  4. Na razie w planach nie mam, ale kto wie ? Pozdrowienia :-) .

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja czytałam inną książkę tej autorki, która podobała mi się na tyle, że mimo wszystko sięgnę też po "Nieśmiertelne"

    OdpowiedzUsuń