środa, 14 lipca 2021

Nie igraj z pożądaniem

Tytuł: Nie igraj z pożądaniem
Tytuł oryginału: The Danger of Desire
Autor: Sabrina Jeffries
Cykl: Niepoprawni uwodziciele (3)
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 368
Wydawnictwo: Bis

"Im bardziej zagłębiał się w jej sekrety, tym bardziej go fascynowała. To nie mogło się dobrze skończyć. Delia jest debiutantką, niewinną panienką, nie może wciągnąć jej w płomienny romans! A żony przecież nie szukał. A już na pewno nie chciałby poślubić wariatki w męskim przebraniu, ogrywającej wszystkich po kolei w klubie karcianym. Wariatki  poszukującej wytatuowanego dżentelmena i odmawiającej wszelkich wyjaśnień!"

Delia Trevor straciła brata rok temu i od tego czasu stara się wytropić mężczyznę odpowiedzialnego za jego śmierć. W tym celu całe dznie spędza na balach i przyjęciach, zaś nocą przesiaduje w klubach karcianych dla dżentelmenów w męskim przebraniu grając w karty. Jej sprytne przebranie gwarantuje jej anonimowość, jednak nie zwiedzie bystrych oczów rozpustnika Warrena Knightforda.



"Nie życzę sobie posłusznej żony, cokolwiek to, do cholery, znaczy!"

Markiz Warren Knightford to rozpustnik i hulaka. Nie zamierza się żenić ani ustatkować. Zamierza cieszyć się życiem kawalerskim jak najdłużej. Wszuystko jednak zmienia, kiedy kuzynka przedstawia mu pannę Trevor i prosi by miał na nią oko, bo panna zachowuje się podejrzanie. Kiedy mężczyzna odkrywa nocne eskapady panny Trevor, postanawia ją szantażować, by zaniechała tych niebezpiecznych wypraw. Grozi jej, że wyjawi sekret rodzinie i znajomym. Delia zrobi wszystko, by uchronić swoją tajemnicę, nawet jeśli to będzie wymagało niebezpiecznej gry z uwodzicielskim markizem.



 "Chcę ciebie! Bezczelnej i nieznośnej Deli Trevor!"

Minęło już sporo czasu, od kiedy ostatnio przeczytałam romans Sabriny Jeffries. Kiedy więc dostałam w swoje ręce ten egzemplarz, dosłownie nieposiadałam się z radości i od razu musiałam zacząć czytać. Oczywiście nie rozczarowałam się. Historia wciągnęła mnie już od pierwszych stron i nie potrafiłam się od niej oderwać, a po zakończeniu nadal czułam niedosyt. Na szczęście mam kolejny tom, który trochę łączy się z tym, więc będę mogła się narzuć w kolejną wspaniałą historię. 

Za książkę serdecznie dzięuję Wydawnictwu Bis.

Moja ocena:
10/10
 

6 komentarzy:

  1. Wysoka ocena na pewno zachęca by po nią sięgnąć.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Tego typu książki to raczej nie moja bajka, więc nie mam w planach tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś dla mojej bliskiej koleżanki, bardzo lubi podobne klimaty. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tego cyklu, ale fajnie, że Tobie się podoba.

    OdpowiedzUsuń