Wydawnictwo: Harper Collins
"Podczas gdy starsze rodzeństwo spełnia oczekiwania rodziców - Seweryna
prowadzi szkołę, a Bogusz produkuje upragnione wnuki - Julia gania po
świecie, ścigając to okazję, to marzenie. Nigdzie nie zostaje na dłużej;
przystanki są dla niej tylko chwilą na zaplanowanie następnej eskapady."
Seweryna odziedziczyła po matce szkołę muzyczną. Właśnie organizuje galę z okazji jej trzydziestolecia, na którą przybędzie rodzeństwo - brat Bogusz z żoną Emilią i dziećmi oraz młodsza siostra Julia. Seweryna, wieczna perfekcjonistka, pragnie udowodnić rodzinie, że zasługuje na otrzymane stanowisko dyrektorki. Poświęciła się w pełni przygotowaniom, jednak mnóstwo nieoczekiwanych wydarzeń może zniszczyć zarówno tą galę jak i jej życie osobiste.
"Ma bolesną świadomość, że miesiące przygotowań i prób mogą zakończyć się
ogromnym sukcesem lub porażką. Ciężar odpowiedzialności za jedno lub
drugie spoczywa wyłącznie na niej."
Julia, fotografka, przyjeżdża aż z zagranicy na prośbę siostry, by uwiecznić to doniosłe dla jej rodziny wydarzenie. Niespodziewanie spotyka pianistę, który był jej młodzieńczą miłością. Bogusz, który jest biznesmenem, doszukuje się wad w uroczystości oraz otaczających go ludziach. Stara się w ten sposób stłumić natrętne myśli, które uświadamiają mu, że wcale nie jest taki szczęśliwy, nie kocha żony, a dzieci go irytują. Ta gala przyniesie każdemu z rodzeństwa zmiany, których się nie spodziewali.
"Chociaż Seweryna nigdy nie przyznałaby się do tego na głos, stanowi dla
niej oparcie, jakiego nigdy wcześniej nie zaznała."
Trójka rodzeństwa i każde inne. Seweryna, perfekcjonistka, bo tak zostałą wychowana przez matkę. Wszystko musiało być idealne. To ona pełniła rolę starszego brata dla młodszej roztrzepanej Julii i nadal stara się ją chornić, jednocześnie za bardzo ingerując w jej życie. Sama jednak nie potrafi stanowczo pokierować swoim i wyraźnie zadeklarować swoich uczuć. Julia, bardzo wrażliwa, marzycielka, trochę jakby nieobecna w realnym świecie, nie zdająca sobie sprawy z konsekwencji swoich działań. Najbardziej ją polubiłam i wątki z jej udziałem śledziłam z zapartym tchem. No i Bogusz - oślizgły typ. Ciągle zdradzał swoją żonę, tylko na nią narzekał, nic mu się nie podobało i uważał się za lepszego od innych. Och jak ja nie znoszę takich ludzi. I Emilia, jego żona. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, szczególnie przy zakończeniu powieści. Cudowna kobieta, która pragnie miłości, czułości i delikatności. Byłam niesamowicie dumna z jej zachowania i jej postawy. Całą powieść czytało mi się przyjemnie niemalże od samego początku, a zakończenie wywołało we mnie wiele emocji, które pozostaną jeszcze na długo.
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Harper Collins.
Moja ocena:
9/10
9/10
Wysoka ocena tej książki zachęca mnie do jej przeczytania. Szkoda, że mam ostatnio tak mało czasu na czytanie...
OdpowiedzUsuńZapisałam sobie ten tytuł.
OdpowiedzUsuńMam koleżankę, która lubi podobne klimaty. Polecę jej. :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że aż tak ci się ta książka spodobała, ale ja nie mam jej w planach.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Dobrze, że książka wypada tak emocjonalnie. :)
OdpowiedzUsuń