piątek, 6 lipca 2018

Przyjaciele bez Bonusu

Tytuł: Przyjaciele bez Bonusu
Tytuł oryginału: Friends Without Benefits
Cykl: Kółko Singielek Miejskich (2)
Autor: Penny Reid
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 427
Wydawnictwo: Poradnia K 


"Jedno z nas musiało niedługo coś powiedzieć, a ja coraz wyraźniej zdawałam sobie sprawę, że to nie będzie on. Zaczęłam wymyślać tematy do rozmowy, ale miałam wrażenie, że każdy mój pomysł naszpikowany jest insynuacjami albo ma zbyt duży ciężar emocjonalny."

Są trzy rzeczy, które musicie wiedzieć o Elizabeth Finney:
1) Cierpi na syndrom niepohamowanego sarkazmu, zwłaszcza gdy ktoś wytrąci ją z równowagi, 

2) Nikt nie potrafi zdenerwować jej bardziej niż Nico Manganiello, 

3) Zdecydowanie wie, na czym polega dzierganie.
 



"Nie mogę przestać myśleć o twoim uśmiechu. Mam ochotę schować go do kieszeni, mieć tylko dla siebie [...]." 

Kiedy Elizabeth była mała, jej mama zmarła. W dzieciństwie słuchała opowieści ojca o tym jak bardzo kochał swoją żonę, jacy byli szczęśliwi i jak bardzo mu jej brakuje. Kiedy Elizabeth była nastolatką, zmarł jej chłopak, którego bardzo kochała. Teraz jest dorosłą kobietą i wierzy, że prawdziwa miłość może zdarzyć się tylko raz w życiu, a jej szansa już przeminęła na zawsze wraz ze śmiercią Garretta. I jest zbyt uparta, by zmienić zdanie. Nikt nie przekona jej, że muzyka boysbandów jest tylko dla nastolatek. Nie ma także wątpliwości, że w relacji z nudnymi przystojniakami w grę wchodzi wyłącznie seks bez zobowiązań. Wszystko zmieni się, gdy w jej życie ponownie wkroczy z rozmachem chłopak z przeszłości Nico Manganiello.

  
"Bez względu na wszystko." 

Ta książka jest boska! Pierwszy tom tak mnie urzekł, że od razu postanowiłam sięgnąć po następny. Przyjaciele bez bonusu to świetna kontynuacja serii. Początek był tak świetny, że aż sama nie mogłam uwierzyć, że można napisać coś tak dobrego. Potem jednak już troszeczkę mi się dłużyło i miałam wrażenie, że zaczyna być schematycznie, ale to dlatego, że ten początek był tak niesamowity, a potem już chyba niemożliwe było utrzymać go w takim samym tonie. Mimo wszystko, absolutnie nie narzekam, bo ciągle byłam zaintrygowana historią i nie potrafiłam oderwać się od książki. 

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Poradnia K.

Moja ocena:
10/10   

4 komentarze:

  1. Jestem zainteresowana, ale muszę nadrobić jeszcze poprzedni tom. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy tom za mną :) teraz czas na kolejny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Skuszę się, ale nie wiem kiedy będę miała czas! Ale mam nadzieję, że ją kiedyś przeczytam. :)
    potegaksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę przeczytać pierwszy tom. Przyznam szczerze, że jestem bardzo ciekawa, czy przypadnie mi on do gustu. Chętnie się przekonam :) Dopisuje do mojej listy!

    OdpowiedzUsuń