Tytuł oryginału: Cherry Crush
Cykl: BOMBOnierki (1)
Autor: Cathy Cassidy
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 265
Wydawnictwo: IUVI
"Wyszukuję w torbie listy napisane do mnie przez córki Charlotte – Skye,
Summer i Coco – w których opowiadają mi o sobie i zapewniają, że będę
bardzo mile widziana w ich domu. Skye użyła czarnego papieru i srebrnego
długopisu żelowego. Na kartce posypanej maleńkimi srebrnymi gwiazdkami
opowiada mi o horoskopach, historii i swoim uzależnieniu od sukienek
kupowanych w sklepach z używaną odzieżą prowadzonych przez organizacje
dobroczynne…"
Cherry żyje w własnym świecie i często potrafi solidnie nazmyślać. Przez to ma kłopoty z koleżankami i nauczycielami. Jest sama. Tylko ojciec jest przy niej i ją rozumie. Jednak ma szansę na zmianę. Jej ojciec postanawia przeprowadzić się do swojej sympatii sprzed lat i zarazem nowej dziewczyny. Cherry ma szansę stać się częścią dużej rodziny. W końcu będzie miała siostry? Tylko czy ona ją zaakceptują?
"Problem z opowiadaniem niewinnych kłamstewek jest taki, że jedno pociąga
kolejne. Nie da się wycofać. Człowiek zagrzebuje się coraz głębiej,
byle nikt nie odkrył prawdy."
Cherry została ciepło przywitana przez trzy siostry, jednak czwarta nie ukrywa swojej nienawiści. Wszystko idzie w miarę dobrze, choć nadal nie przestaje kłamać. Wszystko jednak się zmienia, kiedy poznaje chłopka najstarszej siostry i rodzą się w niej nieznane dotąd uczucia. Podczas, gdy wszyscy pracują nad nowym projektem rozkręcenia rodzinnej firmy, Cherry zmaga się z dylematem, czy wybrać lojalność wobec nielubianej siostry czy miłością wobec jej chłopaka.
"Zamieram pod lodowatym spojrzeniem Honey, ledwo mam odwagę oddychać,
jakby pozostanie bez ruchu mogło sprawić, że stanę się niewidzialna.
Nic z tego. Honey wodzi wzrokiem od Shaya do mnie i z powrotem i
dostrzega to, czego ja bałam się dojrzeć."
Bo Bombonierkach można spodziewać się słodyczy, że będzie mdło i cukierkowo. Cathy Cassidy stworzyła jednak historię poważną, problematyczną i szczerą. Nie pominęła także słodkości, ale one były jedynie osłodą w gorzkiej rzeczywistości w jakiej żyły wszystkie dziewczyny. Nie tylko Cherry. Pozostałe siostry także nie miały łatwo. Zostały porzucone przez ojca, a ich matka postanowiła związać się z kolejnym mężczyzną, który na dodatek ma córkę, którą one muszą do siebie przyjąć. Dla żadnej z nich to nie jest łatwe, a jednak próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości i być dla siebie wsparciem. Każda z dziewcząt wystawiona jest na próbę i nie każdą czeka szczęśliwe zakończenie, a i tak każde szczęście okupione jest trudnymi wyrzeczeniami.
Autorka stworzyła cudowną słodko-gorzką powieść, która dopiero rozpoczyna serię Bombonierek.
Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu IUVI.
Moja ocena:
9/10
Czytałam już co nieco o tej serii i bardziej ją kojarzę do tej pory z recenzji jej drugiego tomu. Nie mam jej w najbliższych planach, ale na uwadze. Cieszę się, że Tobie się podobała.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Może kiedyś się skuszę, ale pewna tego nie jestem. 😊
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej ksiażce, ale piszesz o niej bardzo zachęcająco. Nawet jeśli ja sama się nie zdecyduję, to na pewno polecę siostrze :)
OdpowiedzUsuńJedno jest pewne, okładka jest przesłodka! A historia zapowiada się obiecująco:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Chyba wiem czemu wolę książki zagraniczne: mają więcej opisu działającego na wyobraźnie bo połączonego z wykonywaniem czynności; w Polskich zaczął się jakiś boom na nadmierną ilość dialogów i opisywanie myśli bohaterek.
OdpowiedzUsuń