Tytuł oryginału: The Case of the Left-Handed Lady
Cykl: Enola Holmes (2)
Autor: Nancy Springer
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 256
Wydawnictwo: Poradnia K
" Nic jednak nie mogło ukoić moich posiniaczonych i sponiewieranych uczuć. Przywykłam znosić mężnie nie jeden upadek z roweru, konia czy z drzewa - nie mogłam się jednak pogodzić z tym, że ktoś mnie tak bezceremonialnie usiłował skrzywdzić. "
Wciąż ukrywająca się przed braćmi Enola, wciela się w asystentkę znanego perdytorysty, pannę Ivy Meshle. Potajemnie prowadzi sprawę zaginionej córki arystokraty, lady Cecily Alistair, a przy tym dowiaduje się jak wygląda życie młodych panien w wiktoriańskim świecie, oraz jak groźny jest proletariat.
" Doskonale przy tym wiedziałam, że żadne bliższe kontakty towarzyskie nie wchodzą w grę przez kolejnych siedem lat. Dopóki nie stanę się w świetle prawa pełnoletnia, każda znajomość grozi ujawnieniem mojego prawdziwego ja."
Ivy Meshle to nie jedyne przebranie Enoli. Dziewczyna odgrywa także niejednokrotnie rolę arystokratki, a także i Siostrę Miłosierdzia, która nocą przemierza niebezpieczne ulice i pomaga żebrakom. Zdaje sobie sprawę, że jej niezwykle mądry brat dosłownie depcze jej po piętach i że musi być sprytniejsza od niego, by nie wpaść w jego sidła i nie wieść życia zdominowanego przez konwenanse.
" Służąca była uprzejma zabrać ode mnie pelerynę i mufkę - ale nie kapelusz. Uczesanie i kapelusz pań z wyższych sfer pozostawały nierozłączne. Tkwiłam więc w ciepłym wnętrzu, mając na sobie kapelusz i rękawiczki; sfery wyższe do granic absurdu. "
Tym razem Enola zaskoczyła mnie jeszcze bardziej niż poprzednim razem. Nie mogę wyjść z podziwu jaka ta dziewczynka jest inteligenta i nie potrafię sobie wyobrazić jak zachwycone muszą być czytelniczki zbliżone wiekiem do niej. Enola to cudowna ponadczasowa mała kobieta, która łamie wszystkie schematy. Pokazuje, że kobiety w niczym nie są gorsze od mężczyzn, że mogą zdobyć się na niezależność. Może to trochę feministyczne i mam nadzieję, że nikogo nie oburzy, ale właśnie takie małe kobietki, powinny wiedzieć, ile potencjału w nich drzemie i znać swoją wartość od najmłodszych lat, by dorastać ucząc się samodzielności i nie liczyć, by w przyszłości wszystkim zajął się mężczyzna. Bo przecież my też ze wszystkim sobie poradzimy.
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Poradnia K.
Moja ocena:
10/10
Raczej nie planuję czytać tego cyklu. 😊
OdpowiedzUsuńChyba nie spotkałam się jeszcze z książkami o Enoli na żadnym blogu, także jest to dla mnie swego rodzaju nowość.
OdpowiedzUsuńDużo ostatnio właśnie takiej literatury, która utwierdza dziewczynki w przekonaniu, że są wyjątkowe i, hm, że tak to ujmę, "samowystarczalne" :).
Na początku nie planowałam czytać tej serii, ale teraz możliwe, że dam szanse, chociaż pierwszemu tomowi.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Też jestem fanką Enoli, świetna opowieść dla młodych dziewcząt :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytam z pewnością :)
OdpowiedzUsuńWysoka ocena świadczy, że warto zainteresować się tą serią :)
OdpowiedzUsuń