czwartek, 22 sierpnia 2019

Bez Pamięci

Tytuł: Bez pamięci
Tytuł oryginału: Silent Run
Cykl: Silent (1)
Autor: Barbara Freethy
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 360
Wydawnictwo: Bis

"Ale to nie skaleczenia ją przeraziły, tylko fakt, że nie rozpoznawała niczego w tej twarzy. Nie czuła absolutnie nic wspólnego z kobietą z lustra. Gwałtownie zamknęła wieczko lusterka, bojąc się wpatrywać w nie dłużej. Jej puls przyspieszył, a serce waliło coraz szybciej, w miarę jak zaczęło do niej docierać, w jakiej znalazła się sytuacji."

Sarah budzi się w szpitalu po wypadku samochodowym i nie pamięta niczego. Nie wie jak się nazywa, kim jest, nie pamięta swojej przeszłości i nie poznaje swojego odbicia w lustrze. Nie może także uwolnić się od uczucia, że coś jej grozi, że ktoś próbuje ją skrzywdzić. Niedługo po tym zjawia się przy niej mężczyzna domagając się wyjaśnień, dlaczego przed siedmioma miesiącami zniknęła bez śladu zabierając ich malutką córkę i wszystkie rzeczy zostawiając go z niczym.

  
"Odchodzę. Musimy odejść." 

Sarah nie ufa nikomu. Czuje, że żyje w ciągłym zagrożeniu o nie potrafi sobie wybaczyć, że mogła zapomnieć własne dziecko. Wie jednak, że musi jak najszybciej odzyskać pamięć, by uratować siebie i zapewnić bezpieczeństwo córce. Postanawia pomóc Jake'owie w poszukiwaniu ich dziecka, nawet gdyby miało się okazać, że to wbrew jej interesom. Stopniowo uwalniane wspomnienia ukazują trudną przeszłość, której konsekwencje do dziś stanowią zagrożenie.

  
"Bo jesteś kobietą, którą kocham." 

Pierwszy raz z twórczością autorki spotkałam się rok temu. Pomimo wątków kryminalnych, które nie zawsze trafiają w moje gusta, książka bardzo mi się podobała. Miała w sobie lekko mroczny klimat, który mnie zafascynował. Tak samo było tym razem. Wątek romantyczny został cudownie wykreowany. Był on łatwy do przewidzenia, ale i tak z przyjemnością go śledziłam. Byłam bardzo ciekawa amnezji bohaterki, a kolejne wskazówki tylko podsycały moją ciekawość. Żałuję, że tak późno sięgnęłam po tę powieść.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Bis.

Moja ocena:
9/10   

4 komentarze:

  1. Właśnie przypomniałaś mi, że ta książka już dosyć długo leży w mojej biblioteczce i koniecznie muszę wreszcie po nią sięgnąć. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznaję, że mocno mnie zaciekawiłaś ta książką. Wiem, że motyw jest dośc popularny ale jakimś cudem udało mi się nigdy nie czytać książki, w którym by się pojawiał, więc chętnie przyjrzę się tej blizej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo wysoka ocena sprawia, że mam zamiar ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń