Tytuł oryginału: The Fall of Legend
Autor: Meghan March
Cykl: Gabriel Legend (1)
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 320
Wydawnictwo: Editio
"Pochodzimy z różnych światów.
Moim domem jest ulica. Jej - wieża z kości słoniowej.
Ja pięściami zarabiam na życie. Ona pewnie nawet nie umiałaby porządnie uderzeyć."
Scarlett Priest jest jak księżniczka - piękna, bogata i niedostępna. Ma rzeszę fanów, a każda jej opinia jest jak wyrok. Dzięki niej jakieś miejsce może powróćić do życia, bądź stać się kompletną klapą towarzyską. Słowo uznania księżniczki mogło uratować klub, do którego nie chciał przychodzić nikt. Mogło nawet wskrzesić legendę.
"Nasze ścieżki nigdy nie powinny się przeciąć."
Gabriel Legend to niebezpieczny mężczyzna, który po zakończeniu pięściarskiej kariery postanowił założyć klub. Po szybkiej sławie nastąpił katastrofalny upadek. Wystarczyła jedna strzelanina, by klub znalazł się na skraju bankructwa. Gabriel postanawia ratować przedsięwzięcie swojego życia i wykorzystać do tego zdolności Scarlett, jednak nie wszystko idzie tak jak sobie to zaplanował.
"Nigdy nie powinniśmy się spotkać."
Miałam okazję przeczytać dwie serie autorki i byłam nimi zachwycona. Wiedziałam, że i tej nie odpuszczę. Tym razem jednak powieść nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Akcja rozkręcała się bardzo powoli, co samo w sobie nie jest złe, jednak miałam wrażenie, że do samego końca książki się nie rozkręciła i mam nadzieję, że to dopiero wstęp do kolejnego tomu. Bohaterowie byli dobrze wykreowani, polubiłam ich, Scarlett bardziej od Gabriela, jednak nie zrobili na mnie dużego wrażenia i nie skradli mojego serca, co zazwyczaj jest kluczem do tego żebym pokochała historię. Ta powieść nie przypomina powieści napisanych przez autorkę. Jest jakby bardziej delikatna i mniej charyzmatyczna i zwyczajnie mnie nie przekonała. Brakuje w niej Meghan. Liczę, że zmieni się to w kolejnym tomie, który już na mnie czeka.
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Editio.
Moja ocena:
6/10
Nie mam w planach lektury tej książki.
OdpowiedzUsuńTo zupełnie nie moje klimaty, więc siłą rzeczy nie mam w planach tej książki.
OdpowiedzUsuń