Tytuł oryginału: The Texas Ranger
Autor: Diana Palmer
Cykl: Hutton (4)
Rok wydania: 2022
Liczba stron: 297
Wydawnictwo: HarperCollins
"Dwa lata temu popełnił błąd swojego życia, źle oceniając kobietę, którą zdążył naprawdę... polubić. Nie winiła go za to, przez co musiała przejść z jego powodu - wiedział o tym od swojej siostry. On jednak miał do siebie taki żal, że rzucił pracę w Straży, wyjechał z Teksasu i zatrudnił się w FBI."
Sierżant Marc Brannon przed laty dwa razy źle ocenił kobietę, która była dla niego ważna. Nie mogąc poradzic sobie ze smutkiem i żalem, wyjechał i rozpoczął nowe życie. Obecni prowadzi nowe śledztwo w sprawie morderstwa. Sprawa okazuje się być bardzo zawikłana - narusza interesy mafii i zdaje się być powiązana z wydarzeniami sprzed dwóch lat.
"Cały czas widzisz we mnie mężczyznę, który cię zostawił bez słowa."
Partnerką Marca z ramienia prokuratury zostaje jego była dziewczyna Josette. Przed laty ich relacje były trudne, a brak zaufania przesądził o ich rozstaniu. Teraz jednak, dla dobra sprawy, nad którą pracują, muszą zapomnieć o dawnych urazach. Wiedzą, że morderca zaatakuje ponownie i muszą nauczyć się polegać na sobie oraz wygrać wyścig z czasem, by zginęła kolejna niewinna osoba. Oboje są profesjonalistami i robią wszystko, by odnaleźć mordercę i zapobiec kolejnym śmierciom, jednak wciąż nie potrafią zapanować nad własnymi uczuciami...
"Zapatrzył się na nią w milczeniu, wyobrażając sobie, jak wyglądałoby ich wspólne życie."
Szczęśliwa gwiazda to jedna z tych powieści, która nie każdemu przypadnie do gustu. Jej pierwsze wydanie miało miejsce w 2001 roku i choć to nie było dawno, to czuć tu inną mentalność. Josette daleko do współczesnej, wyzwolonej kobiety. Marc z kolei nie patrząc na jej zgodę, całuje ją kiedy tylko jemu to pasuje. Zdaję sobie sprawę z tego, że tak wykreowane postaci mogą irytować bądź razić. Ja jednak polubiłam ten specyficzny klimat zawsze w takich momentach myśląc, że kiedyś takie zachowania były normalne i nie psuje mi to wtedy radości z przeżywania historii. Nie przeszkadza mi również przewidywalność fabuły, bo rekompensuje mi to bijące z lektury ciepło i silne uczucia, które zawsze w jakiś spoób mi się udzielają.
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu HarperCollins.
Moja ocena:
8/10
Dawno już nie czytałam żadnej książki tej autorki, a skoro ją polecasz to wezmę ją pod uwagę.
OdpowiedzUsuńMnie średnio zachwyciła :)
OdpowiedzUsuńKiedyś czytałam jakąś książkę tej Autorki, ale tej konkretnej nie znam. :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie jestem do niej przekonana. Może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńRaz na jakiś czas nie mam nic do przewidywalnych książek :D Dobrego poniedziałku!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńTo w sumie ciekawe, że wydawnictwo postanowiło ją wznowić ;)
OdpowiedzUsuńPodczytuję książki tej autorki :)
OdpowiedzUsuń